Główny wątek - czy taki długi jak było mówione?

+
Główny wątek - czy taki długi jak było mówione?

Witam. Otworzyłem ten temat, ponieważ jestem ciekaw Waszej opinii. Minął dopiero tydzień od premiery, w międzyczasie ambitnie sobie grałem w Wiedźmina, ale oczywiście bez przesady, nie 24h na dobę. Wykonywałem też sporo zadań pobocznych, ale nie wszystkie, bo jest ich dużo, a mnie interesował bardzo główny wątek. No i jak pisałem wyżej minął tydzień, a ja główny wątek mam już za sobą. Zaletą tej części jest to, że po zakończeniu gry można kontynuować swobodną rozgrywkę, ale czy rzeczywiście główna historia jest taka krótka?

Pozdrawiam.
 
Wątek zostanie zamknięty, bo od takich pytań/refleksji są odpowiednie działy.
Co do meritum sprawy - podobno wątek główny, robiony na speedrunie (łatwy poziom trudności, przeklikane dialogi itp) powinien zająć 25h. Swoją drogą to trochę głupio tak przechodzić grę... Tym bardziej pierwszy raz. Nie ogarniam takiego podejścia.
 
Mi to zajęło 35h, to mało? Ja na wątkach pobocznych spędziłem góra 2h, przy czym prawie nic nie eksplorowałem, nie craftowałem. No i jego jakość jest świetna, wspaniałe momenty. Po zakończeniu ostatnie co chciałem robić to krytykowanie głównego wątku.
 
35h to trochę mało przy RPG, choć mnie to w ogóle nie przeszkadza. Takie Ni No Kuni: Wrath of Heaven potrzebuje ponad 50h by zaliczyć główny wątek. Przynajmniej ja miałem tyle na liczniku.
 
Ja od premiery pykam codziennie, całkiem sporo - deszczowa pogoda. Robię każdą misję poboczną, zlecenia i poszukiwania do tego te wszystkie "tajemnicze miejsca" nie klikam dialogów i dopiero co uwolniłem Jaskra. :p
 
35h to trochę mało przy RPG, choć mnie to w ogóle nie przeszkadza. Takie Ni No Kuni: Wrath of Heaven potrzebuje ponad 50h by zaliczyć główny wątek. Przynajmniej ja miałem tyle na liczniku.

Powiedz to Bathesdzie, której jakże epickie Skyrim zawiera ~10 godzin wątku fabularnego. W dodatku bardzo nudnego.
Grając na najwyższym poziomie trudności fabułę w W3 po opuszczeniu zamku w Wyzimie ruszyłem dalej dopiero po ~40 godzinach. Wykonałem/odszukałem wszystko co możliwe było do wykonania bądź odnalezienia w Białym Sadzie (a może i nie wszystko, bo zauważyłem, że niektórzy zleceniodawcy np. w Novigradzie pojawiają się znienacka i tylko o konkretnej porze) i to samo chyba z połową Velen. Teraz się trochę zagalopowałem i z 26 poziomem jestem prawie na końcu fabuły, ale stwierdzam, że to był głupi błąd, bo
ledwo zdołałem ubić Imleritha
więc mogłem jednak trochę przystopować na Skellige, podexpić postać i odszukać wiedźmińskie schematy.

Podsumowując, jednorazowe przejście gry z jakąś 1/4 wyeksplorowanego świata i zadań pobocznych na najwyższym poziomie trudności to tak bez pośpiechu i bez przewijania cutscen oraz nadużywania szybkiej podróży spokojnie zajmuje +/- 80-90 godzin, a doliczając do tego wszystkie pozostałe znajdźki i questy to słowa REDów były prawdziwe - ta gra spokojnie wystarczy na ~200 godzin zabawy.
 
Last edited:
No to ja mam zakończony główny wątek w Velen i Novigradzie, jeszcze nie byłem na wyspach. Zadań pobocznych dalej mam pełno do wykonania, znaczników na mapie też pełno nie odkrytych, jeszcze kilka tablic przy których nie byłem.
Na liczniku 60 godzin. Oczywiście dłużej schodzą mi walki, ze względu na ostatni poziom trudności, ale sama eksploracja, oglądanie, słuchanie świata, na to też schodzi trochę czasu. A kreacja świata jest niesamowita, klimatyczna, dużo nawiązań, puszczonych oczek, np. jak wiedźmin zagroził kupcowi że jeśli nie zapłaci to dosiegnie go niewidzialna ręka wolnego rynku to oplułem monitor.
Naprawdę nie wiem jak można skończyć tą grę w 35 godzin, ja czuję że min. 150 będzie u mnie na liczniku, a może i nawet zapowiadane 200, zależy jak dużo zadań jest na wyspach i ile dalej ciągnie się fabuła.
 
Ja według statystyk w grze grałem 49 godzin jak na razie i nie czuję, abym był nawet w połowie głównego wątku, a zadań pobocznych mam całą masę. Prawdopodobnie nawet nie wykonam wszystkich dostępnych przy tym przejściu gry.

Ale ja nie jestem wyznacznikiem, bo ograniczam fast travel do minimum, po miastach poruszam się często koniem stępa itd.
 
Oczywiście nie miałem na myśli tutaj czegoś w stylu "hejtu" na główny wątek czy coś. Po prostu byłem ciekaw opinii innych osób. Co do mojego przejścia gry to nie było to na speedrunie tylko na spokojnie, ale jednak zleciało to mega szybko i pozostaje pewien niedosyt :) Jedyne czego mi trochę szkoda to tego, że tyle czasu czekało się na postać Yennefer i Ciri w grze, a odegrały one niezbyt wielką rolę. Ciri oczywiście odegrała tam istotną rolę, bo wiadomo, że takie było założenie tej części natomiast moim zdaniem było trochę mało Yennefer podczas wątku głównego. Późniejsze zadania ograniczały się w zasadzie tylko do odwiedzania wspólnie lokacji i tyle. Oczywiście cieszę się z samego faktu, że się pojawiła w tej części i to jest tylko moja opinia na ten temat. Na ogromny plus idzie fakt, że mimo skończonego wątku głównego można grać sobie dalej i wykonywać różne zadania poboczne.

---------- Zaktualizowano 21:04 ----------

Wątek zostanie zamknięty, bo od takich pytań/refleksji są odpowiednie działy.
Co do meritum sprawy - podobno wątek główny, robiony na speedrunie (łatwy poziom trudności, przeklikane dialogi itp) powinien zająć 25h. Swoją drogą to trochę głupio tak przechodzić grę... Tym bardziej pierwszy raz. Nie ogarniam takiego podejścia.

Domyślam się, że wątków na ten temat jest sporo, ja jednak chciałem w jednym miejscu skupić opinie innych na ten jeden konkretny temat. :)
 
Last edited:
Przejście gry ile wam zajęło ?

Ile wam czasu zajęło przejście W3 ? Mi zrobienie wszystkich questów zleceń i poszukiwań (bez wyścigów) zajęło 78h i to stanowczo za mało a wam ?
 
112 godzin. 34 lvl. Prawie najwyższy poziom trudności. 2 questy mi zostały na 35 poziom. Wszystko prawie odkryte, poza kontrabandami na skellige. Przedmioty wiedźmińskie zrobione na mistrzowski poziom.

A teraz wszystko od nowa na najwyższym poziomie trudności :)
 
hehe to nie wiem dlaczego tak krótko mi zajęło też dobiłem do 34 też wiedźmińskie na maxa i ten sam poziom trudności no szkoda wielka bo liczyłem na trochę dłużej tzn wiecej niż DAI
 
Pierwsze podejście 35h - wątek główny + marginalna część zadań pobocznych na 3 poziomie trudnośi.
Ciekawiło mnie zakończenie wątku głównego,dlatego taki lekki speedrun.
Wczoraj skończyłem drugi raz. Znów 3 poziom trudności(za najwyższy zabiore się za jakiś czas :) ). Zostało mi kilka zleceń i zadań pobocznych. Lvl 33. Na pewno trochę pytajników zostało, nie wiem ile bo wyłączyłem takową opcję w menu :)
Licznik czasu gry zatrzymał się na ok. 80h.
 
Licznik w grze pokazuje 9 dni 6h i 30 minut (z tego 6h można uznać za idle) :

- Najwyższy poziom trudności
- Biały sad ukończony w 100%
- 30 znaków zapytania w novigradzie / velen do odkrycia
- 80 znaków zapytania do odkrycia na skellige
- kaer morhen odkryte (chociaż jeszcze szukam tam czegoś ciekawego po znalezieniu "szklarni" wierzę że coś tam jeszcze powinno być)
- ukończony wątek główny
- ukończone wszystkie misje poboczne (te które znalazłem, prócz turnieju gwinta w novigradzie i mini questu z wampirem ponieważ nie chcę go zabijać niech sobie śpi :))
- wszystkie zlecenia wiedźmińskie (jw.)
- zbroja kota i niedźwiedzia na poziomie IV
- 34 lvl

Taki długi czas pewnie wynika z mojej natury łażenia i czytania wszystkiego co wpadnie w ręce.

Dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła :)
 
Około 50 godzin, level 34, albo 33, nie pamiętam.

- Biały Sad ukończony w 100% włącznie z POI
- zleceń zrobione tylko kilka
- nieukończone turnieje Gwinta, wyścigi - w ogóle się tym nie zajmowałam
- zrobione powiedzmy 60-70% misji pobocznych, z tych które miałam nie zrobiłam tylko kilku, ale wielu zapewne nie znalazłam
- rynsztunek gryfa na poziomie mistrzowskim
- wątek główny ukończony
 
Za 1 razem grałem na poziomie trudności normalnym (2 licząc od najłatwiejszego), potem podwyższyłem na ten 3, trudny. Przejście zajęło mi tylko 47h.
-Biały Sad ogarnięty w 100%,
-w Velen mniej więcej zrobiłem połowę zadań dodatkowych/zleceń, minigry praktycznie nietknięte, eksploracja również słabo,
-w Novigardzie zrobiłem serię zadań pobocznych dla Triss, Jaskra i Zoltana + 1-2 zlecenia tylko
-Skellige w ogóle nie ruszyłem pod kątem eksploracji czy zadań pobocznych.

Poziom na koniec miałem lekko powyżej 30, nie pamiętam dokładnie. Chciałem koniecznie poznać koniec historii jak najszybciej, Teraz przechodzę 2 raz, na najwyższym poziomie trudności. Wykonuję każdy quest poboczny i staram się jak najwięcej eksplorować. Mam 27h i nie skończyłem Velen jeszcze :)
 
Orientuję się ktoś, gdzie mogę sprawdzić czas, jaki spędziłem w grze na PS4?

Podobno... w ekwipunku po przyciśnięciu R2 w statystykach jest czas gry.
Niestety u mnie nie w grze nie ma tego licznika czasu. Gram w niespaczowaną wersje na PS4, może to przez to ?
 
Podobno... w ekwipunku po przyciśnięciu R2 w statystykach jest czas gry.
Niestety u mnie nie w grze nie ma tego licznika czasu. Gram w niespaczowaną wersje na PS4, może to przez to ?

Sam mam wersję PS4 i statystki gracza były od wersji 1.1. W keranie ekwipunku naciskasz R2 i pojawia się okno ze statystykami, na dole masz całkowity czas gry. Niestety sam mam mało miarodajny wynik, bo na noc zostawiałem konsolę w trybie czuwania z zawieszonym Wiedźminem, więc gra wliczyła czas na sen do czasu gry. :D

Wracając do oryginalnego pytania. Mi przejście W3 zajęło półtorej tygodnia grania dzień w dzień, cały dzień.
 
Top Bottom