To jest kwestia zwalonej mechaniki i tak naprawde zupelnie inna para butow. Pytalem sie konkretnie o crashe przy starcie/ w trakcie rozgrywki, bugi questow uniemozliwiajace popchniecie fabuly do przodu itp. Bo non stop czytam narzekania na takie przypadki, a sam ich nigdy nie uswiadczylem (wlasnie stuknelo mi 500 godzin na CP).
To natomiast o czym piszesz jest problemem, ze sie tak wyraze, zupelnie innego typu. Owszem, z tym akurat rowniez mam problemy, w kwestii zwalonej (to jest bardzo daleko posuniety eufemizm, ale gdybym uzyl wlasciwego okreslenia, to bym dostal bana za bluzgi) mechaniki gry. Nie chodzi tylko o przyklady ktore wymienilas, jak niedzialajace skille czy perki, bo to jest tylko malenki fragment problemu o wiele bardziej zlozonego, jakim jest skopana mechanika gry.
Dla przykladu bardzo powaznym problemem jest rowniez nierownomiernosc naliczania skill exp - jesli nie wiesz co mam na mysli to porownaj sobie predkosc rozwoju combat hackingu i atletyki (w wersji polskiej sie toto wysportowanie nazywa). To juz nie jest nawet nieporozumienie, to jest EPIC FAIL.
Faktem jest rowniez, ze jesli chcemy w jakims konkretnym stylu walki osiagnac mistrzostwo, to jestesmy de facto skazani na ten konkretny styl przez cala absolutnie rozgrywke, bez zadnych wyjatkow. I nawet wtedy nie jest pewne, czy dane bedzie nam to dobic do lev 20. Mnie na przyklad walke wrecz udalo sie dobic do lev 18 i utknalem - po prostu juz nie mialem zadnych przeciwnikow do bicia, wyczyscilem cala mape i zrobilem cala fabule gry - wszystko na piesciach goryla. Czy znaczy to, ze mam brakujace mi lacznie jakies 80k skill exp w tej dziedzinie dobijac szukajac przypadkowych gwiazdek (i zaliczajac po 50-100 skill exp od lebka)? O tym, ze bylo to nudne do porzygu to juz nawet nie bede wspominal. Ale to rowniez jest kolejny kwiatek spod znaku mechaniki gry.
Problemy z istniejaca mechanika sa zupelnie innej natury i powinny byc rozpatrywane i omawiane oddzielnie, a nie byc wymieszane z problemami natury technicznej typu bugi w questach, crashe itp. Pakowanie tego wszystkiego do jednego worka z etykietka "bugi" jest cholernym bledem i tylko jeszcze bardziej poteguje chaos i zamieszanie.