Odkąd zacząłem grać Twoją talią, to nagle gra zaczęla mi podsuwać jakichś słabszych przeciwników. Cuda, panie, cuda!
Haha to ciekawe co mówisz, bo faktycznie dziwiłem się, że wygrywałem całkiem sporo meczów tą talią, która nie jest jakoś zbyt mocna (może to właśnie miało związek z doborem "słabszych" przeciwników, a jako, że tą talią zacząłem od początku sezonu, to nie miałem porównania).
W związku z tym wskoczyłem z "15" rangi na "0" w tym sezonie, posiłkując się czasem talią Natury, gdy miałem prawie cały witraż i byłem blisko osiągnięcia wyższych rang (grałem swoją wersją talii Natury i wygrałem wszystkie mecze poza jednym, a ta przegrana była tylko przeciwko innej talii Natury
).
P.S. Zdarzyło mi się też wygrać 2 razy przeciwko Naturze tymi moimi Wiedźminami Skellige, co poczytuję sobie za duży sukces
EDIT: Swoją drogą zastanawiam się ile jest tych nagród w sezonie letnim (doklikałem do ponad 1500 poziomu i dalej mi się nie chciało, bo raczej nie jest to realne do osiągnięcia dla "zwykłego" śmiertelnika).