Bliźniaczki Var Attre - coś więcej, poza dwoma questami?

+
Bliźniaczki Var Attre - coś więcej, poza dwoma questami?

Wiadomo, że mamy quest z Rosą na temat lekcji szermierki. Czy jest coś podobnego z Edną? Kiedy zgodzimy się udzielać lekcji, Ednie wyraźnie się to nie podoba (kręci głową). Natomiast kiedy odmówimy wyraża swoją aprobatę uśmiechem. Myślałem, że otworzy to drogę to jakiegoś alternatywnego questa pobocznego, ale niestety nie mogę z nimi już rozmawiać (odpowiadają tylko "Co tam?" po nilfgaardzku). Miałem nadzieję, na więcej historii z tymi postaciami (oraz na kolejne pojawienie się ambasadora, bo w Wyzimie wydał mi się równym kolesiem - był z Geraltem szczery i wyrażał swoją dezaprobatę na temat wojny).
 
Nic wiecej na razie nie ma, a szkoda. Wieksza interakcja jest z siostra jak nie uzyskamy pozwolenia na wejscie (powiemy, ze jestesmy kucharzem i bedziemy musieli wkrasc sie od ogrodu), a tak nic wiecej. Szkoda, bo niewinny flirt z Rosa byl calkiem fajny :D
 
Niestety, nie ma nic poza tym questem, a szkoda, bo ja również zawiodłem się ogromnie. Czułem jakiś romans z bliźniaczkami, a tu lipa.
 
Jeśli zamiast spokojniej opcji wybierzemy "Cisza!" podczas kłótni sióstr, Ednie wyraźnie się to spodoba (pewnie lubi twardych :D). Niestety, nic poza tym. Raczej nie ma z nią żadnego zadania.
 
Jak już jesteśmy przy tym queście.
Po lekcji szermierki gdy Rosa mi zwiała zaatakowała ją banda chłopków, oczywiście skróciłem ich o głowy, ale trochę zbeształem Rosę, że zginęli przez nią niewinni ludzie. Myślałem, że zrozumie, ale zwyzwała mnie od najgorszych.

Dało się to zakończyć inaczej?
 
Z tego, co się orientuję były 2 zakończenia tych rozmów, jedno twoje, drugie, że
sądziła, że on ją zrozumie, czy jakoś tak
Tak czy siak koniec zadania bezpośrednio jest takim sam.
 
Po lekcji szermierki gdy Rosa mi zwiała zaatakowała ją banda chłopków, oczywiście skróciłem ich o głowy, ale trochę zbeształem Rosę, że zginęli przez nią niewinni ludzie. Myślałem, że zrozumie, ale zwyzwała mnie od najgorszych.
Nie da się. A Rosa się już w fabule nie pojawia. "Zabili ją i uciekła" - niestety to nie jedyne z tego typu rozczarowań, tzn. postaci-meteorytów, które pojawiają się na jeden-dwa questy, aby potem nie odegrać żadnego znaczenia.
 
A więc mówisz, że Geralt wreszcie będzie wolny i dostanie wolną rękę na romans z różnymi kobietami :yes: Wyczuwam najlepszy dodatek w grach.
 
A więc mówisz, że Geralt wreszcie będzie wolny i dostanie wolną rękę na romans z różnymi kobietami :yes: Wyczuwam najlepszy dodatek w grach.

Chyba jeszcze nie wiadomo jak to będzie osadzone w ciągłości wydarzeń. A patrząc na zakończenia gdzie Geralt kończy sam albo z którąś z czarodziejek trudno jest to ocenić.
 
W drugiej połowie gry (po bitwie w Kaer Morhen) rezydencja Var Attre jest zamknięta, a w środku roi się od skryb i redańskich żołnierzy (jeden skryba nawet oddaje mocz na ozdobną nilfgaardzką zbroję w korytarzu o_O).
 
Nie da się. A Rosa się już w fabule nie pojawia. "Zabili ją i uciekła" - niestety to nie jedyne z tego typu rozczarowań, tzn. postaci-meteorytów, które pojawiają się na jeden-dwa questy, aby potem nie odegrać żadnego znaczenia.

Czyli co? Każda postać powinna mieć po 2-godzinnym quescie? Przecież i tak odpalił się quest dodatkowy. To ile ich ma być? Nie przesadzajmy. Nie były to aż tak ważne dla fabuły postacie. I tak na przykładzie Rosy i ostatniej konwersacji z nią mieliśmy okazję przekonać się czym jest dla nilfgaardzkiej szlachty ludzkie życie.
 
Też spodziewałem się iż coś dalej może być... Aż sobie ze dwa razy z różnymi odpowiedziami przeszedłem te lekcje szermierki ale w obu przypadkach było żegnam i nawet nie było całuska :p zawiodłem sie :(
 
Też spodziewałem się iż coś dalej może być... Aż sobie ze dwa razy z różnymi odpowiedziami przeszedłem te lekcje szermierki ale w obu przypadkach było żegnam i nawet nie było całuska :p zawiodłem sie :(

Każdy chyba się na tym przejechał, tak między Nami, to też na to liczyłem, a może na coś więcej z jedną z bliźniaczek :D
 
Znając "logikę" większości RPG-ów liczyłem, że po serii zadań z nią zostanie nam ofiarowany Karzeł w formie nagrody.
 
Znając "logikę" większości RPG-ów liczyłem, że po serii zadań z nią zostanie nam ofiarowany Karzeł w formie nagrody.
Raczej

 
Akuratnie miałem nadzieję, że tego nie będzie, i na szczęście tak się stało. W jedynce zaliczało się wszystko, co się rusza, mi tam wystarczy.
 
Top Bottom