...chyba pół godziny zajęło mi przebrnięcie przez zwały postów zawierających skargi, zażalenia, kulturalne bluzgi, doprowadzanie niektórych użytkowników przez innych użytkowników do porządku
, a nawet spiskowanie i tajne układy polityczne
...a nie było mnie tu tylko kilka godzin......dodam, że mnie zaiste również nie ma na liście Pięciuset..i...jakoś strasznie się tym nie emocjonuje...możliwe, że dlatego, iż jestem tylko 17-latką, która jak już dostanie nr egzemplarza to się będzie cieszyć, ale skoro go jeszcze nie posiada no to trudno się mówi i basta
A wracając do tego tematu...nie wiem dlaczego...ale po prostu nie biorę poważnie tego "złego i nieprofesjonalnego" traktowania mnie, jako fana, przez ludzi z gram.pl. Po prostu dla mnie się to nie liczy...nikt mnie nie zlekceważył stojąc przede mną, nikt nie powiedział złego słowa..., a tak właściwie to tylko wy, pewna część forumowiczów, uważa to za obrazę...moim zdaniem to, czym była po prostu zła organizacja, nieprzygotowanie...oni też są ludźmi i założę się, że nie są zadowoleni także. Może z powodu tego, że spaścili całą sprzedaż EK Wiedźmina i teraz ich opinia wśród internatów gwałtownie spada, a może dlatego, że sumienie ich gryzie, że wielu fanów przez nich jest rozczarowanych, że wielu musiało tracić cenny czas....cholera ich wie...a wy nie... Tak, wiem, ten cały post to jeden OT...i możliwe, że brednie.W każdym razie myślę, że nie warto ich osądzać tak pochopnie. Albo po prostu nie przejmować się. Nie odpisują na maile, trudno, ich strata, nie tylko dobrego zdania wśród wielu ludzi kupujących Wiedźmina, ale także wśród ich samych. Sumienie itd