Po prostu sport

+
Ale jak na powtórce zobaczylem staw skokowy Zvereva przy upadku, to boli od samego patrzenia !
To może być koniec sezonu dla Saszy, szkoda zawsze zawodnika przy takiej kontuzji no i jakie bylo widowisko! Trzy godziny na korcie! a tu nie skończony drugi set ! Meczycho na wielkim poziomie, tylko zakończenie chcialo by się lepsze, a tu wygląda na ciężki uraz Zvereva.
 
Co tu dużo gadać, zachwycająca postawa Igi. Może i ten kobiecy peleton tenisowy trochę kuleje, niedomaga ale nic to nie ujmuje skuteczności, ogromnej jakości, powtarzalności Polki. Chapeau Bas.
 
Teraz mocno obsadzony (przynajmniej jeśli spojrzeć na ranking) turniej w Berlinie czyli wstęp do krótkiego epizodu na trawie. Ktoś w ogóle wie, jak będą liczone punkty za Wimbledon? Wiadomo, że za ten rok punktów z niego nie będzie, więc chyba nie będzie także możliwości obrony tych zeszłorocznych jak rozumiem? Czyli dla wielu zawodników będzie tylko strata, tym większa, im wyżej się doszło.
 
Teraz mocno obsadzony (przynajmniej jeśli spojrzeć na ranking) turniej w Berlinie czyli wstęp do krótkiego epizodu na trawie. Ktoś w ogóle wie, jak będą liczone punkty za Wimbledon? Wiadomo, że za ten rok punktów z niego nie będzie, więc chyba nie będzie także możliwości obrony tych zeszłorocznych jak rozumiem? Czyli dla wielu zawodników będzie tylko strata, tym większa, im wyżej się doszło.
Dokładnie, najwięcej straci Nole bo wygral rok temu, mocno oberwie Hubert bo w zeszlym roku półfinał

A wygraną Igi to najlepiej podsumowuje to zdjęcie

 
Brawo Iga! Śledzę nawet na wyjeździe, choć nie jest łatwo :D. A z Wimbledonem ma dokładnie tak być. Punkty za ubiegły odjęte, żadnych dodanych.
 
Brawo Iga! Śledzę nawet na wyjeździe, choć nie jest łatwo :D. A z Wimbledonem ma dokładnie tak być. Punkty za ubiegły odjęte, żadnych dodanych.
Trochę to bezsensu, odejmowanie punktow jak byla pandemia to zamrozili ranking i tak samo mogli zrobić z Wimbledonem - zamrozić punkty dużo lepsze wyjście.
Piękne zdjęcie, pokazuje m.in. dlaczego Iga zamiata tak na mączce, żadna z zawodniczek nie pracuje tak ciężko atletycznie podczas meczu.
 
Last edited:
Ja nie jestem w stanie oglądać Nadala podczas meczów. Te jego absurdalnie przewlekłe rytualne gesty, które normalnie byłyby objawem nerwicy natręctw, są dla mnie tak bardzo irytujące, że wrzucam go do jednego worka z krzyczącymi po każdym zagraniu.
 
https://www.meczyki.pl/newsy/media-...dziej-prawdopodobne-niz-kiedykolwiek/189652-n ehh, tego się bałem. Mimo wszystko mam nadzieję, że dociągnie chociaż do końca sezonu.
Nie ma szans stopa mu nie pozwoli, musi po prostu w końcu ją zaleczyć bo w innym wypadku kości zdegradują mu się do tego stopnia że nie będzie mógł chodzić. Po prostu kości się rozsypią.
Taka ciekawostka zarówno Ruud jak i Swiątek, szlifowali formę przed RG w tym samym miejscu, w Akademii Nadala na Majorce.
 
Nie ma szans stopa mu nie pozwoli, musi po prostu w końcu ją zaleczyć bo w innym wypadku kości zdegradują mu się do tego stopnia że nie będzie mógł chodzić. Po prostu kości się rozsypią.
Póki co skończyło się tylko na obawach, jeszcze powalczy ;) A sam występ - klasa
 
Smith ma serię 3 zwycięstw, ale dawno nie walczył.
Reyes po 3 porażkach, odpada.
Ankalaev ma serię 8 zwycięstw, jest 4 w rankingu. On jest najbliżej. Nie oglądałem jego walk, ale jego pochodzenie mówi, że kulać na macie się potrafi.

Dużo zależy od walki mistrzowskiej 11 czerwca. Ciekawe co lekarze powiedzą na temat urazu oka Janka. Polak lubi rewanże, myślę, że rewanż z Gloverem chciałby obejrzeć każdy.

Z drugiej strony, potencjalna walka o pas, może się ciągnąć w nieskończoność, bo wątpię, że mistrz będzie chciał walczyć szybciej niż na koniec roku. A Janek, jak i Glover, swoja lata mają.
Dana White potwierdził, że starcie Ankalaev vs Smith będzie determinować, kto jest następny w kolejce do walki o pas.
Dla Jana dużo zależy od tego, czy Glover obroni, bo jeżeli Prochazka zostanie nowym mistrzem, to ostatecznie zacznie się gra młodych w tej dywizji.

Okazuje się, że rewanż Joanny Jędrzejczyk z Zhang Weili również powie nam, kto dostanie szansę mistrzowskiej walki z Carlą Esparzą.
Spotkałem się w sieci z głosami niezadowolenia, ale nie dziwi mnie, że Rose po takim występie jak ostatnio nie dostanie natychmiastowego rewanżu. Mam wrażenie, że polscy fani nie przepadają za JJ - ja jej kibicuje i uważam, że ma szansę na zwycięstwo, zresztą w ostatniej walce najbardziej zaszkodził jej potwornie widoczny, powstały od obrażeń krwiak, który moim zdaniem mocno wpłynął na decyzję sędziów. Myślę, że tym razem będzie trzymać walkę w dystansie i kontrować bez wdawania się w intensywne wymiany, jak ostatnio. Dwa lata przerwy od oktagonu to dużo, kto wie czy ring rust jej nie zaszkodzi, ale trzymam kciuki.
 
Dana White potwierdził, że starcie Ankalaev vs Smith będzie determinować, kto jest następny w kolejce do walki o pas.
Dla Jana dużo zależy od tego, czy Glover obroni, bo jeżeli Prochazka zostanie nowym mistrzem, to ostatecznie zacznie się gra młodych w tej dywizji.
Też to dziś przeczytałem na pewnej grupie na fb i też miałem Cię oznaczyć.
Z mediów Janka wynika, że jest już w drodze do Singapuru. Z wywiadów wynika, że będzie próbował zrobić jakąś zadymę i wejdzie do klatki zaznaczając, iż to on jest kolejny po pas. Zobaczymy jak to wyjdzie. Również sądzę, że wygrana Prochazki, odsunie Jana od pasa na kilka walk.


Spotkałem się w sieci z głosami niezadowolenia, ale nie dziwi mnie, że Rose po takim występie jak ostatnio nie dostanie natychmiastowego rewanżu.
Fakt, podobno nie było czego oglądać, nie dziwię się, Jankowi też nie dali.

Mam wrażenie, że polscy fani nie przepadają za JJ - ja jej kibicuje i uważam, że ma szansę na zwycięstwo, zresztą w ostatniej walce najbardziej zaszkodził jej potwornie widoczny, powstały od obrażeń krwiak, który moim zdaniem mocno wpłynął na decyzję sędziów. Myślę, że tym razem będzie trzymać walkę w dystansie i kontrować bez wdawania się w intensywne wymiany, jak ostatnio. Dwa lata przerwy od oktagonu to dużo, kto wie czy ring rust jej nie zaszkodzi, ale trzymam kciuki.
Również jestem całym sercem za JJ. Ci "polscy fani" nie rozumieją tego biznesu. Joanna dała jedną z najpiękniejszych walk kobiecego mma, jak nie najpiękniejszą, porównując ją do ostatniej mistrzowskiej w tej dywizji, nie dziwię się, że panie mają szansę na pretendenta.
 
Siatkarze wygrali w Lidze narodów z Argentynom 3:0. Znaczna część zespołu to nowe twarze. Pomimo tego i błędów w zagrywce się udało powiedział bym nawet gładko.
Kopacze natomiast przegrali z Belgią 6:1 :coolstory:

Ktoś mi powie dlaczego my w nich ładujemy tyle kasy ? Lepiej by było dopompować siatkarzy, Lekko atletykę, Tenis czy cokolwiek innego nawet wykupienie fotela dla Kubicy w F1 za grube miliony było by lepsze lub wsparcie młodych kierowców w kartingu i F4. Talenty są ale sport drogi i wylatują z gry. Tymek Kucharczyk świetne występy w F4 właściwie nie schodził z podium, Kacper Sztuka także z osiągnięciami min. Wygranie wyścigu Włoskiej F4. Natomiast sezonu Niemieckiej F4 już nie dokończy ponieważ brak funduszy.
 
Last edited:
Dlatego, że to najpopularniejszy sport w Polsce. A jeśli chodzi o same ładowanie kasy, w ten sport to i tak jesteśmy pod tym względem w ogonie Europy.

:shrug:
Piłka nożna w Polsce jest powiązana z polityką (często lokalną). Żeby to się zmieniło sami Polacy, obywatele, grający w kopaną,muszą przestać wyciągać ręce po pieniądze do samorządów, aby finansować, często amatorski sport.
Sam pochodzę z okolic, gdzie sponsor klubu naciskał na władze z jednego miast, aby finansował wielomilionową (wydano w sumie nawet kilkanaście milionów złotych) przebudowę stadionu tak, aby dostosować go do wyższych rozgrywek, do których awansowała miejscowa drużyna. Krótko po wszystkim wycofał się z finansowania klubu, a drużyna powoli zaczęła spadać do niższch lig...
 
Walki Joanny nie widziałem, ale nokaut chinki robi wrażenie. Joanna Jędrzejczyk zakończyła karierę. Wielki szacunek!

Obudziłem się na walkę wieczoru i co tam się działo....
Mistrz pokazał mistrzowską predyspozycję, zarówno w stójce dawał równą walkę młodemu wilkowi, jak i w parterze- nie było nudy ani na sekundę. Końcówka walki zaskakująca, mistrz niemal nokautuje pretendenta, a kiedy walka zeszła do parteru... Pretendent udusił Mistrza! Dawno nie byłem tak zmieszany podczas oglądania walki, panowie tak równo walczyli, że ciężko było powiedzieć, kto wygrywa. Do czasu duszenia Prochazki, punktowałem Glovera, bo prawie go znokautował w 5. rundzie. Tymczasem bardzo niewygodny, niestandardowy gość w stójce, dusi mistrza parteru. Tym bojem Glover kupił moje serce. Niesamowita predyspozycja jak na 42 lata.

Co dalej? Nie mam pojęcia. Kamera na kilka sekund uchwyciła Janka rozmawiającego z Prochazką, kiedy opuścił klatkę. Krążą ploty, że niby któraś z gal UFC odbędzie się w Polsce.
 
Top Bottom