Sens życia, filozofia, polityka, gospodarka

+
Status
Not open for further replies.
Energia jest bez wątpienia potrzebna, aby przez ponad 20 lat wyglądać i bredzić tak samo. Kto wie, może kiedyś zaparkuję swój latający wóz, wgramolę się do domu windą grawitacyjną, zapalę ultrawizor implantem mózgowym - a tam znany gadający czerep w muszce, który pieprzy coś o nierobach, złodziejach i Trybunale Stanu.

Ano - całkiem możliwe będzie, że Księżniczka KM, córka Jaśnie Oświeconego będzie wtedy umilać Ci czas. Będą to wypowiedzi w miarę kompetentne, szczególnie te o złodziejach. Do tego czasu być może da radę poprawić technikę, bo ostatnim razem coś jej nie wyszło i przyskrzynili biedaczkę.
 
Last edited:
@socchi
A nie jest to czasem manewr mający na celu obejście tego, że za burdel w finansach KNP miała być przez 3 lata pozbawiona prawa do dotacji z budżetu? Zdaje się, żeodrzucono ich sprawozdanie. Hyc myc, nowa partia, starzy ludzie, hajs się zgadza.

Jeśli ktoś chciałby robić przekręty na hajs, to zapisałby się do partii która taki hajs posiada - z tego co KNP dostaje z budrzetu nie wiem czy im na kawę i ciastka na spotkania partyjne starcza. Jest to partia finansowana praktycznie w całości ze składek członkowskich, więc i pozbawienie jej finansowania z budżetu nie miałoby większego znaczenia, bo takiego finansowania na dzień dzisiejszy ta partia nie ma prawie w ogóle. Zresztą wyobrażacie sobie Korwina wrzeszczącego do swych młodych towarzyszy, że obecna władza chce ich zdusić więc nawet zabierają jej dotacje - to jest coś czego taka partia jak ta potrzebuje, nie coś przez co się rozpada, bo to cięgle jest jednak partia bardzo ideowa.

O co więc chodzi? O sojusz z inną bardzo ideową partią - RN oraz personalną wojną między JKM a RN, przez co taka koalicja dopóki prezesem byłby JKM nigdy nie mogłaby mieć miejsca. Korwin poskacze, poskacze, ale jeśli pozostało mu choć trochę rozsądku to nie będzie tworzył nowej partii - wszak nowy prezes to jego marionetka i jeden z najbardziej zatwardziałych korwinistów jakie nosi ta ziemia (w swych poglądach bardziej nieubłagany niż sam JKM czasami) wątpię by robił w partii przewrót za plecami samego wodza. KNP za kilka miesięcy ogłosi że do wyborów będą startować razem, a nawet jeśli nie to będą zabiegać o inne łączenie się z RN - jest to pewne, korwin od roku juz próbuje się wbić w RN, a skoro sami wyżsi stopniem narodowcy mówią że to właśnie sam korrwin jest problemem jeśli chodzi o współpracę tych dwóch partii to... cóż problemu już nie ma.
 
Ano - całkiem możliwe będzie, że Księżniczka KM, córka Jaśnie Oświeconego będzie wtedy umilać Ci czas. Będą to wypowiedzi w miarę kompetentne, szczególnie te o złodziejach. Do tego czasu być może da radę poprawić technikę, bo ostatnim razem coś jej nie wyszło i przyskrzynili biedaczkę.

Ale wytykanie politykom niezależnej od nich rodziny jest nie fair, także w stosunku do tych, których się nie lubi. Inna sprawa, że w świetle tego, iż JKM jest autorem Vademecum ojca i wielokrotnie pozował na eksperta od wychowywania dzieci wygląda to... zabawnie. :p

---------- Zaktualizowano 23:18 ----------

Jeśli ktoś chciałby robić przekręty na hajs, to zapisałby się do partii która taki hajs posiada - z tego co KNP dostaje z budrzetu nie wiem czy im na kawę i ciastka na spotkania partyjne starcza. Jest to partia finansowana praktycznie w całości ze składek członkowskich, więc i pozbawienie jej finansowania z budżetu nie miałoby większego znaczenia, bo takiego finansowania na dzień dzisiejszy ta partia nie ma prawie w ogóle. Zresztą wyobrażacie sobie Korwina wrzeszczącego do swych młodych towarzyszy, że obecna władza chce ich zdusić więc nawet zabierają jej dotacje - to jest coś czego taka partia jak ta potrzebuje, nie coś przez co się rozpada, bo to cięgle jest jednak partia bardzo ideowa.

Ale dowiedz się najpierw, co to są subwencje dla partii politycznych, jakie są warunki otrzymywania ich i ile wynoszą, zanim zaczniesz się wypowiadać, oks? Obecnie nie dostają ani grosza, bo nie osiągnęli wymaganej do tego ilości głosów. Po wyborach do sejmu by dostali niemal na pewno.

Partia leci na kasie z UE przede wszystkim i Korwin nie ukrywa tego, że bardzo chętnie ją bierze, bo, jak tłumaczy kucykom, będzie niszczyć system od środka za jego pieniądze. (xD)

A jakakolwiek decyzja władzy nie ma tutaj nic do rzeczy i nawet najgłupszy człowiek raczej nie dałby sobie wmówić, to nie była decyzja polityczna.

PS
BudŻet.
 
Ale wytykanie politykom niezależnej od nich rodziny jest nie fair, także w stosunku do tych, których się nie lubi. Inna sprawa, że w świetle tego, iż JKM jest autorem Vademecum ojca i wielokrotnie pozował na eksperta od wychowywania dzieci wygląda to... zabawnie. :p

Niczego JKM nie wytykałem :). Wytknąłem jego córce. Takie mamy czasy, że dzieci często starają się iść w ślady rodziców. Powstają rodowe klany lekarzy, prawników itp. Choć rzeczywiście jest faktem, że politykom w tej materii idzie znacznie gorzej.
 
Last edited:
A
Ale dowiedz się najpierw, co to są subwencje dla partii politycznych, jakie są warunki otrzymywania ich i ile wynoszą, zanim zaczniesz się wypowiadać, oks? Obecnie nie dostają ani grosza, bo nie osiągnęli wymaganej do tego ilości głosów. Po wyborach do sejmu by dostali niemal na pewno.

Partia leci na kasie z UE przede wszystkim i Korwin nie ukrywa tego, że bardzo chętnie ją bierze, bo, jak tłumaczy kucykom, będzie niszczyć system od środka za jego pieniądze. (xD)

A jakakolwiek decyzja władzy nie ma tutaj nic do rzeczy i nawet najgłupszy człowiek raczej nie dałby sobie wmówić, to nie była decyzja polityczna.

PS
BudŻet.

Odebranie KNP subwencji, gdy ta pierwszy raz by osiągnęła wymarzony próg wyborczy - to nie decyzja władzy, za tym stoją służby specjalne. Tak przynajmniej tłumaczyłby to JKM i nie wiem co dziwnego w tym widzisz. Ta partia takiej historii potrzebuje.

Tak jak napisałem gdyby ktokolwiek w KNP chciał robić hajs to zapisałby się do jakiejś partii która cokolwiek wygrywa. A po ilości byłych korwinistów w PIS PO i PSL (ba na lewicy takich też zobaczysz) widać że są tacy, którzy to zrozumieli już dawno.

KNP to partia mocno ideowa i nawet kierownictwo tam wierzy bardzo w to co robią - inaczej nie tracili by grubej forsy z własnych kieszeni przez ostatnie kilka lat na finansowanie wszelkich konwentów, zjazdów i kampanii tej partii. Tym bardziej nie traciliby swego czasu na organizację tego. To że teraz partia ta ma 4 europosów i jednego posła w parlamencie RP oraz może kilkudziesięciu samorządowców w całej polsce to nie zmienia faktu że i tak każdy z członków KNP musi (i będzie musiał) łożyć na istnienie tej partii z własnej kieszeni - tak jak łożyli pewnie w UPR, w WIP i tak łoża teraz w KNP.

I nie wiem do czego pijesz z tymi subwencjami, wcześniej pisałeś o dotacjach z budżetu - a za takie można uważać nawet wynagrodzenia płacone radnym w radach osiedlowych. Zresztą pierwsze słyszę o tej aferze o której piszesz i o groźbie blokady na 3 lata. Odniosłem się do tego co sam napisałeś.
 
Last edited:
I nie wiem do czego piszesz z tymi subwencjami, wcześniej pisałeś o dotacjach z budżetu - a za takie można uważać nawet wynagrodzenia płacone radnym w radach osiedlowych.

Zastanawiam się jakim cudem potrafisz pisać coś takiego na poważnie.

Nothing to do here, elo.
 
Zastanawiam się jakim cudem potrafisz pisać coś takiego na poważnie.

Nothing to do here, elo.

Subwencja (łac. subventio – zapomoga) – nieodpłatna i bezzwrotna pomoc finansowa udzielana najczęściej przez państwo określonym podmiotom (np. jednostkom samorządu terytorialnego, prywatnym przedsiębiorstwom, organizacjom społecznym i osobom fizycznym) dla poparcia ich działalności.

Subwencja różni się od dotacji tym, że ma charakter roszczenia prawnego. Jeśli została zapisana w budżecie z przeznaczeniem dla określonej jednostki, musi zostać przekazana. Decyzję co do jej rozdysponowania, podejmuje organ, który ją otrzymał.
_
Dotacja – nieodpłatna i bezzwrotna pomoc finansowa udzielana najczęściej przez państwo podmiotom na realizację ich zadań.

Dotacja ma charakter uznaniowy.

____________

Jak wiadomo radni osiedlowi dostają swoje wynagrodzenia uznaniowo - większość z nich pracuje obecnie za darmo, a dotacje pobierają okazjonalnie.

Tak więc ciągle nie wiem o co ci chodzi z tymi atakami w moją stronę. Bo sam zachowujesz się jakbyś nie miał zielonego pojęcia czym są dotacje a czym subwencje i całkowicie mylił te pojęcia (lub używał ich zamiennie).
 
Jeżeli Korwin rzeczywiście odejdzie z KNP i założy nową partię to będzie to dla idei wolnościowej w Polsce samobójstwo poprzez wielokrotny strzał w tył głowy.
 
Owszem, w zdaniu "A nie jest to czasem manewr mający na celu obejście tego, że za burdel w finansach KNP miała być przez 3 lata pozbawiona prawa do dotacji z budżetu?" użyłem sformułowania "dotacja z budżetu" mając na myśli subwencję dla partii politycznych określoną w ustawie o tychże. Z tym, że wystarczy minimum wiedzy oraz IQ (lub po prostu znajomość źródeł finansowania partii w Polsce - serio przydatna wiedza, jeśli ktoś czuje się na tyle ogarnięty, że chce chodzić na wybory), żeby zrozumieć, o co chodzi. Jedyną formą finansowania, którą można odebrać na 3 lata jest właśnie ta subwencja. Jedyną formą, którą odbiera się za burdel w finansach jest ta subwencja. Kontekst, mówi to to coś panu, panie @jiti ?
 
Owszem, w zdaniu "A nie jest to czasem manewr mający na celu obejście tego, że za burdel w finansach KNP miała być przez 3 lata pozbawiona prawa do dotacji z budżetu?" użyłem sformułowania "dotacja z budżetu" mając na myśli subwencję dla partii politycznych określoną w ustawie o tychże. Z tym, że wystarczy minimum wiedzy oraz IQ (lub po prostu znajomość źródeł finansowania partii w Polsce - serio przydatna wiedza, jeśli ktoś czuje się na tyle ogarnięty, że chce chodzić na wybory), żeby zrozumieć, o co chodzi. Jedyną formą finansowania, którą można odebrać na 3 lata jest właśnie ta subwencja. Jedyną formą, którą odbiera się za burdel w finansach jest ta subwencja. Kontekst, mówi to to coś panu, panie @jiti ?

Dotacja podmiotowa
Zarówno partie polityczne, które mają swoje komitety biorące udział w wyborach, jak również partie wchodzące w koalicje wyborcze oraz komitety wyborcze wyborców mają możliwość uzyskania specjalnych dotacji budżetowych, zwanych dotacjami podmiotowymi. Warunkiem otrzymania takiego wsparcia finansowego jest uzyskanie mandatu przez kandydata bądź kandydatów wystawionych przez dany komitet wyborczy. Im więcej mandatów tym lepiej, co wynika bezpośrednio z formuły liczenia wysokości dotacji podmiotowej.

___________

I jest to coś całkiem innego niż subwencja. Skąd mogę wiedzieć o czym piszesz skoro używasz pojęć jak ci się podoba?!
BTW jak ktoś chce brać udział w wyborach, to powinien wiedzieć jak finansowane są takowe własnie także.

Zresztą partie pobierają z budżetu pieniądze na miliony sposobów - trzeba tylko mieć trochę realnego doświadczenia w tym. Dotacje na działania charytatywne (jak promocja regionu czy zbiórka dla jakiegoś schroniska - młodzieżówki PSL w tym przodują), pieniądze na utrzymanie biur poselskich itd. itp.
 
Last edited:
@Firnomir, sugeruję, byś wylał na siebie kubeł zimnej wody. Może wtedy ochłoniesz ;]. W wymianie zdań z @jiti prezentujesz agresywny ton, zarzucasz niewiedzę innemu użytkownikowi, a nawet wytykasz błąd ortograficzny, podczas gdy ten sam użytkownik, w dość łagodny jak na ten temat sposób, zwrócił Ci uwagę na Twój błąd, to odpowiedziałeś kolejnym atakiem, a jeszcze do tego obrałeś przemądrzały ton. To jest irytujące, to się źle czyta. Mówię to jako osoba, która aktualnie nie bierze udziału w tej dyskusji i nie sympatyzuje z KNP.
 

OK, who's next?
 



Brakuje mi wiedzy, aby dyskutować nt. dotacji i subwencji (a mam taką prostą zasadę: nie wiem, nie znam się, nie rozumiem - nie otwieram buzi), ale @jiti sprawia wrażenie, jakby wiedział, o czym pisze.
 
Wszystkich którzy już przygotowali popcorn muszę zmartwić - moja dyskusja z Firem przeniosła się na PW... :(
 
łatwo jest teraz wpaść, nie broń za bardzo Korwina ani KNP, bo zaraz będziesz tępym kucem i pewnie dodajesz miliard filmów na YT o masakrowaniu

trzeba odróżnić fanatyzm od prekonania, że KNP to jedyna na razie partia, co do której można mieć nadzieję na zmianę

i to mnie wkurza jak &%&# w tym wszystkim, że całe idee liberalizmu są poniewierane w ten sposób, że liberalizm=JKM i wszystko, co powie też
 
Last edited:
... jedyna na razie partia, co do której można mieć nadzieję na zmianę

Uogólniona zmiana sama w sobie niesie wartość nieoznaczoną, dodatkowo mającą nieoznaczony znak ( + lub - ).

[PISANKA]
Przykłady zmian których moglibyśmy nie akceptować:
1. Zmiana warty (gdy leje, wieje i straszy).
2. Z(a)miana siekierki na kijek. Okropnie aktualna w naszej rzeczywistości politycznej.
3. Z(a)miana stron boiska na taką, gdzie bramkarzowi wiatr i słońce w oczy.
4. Trzecia zmiana w zamku nawiedzanym przez głodne wampiry.
5. Proces księżniczka-->żaba lub (choć dużo rzadziej) proces odwrotny.
[PISANKA]
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom