hmm... literowka - powinno byc rozbijanieTakie pytanie.Co to jest zorbijanie?
1410 - rok bitwy pod Grunwaldem i jednoczesnie przepis na bimber ale widze ze tego juz sie dowiedzialesEe...Ale o co chodzi? :O
hmm... literowka - powinno byc rozbijanieTakie pytanie.Co to jest zorbijanie?
1410 - rok bitwy pod Grunwaldem i jednoczesnie przepis na bimber ale widze ze tego juz sie dowiedzialesEe...Ale o co chodzi? :O
z tego co widze po tytule wątku tu powinno się zamieszczać sugestie itp. apropo nastepnej wersji wiedzminamoja jest taka - zamisat nosić/kolekcjonować dziesiątków różnych komponentów które zajmują miejsce rozbudujmy zdolnosci wiedźminao umiejetności descylacji pierwiastkow chemicznych (skladnikow mikstór) które przecież są już dostępne w grze (siedzę w pracy a nie w domu więc nie podam nazw)nie zmieni to ani składu mikstór ani sposobu ich wytwarzania poza tym ze np. podczas medytacji 3szt jaskolczego ziela mozna wydescylowac w 3 sztuki skladnika X (ktory rowneiz mozna pozyskac z rosliny Y, Z czy potwora ...). Oczywiscie urzytkownik będzie mogł decydować czy chce nosić rośliny/szczątki zwierzat (np. aby wykonac zadanie) czy wydescylowac z nich składniki mikstór.Do samych mikstór nic nie mam.intheflesh said:Adam1979r: Pomijając te nieszczęsne mikstóry (nie wiem czym ci zawiniły) i sporo literówek, to niezbyt rozumiem twój post. Dzięki Melkorowi wiem przynajmniej co to jest 1410 Trzeba skoczyć do sklepu po drożdże.
Nie polecam tyle siedzieć przy kompie. Jak było z oczami?Adam1979r said:- przeszedlem w 6 dni grajac po 12godzin na dobe ;D (chyba wszystkie dodatkowe questy zrobilem)
To na pewno była podstawowa.Wracając do tematu, miałem swego czasu taką myśl, że można by było do zlceń na potwory dołożyć zlecenia na określonych ludzi. Np. dostajesz zlecenie na jakiegoś przestępcę, potem trza go znaleźć i kilnąć.Adam1979r said:wracajac do tematu: nie bylo zadnej dodatkowej sakwy na składniki wiec najprawdopodobniej byla to wersja podstawowa....
dawno nie mialem takiego maratonu (z 4 lata) ale spoko - przezylyTvinnar said:Nie polecam tyle siedzieć przy kompie. Jak było z oczami?
hmm... z tego co pamietam wiedzminski kodeks zabranial polowania na ludzi (choc z ksiazek mozemy sie dowiedziec ze "kodeks" byl wymyslony)tak czy inaczej z wiedzmina zrobilbys platnego morderce...Wracając do tematu, miałem swego czasu taką myśl, że można by było do zlceń na potwory dołożyć zlecenia na określonych ludzi. Np. dostajesz zlecenie na jakiegoś przestępcę, potem trza go znaleźć i kilnąć.