No i jak tam wrażenia, moi drodzy? Bo u mnie tak:
1. Roślinność wygląda KOSZMARNIE. Naprawdę, nie jestem w stanie przeboleć tych kilku takich samych kępek trawy byjających się jak szalone, a przy wolnym obrocie kamery widoczne jest, że składają się z dwóch płaskich skrzyżowanych obiektów, niczym papierowe drzewka.... cierpię. Poza tym, ewidentnie w świecie W3 ciągle wieje bardzo silny wiatr.
2. Animacja Płotki kuleje (zbliżając się do Geralta w wiosce co jakiś czas zsuwa się z podłoża)
3. Cut-scenki dają radę, naprawdę szczegółowość modeli, gestykulacja i lipsynch robi pozytywne wrażenie
4. Wyverna wygląda dla mnie... dziwnie. Ale ja jestem starym człowiekiem, który w 1998 zobaczył w HoMM3 wyvernę i koniec, tak już ją sobie wyobraża. Natomiast oglądając samą walkę z okrążającym wiedźmina potworem czuć ten klimat typowo wiedźmińskiego rzemiosła.
EDIT: zapomniałem dodać, lot potwora rzeczywiście wyglądał strasznie nienaturalnie - gorzej, niż lot smoka na początku Skyrim (a to było dawno temu).
5. Aha, inventory wygląda bardzo przejrzyście.
6. Animacja ruchów takich jak skok i wspinanie się słabowita, w dodatku miałem wrażenie, iż model Geralta "przesunął się" w celu złapania krawędzi w tym jedynym słusznym i możliwym punkcie na całej jej długości - wygląda innymi słowy.... Jak w W2.
Wrażenia mam mieszane, a hype na grę opadł już dawno temu, i teraz zostało mi tylko nerwowe obgryzanie paznokci i nadzieja, że jednak gra z naszego kraju inspirowana naszą najlepszą literaturą da jakoś radę jako towar eksportowy i nie będzie to kompromitacja.