Ale jeśli na obrażenia wpływ ma coś więcej poza samą bronią (olejami itd.) to może być nie tak źle.
O to, to. Są jeszcze oleje, osełki itp, które dodatkowo mogą zwiększać naszą skuteczność - więcej opcji na podbijanie statystyk - więcej funu (przynajmniej dla mnie). W dodatku możemy używać takich składników na danego oponenta, jeśli mamy wystarczające informacje o takowym, wtedy jeszcze bardziej się przygotowujemy do starcia.
Nie. było inaczej - umiejętności bohatera mogły zwiększyć prawdopodobieństwo, ale to miecz dawał "podstawę" - przynajmniej tak powinno być według mnie. To było by logiczne (świat fantazy). Miecz moze zadawać obrażenia od ognia, no i ok... Bohater "wykupuje" zdolność zwiększania obrażeń od ognia - co daje dodatkowe obrażenia od miecza (ognia).
Bonusy, o których napisałem były nałożone na miecze po użyciu odpowiednich meteorytowych stali. Oczywiście talentami także poprawialiśmy sobie różne statystyki. Chodziło mi o to, że na przykład zwiększona szansa na powalenie itp powinna (w "rzeczywistości") bardziej zależeć od samej postaci, a nie od oręża. Odnosiłem się tym do postów
@eustachy_j23, który krytykował taki (rzekomy, bo jeszcze tego na 100% nie wiemy) duży wpływ broni w W3 na zadawane obrażenia (uważał, że rozwój postaci powinien o tym przede wszystkim decydować, gdzie w gruncie rzeczy ma racje), jednocześnie akceptował system, który był w W1. Ja chciałem pokazać, że tam także niektóre statystyki zależą od broni, które w realu powinny zależeć od operatora tejże broni. Ale to gra. Wiem, że dosyć to zawiłe, ale starałem się jakoś to wytłumaczyć
.
Tak jeszcze dodam:
Tak więc właśnie zacząłem się martwić o sensowność rozwoju postaci i ogólny balans w grze.
Może to Ci wiele nie da, ale myślę, że nie ma się co o to martwić. Rozwój postaci zapowiada się ciekawie, a balans myślę, że też nie będzie skopany, to co widzimy na prezentacjach nie musi mieć przełożenia 1:1 w grze. Na potrzeby prezentacji może być na przykład trochę łatwiej Poza tym, trochę zaufania do REDów, nie tworzą gier od wczoraj.
---------- Zaktualizowano 22:51 ----------
ale to miecz dawał "podstawę" - przynajmniej tak powinno być według mnie.
Moim zdaniem niezupełnie. Wszak ważniejszym jest kto danym orężem operuje, a nie jaki to oręż. Mam na uwadze, że to gra, dlatego akceptuję to i uważam, że bronie powinny mieć wpływ na zadawane obrażenia, ale nie powinny mieć największego znaczenia. Jednak rozwój postaci powinien mieć większe znaczenie.