To sarkazm związany ze słowem kluczowym dominacja?
Też.
To sarkazm związany ze słowem kluczowym dominacja?
Bez takich, niebieskie karty ciemno i głucho. Żałuje pyłu wydanego na tę skórkę, ogólnie tawerna też widzę bedzie bezbarwnie ciemna.Od jutra każdy (kto ma) wybiera planszę Mahakamu... żeby dopiec przeciwnikowi heh.
Ja tu nie widzę osłabienia. Tarcza na rozkazie jest lepsza od tarczy na rozmieszczeniu bo możesz zagrać jakiś silnik i od razu dać mu tarczę. Wcześniej jeżeli chciałeś dać mu tarczę musiałeś go najpierw zagrać, a dopiero w następnej turze dać tarczę, a do tego czasu przeciwnik zdążył ci już tę kartę zabić.- Opiekunka Puszczy - nie rozumiem sensowności tej zmiany. Jeszcze nie widziałem by ktoś tą kartą grał w grze rankingowej. Tarcza w dużej mierze okazała się niewypałem, a i od kart z trucizną Wiewióry mają tyle lepszych kart, że jeszcze nie widziałem by ktoś na to grał w rankingu. Liczyłem na wzmocnienie tej karty poprzez obniżenie kosztu prowizji do 4 lub podbicie siły do 4, a została osłabiona.
Ja tu nie widzę osłabienia. Tarcza na rozkazie jest lepsza od tarczy na rozmieszczeniu bo możesz zagrać jakiś silnik i od razu dać mu tarczę. Wcześniej jeżeli chciałeś dać mu tarczę musiałeś go najpierw zagrać, a dopiero w następnej turze dać tarczę, a do tego czasu przeciwnik zdążył ci już tę kartę zabić.
Zmiany moim zdaniem dobre, tylko dlaczego plansza ma być uzależniona od drugiego gracza? Przecież to nawet na papierze brzmi tragicznie i w ciągu maksymalnie 2 miesięcy to zmienią. Tym bardziej, że wielu graczom nie podoba się oświetlenie na niektórych mapach i zmuszanie ich, żeby grali na nich nie ma sensu i tylko odbiera im przyjemność z gry.
- Kapłan Svalbloda - tej zmiany również nie rozumiem. Ta karta już i tak pojawiała się w części decków Skellige przeciwko jakim grałem w rankingu więc widać, że gracze próbują grać tą kartą. Oby nie okazało się, że po tej zmianie nagle stanie się podstawowym wyborem przy budowania każdej talii Skellige.
Swoją drogą ciekawe co się stanie z kontraktem na ujawnianie kart?
Ja już go dawno ukończyłem, ale część graczy pewnie nie.
- Sweers - bym się nie przyczepił gdyby nie istniejąca już Miruna o dokładnie tej samej zdolności z większą siłą i mniejszą prowizją. Jak dla mnie koszt do efektu ździebka od czapy nawet jeśli istnieją synergie tej karty z innymi które teraz nie przychodzą mi do głowy.
A tu z czepy wyskakuje Sweers, który potrafi to samo, tylko że lepiej (Mirunę trzeba jeszcze odpalić, zjeść jakoś, a Sweers odpala zdolność po samym wejściu.