Wiedźmin 3: postacie

+
Mnie się postać w masce kojarzy z Operatorem z Wiedźmina 2.



Ale to mało prawdopodobne :p
 
A ja od razu skojarzyłem zamaskowaną postać z Baldwinem IV Trędowatym z filmu Kingdom of Heaven :lol:

 
To może być Regis. Chodzi w masce, chroniąc swoją nie zregenorawaną twarz przed promieniami słonecznymi.
 
Jakim cudem chcecie żeby Regis wrócił do życia po wtopieniu w kolumnę? Nawet jeśli zakładamy, że przeżył to po tym co mu zafundował Vilgefortz regeneracja musiała zająć sporo czasu skoro po odcięciu głowy potrzebował pół wieku na dojście do siebie.
 
Regis 50 lat regenerował się po odcięciu głowy, a w kilka lat miałby dać radę powstać z kupki popiołu? Postać uwielbiam, ale jej potencjalnego powrotu nie kupuję.
 
Albo każdy, jak, nie wiem, Baranina. Jest to na pewno najbardziej intrygująca postać z trailera, ale zapewnie pozostanie incognito do premiery.
 
Może Dunego zmienili znowu w jeża i się chłopak wstydzi? Addę REDzi ponownie zmienili w strzygę więc wszystko jest możliwe ;)
 
Nie znam żadnej postaci, która miałaby interes i potrzebę podróżowania w ten sposób z Geraltem. Taka maska tylko jeszcze bardziej przyciąga wzrok, więc ciężko tu mówić o ukrywaniu się. Wygląda na to, że odpływają ze Skellige, więc być może, ale tak bardzo być może, jest to jakiś elf. Z tamtych elfów.
 
Albo mix postaci ze zwrotem akcji :D Poznajemy go/ją jako nową postać, a tu nagle ściąga maskę i jest to ktoś kogo znamy :D
 
Albo jeździec gonu, który przechodzi na naszą stronę z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu, ale nie chce pokazywać twarzy :)
 
Tu jest trochę podrasowana, szału nie ma ale bliższa oryginałowi niż ta z trailera.

Podrasowana? Niby gdzie?
Bliższa oryginałowi? Czyjemu?
Oszpecona. I to zdrowo.
Faktycznie, szału nie ma…

Jest absolutnie przepiękna, już przytłumiła i zatarła wyobrażenie Yen z książek. Teraz podczas czytania nie będę widział nikogo innego.

Mam podobnie.
Teraz dopiero tak naprawdę rozumiem dlaczego życzenie Geralta było takie, nie inne.
Mimo tego, że Yen ostro dała mu się we znaki podczas ich pierwszego spotkania, mimo całego bałaganu jaki narobiła, nie dziwię się, że stracił głowę.
Yennefer jest olśniewająca.
I nie dziwię się Chireadanowi.
Za to dziwię się malkontentom i to bardzo.

Że nie wygląda jak wasze wyobrażenie?
Tak się nie da, bo każdy wyobrażał ją sobie inaczej.
Jak moja wizja również nie wygląda. Triss podobnie i Geralt i Jaskier.
Wizerunek każdej postaci mocno się różni od tego, co sobie wyobrażałem, ale każdy jest bardzo dobry.
I o to chodzi.

Wracając, Emhyr ekstra, choć bez brody, Jaskier też bardzo mi się podoba, O Ciri również już pisałem.
Jestem zdecydowanie na tak, aczkolwiek szkoda, że ujęcie tylko z profilu. Chciałoby się więcej. Najlepiej model 3D każdej z postaci.
Triss, jeszcze lepsza niż w dwójce, poddano ją szeregowi drobnych zmian, które jednak razem okazują się dość istotne. Całe szczęście ogólny wizerunek jest spójny z tym z dwójki, przez co nie mam odczucia dysonansu.

Regis 50 lat regenerował się po odcięciu głowy, a w kilka lat miałby dać radę powstać z kupki popiołu? Postać uwielbiam, ale jej potencjalnego powrotu nie kupuję.

A ja nie mam z tym kłopotu. Naturalna regeneracja zabiera oczywiście wampirowi szmat czasu, ale jeśli wesprzeć ją potężną magią? Poza tym proces mógłby nadal być w toku i stąd ten strój.
Aczkolwiek uważam pojawienie się Regisa za wyjątkowo mało prawdopodobne.
Zresztą przy takiej plejadzie gwiazd, o ile faktycznie zjawią się wszyscy wiedźmini, w tym mój ulubiony (po Geralcie) Letho, nawet nie odczułbym braku cyrulika.
A przecież dojdą jeszcze Iorweth, Roche, Zoltan i Czerwoni tylko wiedzą kto jeszcze.

Jedno wydaje się pewne, zamaskowany osobnik ma pozostać niespodzianką.
 
Na Roche czekam bardzo - chyba moja ulubiona postać (oczywiście poza Geraltem) z W2. Jego sposób mowy i zachowanie bardzo przypadło mi do gustu. Chętnie bym z nim na browca poszedł :) Mam nadzieję że odegra w miarę ważną rolę w W3.
 
eustachy_J23 said:
Za to dziwię się malkontentom i to bardzo.
Powiedział czołowy forumowy malkontent :lol:. Po prostu tym razem coś Ci się spodobało, natomiast na forum reakcje ogólnie są dość mieszane.
 
Podrasowana? Niby gdzie?
Bliższa oryginałowi? Czyjemu?
Oszpecona. I to zdrowo.
Faktycznie, szału nie ma…



Oryginałowi jak ktoś czytał książkę... Czarne włosy, wąskie wargi, czarna obsydianowa gwiazda.. Jeśli oszpeceniem można nazwać zmianę tych detali. Jak dla mnie ciężko ogólnie jest odtworzyć postać z książki, bo każdy ma własną wizję ale mogliby w efekcie końcowym zmienić te szczegóły i będzie super :)
 
Top Bottom