Wiedźmin 3: edycja kolekcjonerska

+
Ale co za problem żeby miec poradnik i do niego nie zaglądnąć aż do momentu gdy wydaje nam się, że WSZYSTKO widzieliśmy...? Chcesz sprawdzić czy coś ci zostało to zaglądasz dopiero wtedy. Nikt nie stoi nad tobą z kosa i każe ci czytać poradnik...
 
Ja bym powiedział, że to po prostu powiedział, że to taka papierowa nakładka, żeby się pudełko tak nie niszczyło. :p
 
Ja bym na plastik raczej nie liczył, zbyt drogo by wyszło no i jeszcze nie wiadomo z jakiego tworzywa jest samo pudełko bo wygląda na dość masywne. A odnośnie Twojego poprzedniego posta to trochę się nie zgodzę bo w Wiedźminie 3 i z poradnikiem pewnie wszystkiego się nie odkryje. A jeśli zaglądać do niego pod koniec gry to już nie ma sensu bo komu się chce wracać do starych zadań, które możliwe, że wraz z postępem fabuły automatycznie znikają. Kolejna sprawa jeżeli nie będziemy mieli możliwości gry po ukończeniu fabuły o czym kiedyś ktoś z REDów wspominał to już całkiem nie sensu zaglądanie do poradnika z myślą, że jeszcze coś mogło zostać. Dla mnie to poradnik przydaje się tylko jeśli nie wiem od kogo mogę dostać zadanie samego przebiegu jeszcze nigdy nie czytałem ani do jedynki ani do dwójki, chyba, że na koniec danego zadania był jakiś wybór to wtedy sprawdzałem jakie mogą być konsekwencje. :D
 
Dla mnie to poradnik przydaje się tylko jeśli nie wiem od kogo mogę dostać zadanie samego przebiegu jeszcze nigdy nie czytałem ani do jedynki ani do dwójki, chyba, że na koniec danego zadania był jakiś wybór to wtedy sprawdzałem jakie mogą być konsekwencje. :D
To dokładnie tak jak ja :) Co do samego poradnika, gdyby był dodany do kolekcjonerki, to bardzo chętnie zobaczyłbym go na swojej półce. Właśnie po to, żeby zobaczyć co mnie ewentualnie ominęło przy podjęciu takiej, a nie innej decyzji, albo chociażby coby popatrzeć ja jego niewątpliwie atrakcyjne opracowanie graficzne ;)
Ale żeby osobno kupować, meh...
 
No właśnie, poradnik dodawany razem z grą jest bardziej przystępny i mniej zdradzający sekrety gry bo skupia się na zadaniach. A z tego co wiem ten duży poradnik do W2 oprócz przejścia misji zdradzał też sekrety.
 
No właśnie, poradnik dodawany razem z grą jest bardziej przystępny i mniej zdradzający sekrety gry bo skupia się na zadaniach. A z tego co wiem ten duży poradnik do W2 oprócz przejścia misji zdradzał też sekrety.
Gdy dostałem pre-order Wiedźmina 2 i zajrzałem do poradnika zanim można było odpalić grę i dowiedziałem się o śmierci Foltesta... masakra :D
 
Ale to zwykły spoiler, który był na miejscu w końcu opisywał quest. :p Mi chodzi np. o sekret jakim jest asasyn leżący obok wozu z sianem, o Operatorze, o którym nie dowiemy się ze zwykłego poradnika i o paru innych mniej znaczących sekretach czy sekrecikach. Btw. to uważam, że do jedynki był lepszy poradnik. :D
 
W jedynce był bardzo dokładny poradnik, świetnie rozpisany i wiele razy mi dupę uratował gdy przechodziłem W1 za dzieciaka :D
 
Właśnie a do dwójki takie masło maślane, ciężko go było z początku ogarnąć wszystko tak w kupie było zlepione chociaż nie przydawał się tak często jak w jedynce to jednak powinien być bardziej przejrzysty. :p
 
Ten mini poradnik dołączony do W2 jest beznadziejny, szczerze trzeba powiedzieć, to raczej skrócona historia W2 oraz spis wszystkich questów, żeby nie przeoczyć. W W1 był kozacki, spoilery tam gdzie trzeba, same wskazówki nie zdradzały kluczowych decyzji i skutków.
 
Ja jestem całym sercem za poradnikiem. Nie ze względu na czytanie przebiegu zadań i ślepe kierowanie się nim przez co traci się element zaskoczenia i całą frajdę z gry. Jestem za nim ze względu na to, że możemy sobie przeczytać ile i jakie zadania poboczne znajdują się w grze a jestem z tych graczy którzy lubią "wymaksować" sobie postać i przejść wszystko co gra mi zaoferuje. Jeśli nawet nie stricte poradnik to może po prostu lista wszystkich questów i ewentualny krótki opis wprowadzający do każdego z nich i mówiący gdzie i u kogo poszczególne się zaczynają. Chociaż oczywiście gdyby był pełnoprawny poradnik pięknie wydany lub nawet coś w rodzaju zeszyciku tego z W1 lub nawet z W2 to bym się nie obraził. Każdy ma rozum i może sobie korzystać z poradnika w jakikolwiek sposób chce prawda ;).

Swoją drogą zarówno do kolekcjonerki jak i do premium dodawany jest zeszycik nazwany jako "kompendium ze świata Wiedźmina". Nie brzmi to jakoś szalenie jednoznacznie, więc w zasadzie nie wiadomo na 100% co dokładnie się w nim znajdzie. A nóż właśnie między innymi spis zadań.
 
Last edited:
Fajnie byłoby dostać taki poradnik - z tym, że jest przynajmniej jedno istotne "ale". Ponieważ gra będzie w otwartym świecie i udać się można w dowolną stronę, to żeby zawarte w nim porady miały sens, poradnik musiałby zaczynać się od dość szczegółowej mapy. A zapoznanie się z taką przed rozgrywką już fajne by nie było. Teraz staramy się ustrzec przed jakimkolwiek spoilerem, a tu dostalibyśmy gigaspoiler, przez który cała frajda z eksploracji a d`yaebl aep arse.
Dlatego też uważam, że poradniki takie powinny powstawać lub być publikowane jakiś czas po premierze, aby nie popsuć zabawy.
 
Publikowanie części poradnika w jakichś odstępach czasu wydaje się nie najlepszym pomysłem. Jaki jest tego sens skoro nie wszyscy będą przechodzić grę równocześnie. Równie dobrze można tak skonstruować poradnik, aby dzielił się na jakieś poszczególne rejony z mapy gry. W poprzednich wiedźminach świat miał inną formułę, więc można było podzielić opowieść na akty i do każdego z nich przyporządkować daną lokacje a do niej zadania. Tutaj zaś będziemy mogli swobodnie chodzić po świecie i wykonywać zadania poboczne, że tak powiem "nie po kolei". Rozwiązaniem zatem wydaję się poradnik, który przyporządkowuje zadania do jakichś rejonów świata. Widzę to tak. W spisie treści na początku poradnika mamy wypisane wszystkie rejony (oczywiście trzeba byłoby je jakoś sensownie podzielić i ponazywać). Otwieramy poradnik na danej stronie, na opisie rejonu który nas aktualnie interesuje i znajdujemy tam jakiś wycinek mapy, miejsca gdzie można rozpocząć dane zadania i ich opisy (W W1 było podobnie. Poszczególne mapki lokacji na początku opisów danego aktu) W ten sposób czytamy tylko to co co w danym momencie chcemy i nie spojlujemy sobie ani wyglądu mapy całości gry (miejsc w których na przykład jeszcze nie byliśmy) ani opisów zadań które powiedzmy będziemy przechodzić później. Może i dość skomplikowane nie przeczę, ale innej formuły poradnika nie widzę. Wydaje mi się, że jeśli już w ogóle ma się takowy pojawić to tylko w takiej właśnie wersji.
 
Last edited:
Ani razu nie skorzystałem z poradnika dołączonego do Wiedźmina 2, za to często wracałem do oddzielnie wydanego przewodnika.



Chętnie przytuliłbym taki poradnik do W3, szczególnie, że będzie takowy w wersji angielskiej.
 
Top Bottom