Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
Taki tryb się nie pojawi możesz mi wierzyć, bo sadząc po skali projektu to się po prostu nie sprawdzi

Zresztą w W2 to miało sens bo tak naprawdę sporo walk można było pominąć, a inne całkiem nawet nie podchodzić. No i system walki był taki że jak ogarnąłeś to nie dało się nie wygrać, co innego tu płynny szybki system walki gdzie pół sekundy nieuwagi i leżysz

Przecież ktoś już wrzucił info, że się pojawi. To raz.

Dwa - w W2 sporo walk można było pominąć? Nawet gdyby to był zasadny argument w tej dyskusji, załóżmy że jest, to niby w W3 nie będzie się dało? W OTWARTYM świecie? Z pełną swobodą działania?

W systemie walki z kolei nie ma aż takiej różnicy, bo i tak wszystko sprowadza się do nauki. Więc idąc twoim tokiem rozumowania - wszystko ogarniesz, to nic cię nie ruszy.

I imo więcej sensu ma taki tryb właśnie w otwartym, tętniącym życiem świecie, niż w korytarzowym erpegu, gdzie możesz nauczyć się gry na pamięć. Wtedy clue takiego poziomu trudności znika.
 
@szincza pojawi się, mnie chodziło że w takiej formie jak ty mówisz się nie pojawi. Niech Redzi robią co chcą. Po co my się pocimy, dyskutujemy - nic z tego nie ma. Wg mnie nagła śmierć w grze na ponad 100h nie ma sensu to jest moje subiektywne zdanie, bo lubię serię Dark Solus itd. ale tam były punkty zapisu w sposób który mi się zawsze podobał.
 
@szincza pojawi się, mnie chodziło że w takiej formie jak ty mówisz się nie pojawi. Niech Redzi robią co chcą. Po co my się pocimy, dyskutujemy - nic z tego nie ma. Wg mnie nagła śmierć w grze na ponad 100h nie ma sensu to jest moje subiektywne zdanie, bo lubię serię Dark Solus itd. ale tam były punkty zapisu w sposób który mi się zawsze podobał.

Pojawi się w takiej formie, jak w W2. To wynika z podanego źrodła, i na konkretnych założeniach tryb "insanity" polega.

Dyskutujemy, bo to jest forum dyskusyjne. I jeśli przedstawiasz przy jego użyciu swoje subiektywne zdanie, to z samej definicji forum powinieneś być przygotowany go bronić.
 
Wg mnie nagła śmierć w grze na ponad 100h nie ma sensu to jest moje subiektywne zdanie
.Tu akurat się z Naxemarem zgadzam jak ktoś już osiągnie ponad 100 godzin i jest na ciekawym etapie fabularnym a nagle , coś go zabije i będzie musiał grać od nowa to logiczne , że mu się to będzie wszystko zaczynało nudzić bo ile można powtarzać grę?.
 
Cóż ale do ciebie moje argumenty nie przemawiają a do mnie twoje tak, ale z czysto logicznego punktu widzenia Tryb Szalony =/= Tryb Nagłej śmierci bo nie raz przechodziłem grę na szalonym / Insane i mało która gra zabija cię permanentnie. Masz złą definicję dyskusji widocznie.
 
Last edited:
.Tu akurat się z Naxemarem zgadzam jak ktoś już osiągnie ponad 100 godzin i jest na ciekawym etapie fabularnym a nagle , coś go zabije i będzie musiał grać od nowa to logiczne , że mu się to będzie wszystko zaczynało nudzić bo ile można powtarzać grę?.

Przecież osoba korzystająca z tego trybu rozgrywki robi to w pełni świadomie. Liczy się z tym, że może zginąć w każdej chwili.
 
Przecież osoba korzystająca z tego trybu rozgrywki robi to w pełni świadomie. Liczy się z tym, że może zginąć w każdej chwili.

Hej no to dlaczego nie mieli by dodać 2 trybów :D tak abym i ty i ja był zadowolony Ja pogram na Insane a ty na Instant Death :) i będzie ful wypas
 
Cóż ale do ciebie moje argumenty nie przemawiają a do mnie twoje tak, ale z czysto logicznego punktu widzenia Tryb Szalony =/= Tryb Nagłej śmierci bo nie raz przechodziłem grę na szalonym / Insane i mało która gra zabija cię permanentnie. Masz złą definicję dyskusji widocznie.

Odnoszę się do twoich argumentów, ba - przyjmuje nawet twój tok rozumowania - i według twojej logiki insanity tak samo nie ma sensu, jak i go ma.

I czy ja gdzieś mówiłem, że któryś z tych poziomów trudności powinien być zaimplementowany kosztem drugiego? o_O
 
Odnoszę się do twoich argumentów, ba - przyjmuje nawet twój tok rozumowania - i według twojej logiki insanity tak samo nie ma sensu, jak i go ma.

Tryb nagłej śmierci OK, jako podkreślony tryb w którym zabija cie wszystko permanentnie, ale ja bym widział jeszcze taki z tą samą trudnością ale z możliwością zapisów w określonych miejscach i żeby szło wczytać :)

@Marcin Momot co o tym myślisz ? :)
 
Tryb nagłej śmierci OK, jako podkreślony tryb w którym zabija cie wszystko permanentnie, ale ja bym widział jeszcze taki z tą samą trudnością ale zmożliwością zapisów w określonych miejscach i żeby szło wczytać :)

Zdaje się, że w W2 dark mode=insanity, tylko bez permanentnej śmierci. Nie widzę powodu dla którego tu miałoby być inaczej.
 
Bo wiesz @szincza jestem masochistą ale nie aż tak :D

---------- Zaktualizowano 12:48 ----------

Zdaje się, że w W2 dark mode=insanity, tylko bez permanentnej śmierci. Nie widzę powodu dla którego tu miałoby być inaczej.

I tu się z tobą zgadzam :) takie coś pasi :) Zobaczymy jak to będzie w W3
 
W gruncie rzeczy wszystko sprowadza się do częstotliwości robienia savów w grze. Gdyby np savy można było robić tylko w wyznaczonych do tego miejscach na mapie (ogniska w terenie, lub inne miejsca zapisu w miastach) moim zdaniem problem śmierci byłby pośrednio rozwiązany.

Pozostaje kwestia nadużywania robienia savów przed zabawą w gry hazardowe (wyścigi, gwint, rzucanie oporami bijatyki cokolwiek innego). Moim zdaniem możliwości zapisu stanu gry powinny również ulec ograniczeniu czy to w ilości czy w czasie. Widzę tu 2 rozwiązania:

1. Np możesz zrobić quick save na 1,5h gry w czasie rzeczywistym (medytacja nie miała by wpływu na to ograniczenie) jako jedyna opcja zapisu
2. Łączna ilość Savów w grze miały by ograniczoną ilość w sesji do danej wartości, np 30, bez możliwości ich kasacji prze cała grę. Wtedy należałoby się zastanowić czy rzeczywiście warto poświęcać sava na daną chwilę, mając na uwadze ich ograniczoną ilość.

1. rozwiązanie bardziej mi odpowiada. Ale kto co lubi. Zawsze istnieje sposób by zmiejszyć ilość straconego czasu w grze w przypadku śmierci bohatera by nie doprowadzić do sytuacji frustrującej - nagłej śmieci pod sam koniec gry.
Jednak sudden death powinna w grze również się pojawić, mimo wszystko ja w takim trybie bardzo chętnie zagram
 
Ja nigdy w życiu w grze nastawionej na klimat, fabułę i dialogi nie gram na nawet na 'wysokim', a co tu dopiero mówić o najwyższym poziomie trudności. Kolejne zgony skutecznie zabijają klimat i wybijają z fabularnego rytmu. Dlatego ja, grając w Wiedźminy, za pierwszym podejściem ustawiam 'normalny', czy wręcz 'łatwy', wchłaniając klimat i fabułę bez obaw o sześćdziesiąty zgon w dokładnie tym samym punkcie na mapie. :)
Co innego Dark Souls. Tam gameplay jest ważniejszy niż szczątkowa fabuła, więc wysoki poziom trudności jest jak najbardziej na miejscu.
 
@Marcin Momot parę stron wcześniej zastanawialiśmy się jak to będzie z tymi wyścigami konnymi to będzie tak , że kto pierwszy dojedzie z punktu A do punktu B wygrywa , czy raczej będzie to na zasadzie jakiś okrążeń w danym obszarze ? chyba , że jeszcze inaczej to jest rozwiązane ;)?
 
@Marcin Momot parę stron wcześniej zastanawialiśmy się jak to będzie z tymi wyścigami konnymi to będzie tak , że kto pierwszy dojedzie z punktu A do punktu B wygrywa , czy raczej będzie to na zasadzie jakiś okrążeń w danym obszarze ? chyba , że jeszcze inaczej to jest rozwiązane ;)?

Wy naprawdę chcecie wiedzieć o grze wszystko, zanim jeszcze się ukaże? Czy nie fajniej byłoby zagrać samemu i choćby z czystej ciekawości udać się na wyścig konny, popatrzeć jak to wygląda? :)
Nie, serio pytam. Bo dla mnie samodzielne odkrywanie gry to pół całej zabawy.
 
Wy naprawdę chcecie wiedzieć o grze wszystko, zanim jeszcze się ukaże? Czy nie fajniej byłoby zagrać samemu i choćby z czystej ciekawości udać się na wyścig konny, popatrzeć jak to wygląda? :)
Nie, serio pytam. Bo dla mnie samodzielne odkrywanie gry to pół całej zabawy.

Czasami mam wrażenie, że niektórzy chcieliby, żebym rozpisał tutaj wszystkie zakończenia gry;)
 
Top Bottom