To ciekawe co piszecie. Jedyna talia, na którą trafiałem bez kart zadających obrażenia to był wij, ale z nim nie da się raczej 36 kart zrobić. Tak to zawsze ktoś coś komuś ubił i nie było szans na zapełnienie stołu, dlatego myślałem, że jakiś unikat mi się trafił.