Aktualizacja 0.8.25 -- lista zmian

+
MARO893211;n7165710 said:
Miały pojawić się nowe karty, co z nimi? Mam wrażenie, że KP stały się niegrywalne zwłaszcza gdy za przeciwnika mamy talie potworów. Mylę się? Przeglądam karty i jestem załamany, ja rozumiem, że Jaskier jest mocną kartą i należy ją osłabić ale teraz ta karta jest bezużyteczna. Założę się, że w następnym patchu to naprawią tak samo jak to było z wzmocnionymi trebuszami. Po prostu chaos.

Grywalne są KP, grywalne, choć jeszcze nie wiem, co będzie dalej, bo za mało gier mam za sobą. Odpadły taktyki ozłacania i zostawiania na następna turę, ale to nie oznacza zaraz, że całość jest niegrywalna. Zostają Redańczycy, bo rzeczywiście się ozłacają nadal. Ściąganie złota z kart po końcu rundy można wykorzystać. Nieco w tym może przeszkadzać wprowadzenia kart nieuleczalnych, ale myślę nad tym, czy nie wykorzystać Brzasku w takiej talii. Jaskier - cóż... chyba nie będzie często używaną kartą. Wg mnie Priska dostała za małego buffa (powinna mieć 3), bo może się okazać, że będzie mniej opłacalna niż pospolity Brzask. Zajmuje srebrny slot, a dwa punkty... hmm. Zobaczymy, ale nie jest aż tak źle na pierwszy rzut oka. Idę testować. ;)
 
Last edited:
Offka;n7166890 said:
Odpadły taktyki ozłacania i zostawiania na następna turę, ale to nie oznacza zaraz, że całość jest niegrywalna.
Oj tak, niektórzy chyba jeszcze nie wiedzą o nowej aktualizacji, bo właśnie miałam partię z KP, przeciwnik napompował biedną piechotę, nałożył adrenalinę, skopiował Foltestem i na koniec oczywiście ozłocił. Ja grałam talią Skellige na odrzucanie, więc w pierwszej rundzie nie skupiałam się na kontrowaniu jego zagrań, tylko w miarę możliwości na przewinięciu talii. Jaką miałam satysfakcję, kiedy trzy karty przeciwnika o sile prawie 30 punktów straciły w nowej rundzie złoty status i potraktowałam je bombą dwimerytową ;).

Co do Skellige, to kapłanki i Sigfrida także mają status "Nieuleczalne", jednak w przypadku użycia odnowy na którąś z tych kart, nadal można je wskrzesić i to także w tej kombinacji: odnowa na Sigfridę, Sigfrida wskrzesza kapłankę, kapłanka wskrzesza wybraną jednostkę. W sumie nie wiem, czy tak ma być, czy to błąd.

 
Offka

Akurat z taktyki ozłacania nie korzystałem, najbardziej boli mnie bezużyteczność Jaskra i osłabianie złotych jednostek przy użyciu pogody. Porównując inne talie, wg mnie KP są najsłabsze
 
A ja dopiero teraz zamierzam Jaskra wykorzystać. Poprzednio to był po prostu róg dowódcy dość łatwy do skontrowania. Teraz natomiast jego zdolność jest dla mnie ciekawsza. Zwłaszcza z Adeptami może działać cuda na planszy.
 
MARO893211;n7167110 said:
Offka

Akurat z taktyki ozłacania nie korzystałem, najbardziej boli mnie bezużyteczność Jaskra i osłabianie złotych jednostek przy użyciu pogody. Porównując inne talie, wg mnie KP są najsłabsze

Sprawdziłam. Złote karty zachowują się pod pogodą dokładnie tak, jak wcześniej. Nie tracą. Te ozłocone tracą jedynie złoto po końcu rundy. Redania się ozłaca i też gdy leci na cmentarz, złoto traci. Biorąc pod uwagę te zmiany, to uważam, że chyba dobrze zrobiono, że stworzono jednostki nieuleczalne. Szczerze mówiąc, gdyby ich nie było, to KP mogłoby kłaść swoje wybrane, frakcyjne combo w każdej rundzie. I tak w sumie może, ale to wymaga przemyślenia już decku.
Mój deck KP, który nie był oparty na buffach, zyskał na tych zmianach.
 
HuntMocy;n7166110 said:
Ależ mi skrzywdzili babę cmentarną :p Teraz ma licznik 2 tur zanim zeżre jednostki więc można ją jeszcze dojechać na kilka sposobów (epidemia, piorun Alzura, rozdarcie). Przestaje być asem w rękawie na ostatnią rundę, bo może zabraknąć czasu na dopakowanie jej kartami z cmentarza.

Szczerze to nie rozumiem tej zmiany w ogóle. Śmierć kluczowych kart boli potwory dużo bardziej niż resztę tali, które mogą sobie ją ewentualnie wskrzesić. Sara już dobitnie udowodniła, że jest lepem na wszelkie obrażenia które zadają minimum 3 punkty i dzięki temu jest prawie bezużyteczną kartą. Szczególnie, ze kart zadających obrażenia w grze nie brakuje. Sam nie gram z babą cmentarną ale rozumiem jak jej posiadaczy zaboli ten nerw, bo latwo przewidzieć kiedy potwory grają taką taktyką.


Odnośnie "Brzasku" to jak na brązową karte jest ona dość OP. Nie niesie już ze sobą takiego ryzyka (np takie zimno faktycznie jest potęzne jeśli przeciwnik zagrywa coś na pierwszą linie ale jest bezużyteczne jeśli nic tam nie zagra a to też się zdarza). Teraz możesz wrzucić sobie 3 karty nieba (testowałem już) i w razie czego wymienić je na brązowe jednostki. Nie podoba mi się totalnie pomysł uniwersalnych kart.


Aby nie było, ze tylko płacze jak to potwory dostały po rzyci to jednak wspomnę o utopcach, których nowa taktyka jest bardziej niż irytująca więc rozumiem poniekąd zmian w karcie czystego nieba. Tak czy owak wszystko wyjdzie podczas gry.
 
Last edited:
Czym jest ID pomocy technicznej w menu ustawienia? A w zasadzie po co to jest? To jest błąd? Coś czego nie powinniśmy widzieć?
 
Last edited:
Airoder;n7172450 said:
Odnośnie "Brzasku" to jak na brązową karte jest ona dość OP. Nie niesie już ze sobą takiego ryzyka (np takie zimno faktycznie jest potęzne jeśli przeciwnik zagrywa coś na pierwszą linie ale jest bezużyteczne jeśli nic tam nie zagra a to też się zdarza). Teraz możesz wrzucić sobie 3 karty nieba (testowałem już) i w razie czego wymienić je na brązowe jednostki. Nie podoba mi się totalnie pomysł uniwersalnych kart.
Zgadzam się. Też mi się nie podoba. I argumentacja, że to dlatego, że w trzeciej rundzie Czyste Niebo bywa bezużyteczne, też mi się nie podoba. Dużo kart specjalnych może być w trzeciej rundzie bezużytecznych. Takie ryzyko. Np. otrzymanie w trzeciej rundzie Pożogi, gdy ma się oprócz tego do użycia tylko Mantikorę, Eredina i Róg Dowódcy też może być przykre.
Co dopiero mówić o Adrenalinie, która w trzeciej rundzie jest ZAWSZE bezużyteczna. I co, w następnym patchu dostaniemy dodatkową możliwość Adrenaliny?
A może jeszcze Pożogo-Epidemię, do wyboru?
Fajnie za to, że Dagon dostał możliwość rozpędzenia złej pogody.
 
Myślę, że jednak chodziło o to, że nikt nie grał Czystym Niebem. Teoretycznie miała być to kontra na pogodynki. W praktyce tej kontry nikt nie używał, bo po pierwsze zajmowała cenne miejsce w decku, a po drugie co daje jedno Czyste niebo przy rzucaniu pogodą przez 3 tury co rusz? Niewiele. A przy innych taliach tylko zagraca miejsce, czego nie można powiedzieć o Adrenalinie, Epidemii czy Pożodze (ta ostatnia srebrna zresztą), które mogą być przydatne w każdej rozgrywce.
Chodzi raczej o równowagę na niższych poziomach gry, gdzie dominowały/dominują Potwory pogodowe, a takie KP, jeśli się nie zainwestuje sporo, nie ma w ogóle jak walczyć z pogodą, bo nie ma kart odpornych. Jeśli zaopatrzyłoby się w trzy Czyste Nieba, to z kolei ma przekichane w stosunku do każdej innej talii.
Argumentacje dotyczącą trzeciej tury uważam za nietrafioną - tu się zgadzam, ale sam Brzask to karta wreszcie niezagracająca decku, jak to było wcześniej.
Czy to OP pokażą testy praktyczne.
 
Offka;n7173500 said:
Chodzi raczej o równowagę na niższych poziomach gry, gdzie dominowały/dominują Potwory pogodowe, a takie KP, jeśli się nie zainwestuje sporo, nie ma w ogóle jak walczyć z pogodą, bo nie ma kart odpornych. Jeśli zaopatrzyłoby się w trzy Czyste Nieba, to z kolei ma przekichane w stosunku do każdej innej talii.

Na niższych poziomach i tak się gra tragicznie jak trafisz kogoś kto ma złote karty a Ty tylko Geralta. Głownie rozchodzi się o to, aby balans niższych poziomów nie niszczył balansu na wyższych poziomach. Pominę fakt, że inne talie z takim zabiegiem mogą sobie całkowicie darować kombinowanie niestandardowych taktyk z pogodą ale i same potwory mogą mieć z tym problem biorąc pod uwagę ile kontr już powstało na pogodynkę. Myśle, że najlepiej jakby stworzyli osobno kartę brązową "Pogodne Niebo" bez dodatkowego efektu oraz "Brzask" ale jako kartę srebrną z dociągnięciem jednej losowej karty tego samego poziomu.
 
Patch oczywiście na duży plus. Zmienił się balans znacząco, pogodę da się łatwiej kontrować, przez co mniej osób po nią sięga. Nie ma już dziesiątek tych samych decków na potworach, ludzie szukają innych sposobów na wygranie i gry są ciekawsze. Najbardziej dostało się KP ale nie przepadam za ta frakcja więc nie narzekam :)
Zacząlem za to grać neofitami i chciałbym zwrócić uwagę devów na elyasa. To chyba najgorzej wydane przeze mnie scrapsy. Karta ma tylko 4 punkty i można ją zdjąć byle czym, ani razu się jeszcze nie przydała. A jest to legenda, więc albo zmieńcie rzadkość albo zwiększcie te punkty do 7. Tak samo troche nie leży mi Aelirenn. Automatycznie wskakuję na pole przy pięciu elfach i daje im +1. Grając neofitami 5 elfów można mieć zagrywając praktycznie 2 karty więc Aelirenn jak wskakuje na pole to niewiele zmienia. Lepiej jak by wchodziła przy 10 elfach np. Ale w sumie to nie konkurs życzeń i muszę z tym żyć jakoś, bo nie beda zmieniać wszystkiego co mi sie nie podoba :) Zastanawiające jest jeszcze dlaczego przeraza nie ma licznika powiedzmy 2 tury jeżeli takowego doczekał się lugos a te karty działają praktycznie tak samo?
 
ydorgo28 A propos Lugosa. Jest to wzmocnienie tej karty ponieważ teraz jej zdolność będzie mogła być odpalona po ostatniej zagranej karcie czyli np. po odpaleniu bomby dimerytowej którą wielu graczy trzyma na ostatnią rundę. Przeraza jest kartą epicką więc powinna być kartą słabszą. Stąd IMHO pozostawienie możliwości jej skontrowania. Tą samą mechanikę zastosowano zresztą w innej karcie legendarnej - Baba Cmentarna.
 
Airoder;n7173610 said:
Na niższych poziomach i tak się gra tragicznie jak trafisz kogoś kto ma złote karty a Ty tylko Geralta. Głownie rozchodzi się o to, aby balans niższych poziomów nie niszczył balansu na wyższych poziomach. Pominę fakt, że inne talie z takim zabiegiem mogą sobie całkowicie darować kombinowanie niestandardowych taktyk z pogodą ale i same potwory mogą mieć z tym problem biorąc pod uwagę ile kontr już powstało na pogodynkę. Myśle, że najlepiej jakby stworzyli osobno kartę brązową "Pogodne Niebo" bez dodatkowego efektu oraz "Brzask" ale jako kartę srebrną z dociągnięciem jednej losowej karty tego samego poziomu.

Myślę, że jeśli o chodzi o Brzask i balans na wyższych poziomach, to należy ograć najpierw tę kartę i dopiero wyciągać wnioski. Poza tym to karta dostępna dla każdej frakcji, więc każdy teraz może wykorzystać jej siłę, dlatego nie należy wyciągać tu, wg. mnie, pochopnych wniosków. Osobiście już ją widziałam np. w krasnoludzkich deckach, gdzie służyła do wyciągania brązów, ale pewnie też jako zabezpieczenie przed nadmiarem pogody.
Ktoś pisał na tym forum o Przerazie i możliwości wykorzystania Brzasku pod tę kartę. Ergo - tu mamy wiele zastosowań.
Tworzenie znowu Pogodnego Nieba nie ma trochę sensu, bo w ilu deckach to będzie używana karta?
Brzask nie może być srebrny, bo karty tworzące pogodę nie są srebrne.
 
Last edited:
Widzę. że nikt na to nie zwrócił wcześniej uwagi , ale czy nie przeszkadza Wam podawanie tych patch notesów w takiej formie? Jedna wypunktowana lista z kilkudziesięcioma wersami, bardzo źle się to czyta i analizuje, przydała by się większa segregacja treści.
 
fobos2203;n7174060 said:
Widzę. że nikt na to nie zwrócił wcześniej uwagi , ale czy nie przeszkadza Wam podawanie tych patch notesów w takiej formie? Jedna wypunktowana lista z kilkudziesięcioma wersami, bardzo źle się to czyta i analizuje, przydała by się większa segregacja treści.

na reddicie zwrocono na to uwage i pewnie cdpr bardziej przejrzyscie zrobi kolejne patch notes ;) poki co masz takie cos, zrobione przez osobe z reddita
https://drive.google.com/file/d/0B9g...JfWnVGelE/view

edit: moga byc tam male bledy z tego co widze, Aelirenn ma na pewno 5 sily, nie 3
 
Last edited:
ydorgo281 Tak jak już napisał Duckingman, wychodzi na to, że ten licznik jest buffem dla Lugosa/Baby.
Przykładowo - mając z przeciwnikiem po dwie karty na ręku, a przeciwnik ostatni ruch, to Przeraza będzie skontrowana bombą niezależnie od momentu w którym ją zagrasz. Lugos/Baba zagrane jako przedostatnie, odpalą tuż po ostatnim zagraniu/pasie przeciwnika. Oczywiście Baba jest łatwiejsza do wyrzucenia, więc nie wiem, czy nie powinna dostać buffa do tych 4 punktów.
 
Offka Mam wrażenie, że się trochę nie rozumiemy. ;) Ja (a także, jak mi się wydaje, pozostali przeciwnicy Brzasku w takiej postaci, jak obecnie) nie kwestionuję użyteczności Brzasku. Wręcz przeciwnie, uważam ją za zbyt użyteczną, za bardzo ułatwiającą.

Jeśli chodzi o wykorzystanie pod Przerazę, to również ktoś pisał, że w cmentarzu ląduje jednak tylko jedna karta.

Nie bardzo rozumiem argument, że Pogodne Niebo nie było grywane. Nie prowadziłam badań, ale nierzadko grałam przeciw przeciwnikom używającym jej (choć nie zaprzeczam - również jako pustej tury), ja też ją miałam w każdej Talii (żeby nie było - Brzask też mam, i cieszy mnie jego zwiększona użyteczność).

A srebrne karty wywołujące Pogodę też są (a także złote), - i brązowy Brzask usuwa ich efekty.

Owszem, z tekstem o Pożodze i Epidemii przegięłam, przepraszam. :)
 
Last edited:
Offka;n7173830 said:
Myślę, że jeśli o chodzi o Brzask i balans na wyższych poziomach, to należy ograć najpierw tę kartę i dopiero wyciągać wnioski. Poza tym to karta dostępna dla każdej frakcji, więc każdy teraz może wykorzystać jej siłę, dlatego nie należy wyciągać tu, wg. mnie, pochopnych wniosków. Osobiście już ją widziałam np. w krasnoludzkich deckach, gdzie służyła do wyciągania brązów, ale pewnie też jako zabezpieczenie przed nadmiarem pogody.
Ktoś pisał na tym forum o Przerazie i możliwości wykorzystania Brzasku pod tę kartę. Ergo - tu mamy wiele zastosowań.
Tworzenie znowu Pogodnego Nieba nie ma trochę sensu, bo w ilu deckach to będzie używana karta?
Brzask nie może być srebrny, bo karty tworzące pogodę nie są srebrne.

Ale tutaj chodzi też o sile karty i Brzask aktualnie jest jedną z najsilniejszych brązowych kart w grze. Gdy masz ją w tali to nie ryzykujesz, że się z marnuje bo możesz przyzwać zawsze jednostke.
Dla przykładu ktoś rzuci biały sztorm lub białe zimno - jakoś karty srebna - a Ty po zagraniu jednej brązowej karty niwelujesz srebne przeciwnika a jak ich nie zagra to możesz je wymienić na jednostkę. W moim odczuci ta karta jest po prostu za dobra by nadal znajdować się w przedziale brązowym. Jeśli ktoś chce efekt pogodowy który jest rzucany na dwie linie to musi poświęcić miejsce na srebne kart, brzask wydaje się przy tym jak karta za darmo bez żadnych konsekwencji.

Ososbiście wolałbym widzieć ją jako srebrną, gdzie rzucona tworzy czyste niebo oraz wyciąga losową kartę tego samego poziomu (lub powstrzymuje jakąkolwiek pogode na 3 tury?). A czyste niebo w takim wypadku znów byłoby brązową kartą bez żadnych dodatkowych efektów. Wtedy dopieranie Brzasku i Czystego Nieba wiązałoby się z pewnymi konsekwencjami i ryzykiem.
 
Top Bottom