Dwie rzeczy mi się nie podobają odnośnie nowych zmian.
1. Emhyr var Emreis, a nie Emhyr, Fałszywa Cirilla, a nie Cesarzowa. Skróty nazw ewidentnie nie wpływają lepiej na ich odbiór. To wszak czysta kosmetyka nie związana z gameplayem, ale jednak dla fanów wiedźmińskiego świata ma to raczej znaczenie. Dla mnie ma.
2. Sprowadzenie rzędów na stole do tej samej roli. Ot kładziemy co chcemy wszędzie gdzie chcemy. Bez sensu, bo sztywne przydzielenie danej karty do jej rzędu, wymusza większe planowanie, poza tym jest bardziej logiczne, bo balista to jednostka zasięgowa, a nie pierwszej linii.
Do tego zwinność jako taka mogłaby być zdolnością danej jednostki, a nie cechą wszystkich.