Powiem wam, że czasem grając potyczki sobie przeglądam profile ludzi będąc ciekaw m.in. tego jak po HC się szybko zdobywa karty i wnioski są takie, że przy niecałych 300 wygranych meczach gracze zazwyczaj mają powyżej 70 kart zwykłych z każdej frakcji. Nadal Gwint jest przesadnie hojny Imho, może nawet za bardzo?