Kampania strategiczna/Gwint conquest

+

shasiu

Forum veteran
Kampania strategiczna/Gwint conquest

Nie wiem czy to dobry pomysł na nowy temat, ale tak zastanawiałem się ostatnio nad trybami gry i z tego co rozumiem prócz multiplayera, ma pojawić się również kampania singlowa, w której będziemy wcielać się w Geralta. Tak więc co byście myśleli o trzecim trybie, który w pewnym sensie byłby spełnieniem moich strategicznych marzeń. Tak więc, nie wiem ile kart pojawi się w grze, oraz jakie nowości zostaną wprowadzone, jednak przy dobrym rozwinięciu talii i dodaniu do nich tematycznych podkategorii (np. północ- Temeria, Redania, itd.), można by stworzyć opartą o rozgrywki w gwinta grę strategiczną, w której wcielali byśmy się w dowódcę jednej z kilku frakcji i na mapie świata toczyli boje o wpływy z przeciwnymi królestwami, czy zawierali z nimi sojusze. Któż by nie chciał wcielić się w Foltesta i podbijać, czy stworzyć sojusz z innymi królestwami północy, żeby wypowiedzieć kampanię militarną przeciw Nilfgaardowi, czy jako Emhyr, podbić i zjednoczyć całą północ? No cóż, na pewno ja byłbym chętny :p
Oczywiście wymagałoby to trochę pracy, dostosowania poszczególnych frakcji i kart wchodzących w ich skład żeby pasowały do nowego trybu, dodatkowego balansu, oraz ustanowienia bonusów i kar za prowadzenie tematycznej frakcji (żeby np czysta Temeria miała jakieś szanse z całą talią czarnych), jednak przy odrobinie kreatywności, myślę że byłoby to możliwe, a efekt byłby ciekawy... no i wydaje mi się że żaden Blizzard, czy inna Bethesda nie miałyby czegoś takiego w swoich karciankach (przynajmniej tak mi się wydaje).
Co o tym sądzicie, da się, nie da? Opłaca się, czy nie? A może pomysł kompletnie z czapy i lepiej o tym zapomnieć?
Jeśli coś takiego już się pojawiło, to przepraszam, nie śledzę tego forum.
Zaznaczam że nie jestem jakimś wielkim fanem karcianek, a w gwinta grałem głównie amatorsko, nie zagłębiając się w niego jakoś bardzo, więc nie jestem specjalistą, a co za tym idzie, mogę pisać głupoty...
 
Chciałbyś toczyć bitwy partyjkami w gwinta? Gdyby tak podzielić mapę na małe rejony i zdobywać świat po trochu, jednoczesnie craftując talię zdobytymi na bitwach i sojuszach pieniędzmi...
 
Moim zdaniem Gerald w kampanii singlowej będzie jeździł po różnych krainach (np. Temeria Nilfgard itd.) i tam będzie zostawał mistrzem w Gwinta. Tak jak było z bójkami w Wiedźminie 3.Najpierw "początkujący" a potem ostateczna partia z mistrzem.
 
Moim zdaniem Gerald w kampanii singlowej będzie jeździł po różnych krainach (np. Temeria Nilfgard itd.) i tam będzie zostawał mistrzem w Gwinta. Tak jak było z bójkami w Wiedźminie 3.Najpierw "początkujący" a potem ostateczna partia z mistrzem.

W którymś wywiadzie Mateusz Tomaszkiewicz mówił, że Geralt nie będzie głównym bohaterem. Będzie chyba tylko w tutorialu.
 
Top Bottom