odcieteucho said:
Druga rzecz to sampling. Wiem, że marudzę bo jestem odcięte ucho, ale jak ma być orkiestra, to niech będzie orkiestra, vide Skyrim.
Hahahaha!!! A wiesz, że jedynie CZĘŚĆ (mniejszość) utworów ze Skyrim to "żywa" orkiestra i chór?
Mało tego! W większości z nich umiem rozpoznać biblioteki samplowe. Jak walczysz ze smokami, słyszysz bębnowy kawałek z chórem i sekcją dętą blaszaną. Ten chór to Requiem (8Dio). Doskonale słychać pocięte frazy z Poly Sustains. Natomiast dęte blaszane to CineBrass (CineSamples). Podejrzewam, że bębny to Drums of War, też od CineSamples.
Widzisz? Sample są dzisiaj tak dobre, że Cię nabrały. Poza tym, w gwoli ścisłości, sample to nie syntetyczne dźwięki. Dzisiaj jedynie elektronika jest syntetyczna, sample zaś są żywymi instrumentami/wokalami/chórami, nagranymi w wysokiej jakości dźwięku.
Dodam jako ciekawostkę, że Jeremy Soule dał któregoś razu wpis na FB (mam go w znajomych), w którym napisał, ile czasu zajęło mu załadowanie sampli, które zajmowały X GB RAM.
odcieteucho said:
A mi się z kolei marzy coś w tym stylu:
http://www.youtube.com/watch?v=wC-JOW2YafM
Weź przestań. Kompletnie nie widzę takiego kawałka w Wiedźminie. To typowy heroic adventure, w którego klimacie seria Wiedźmin nigdy nie była. Jak chcesz coś "epickiego (w skali minorowej, z mocnym brzmieniem sekcji smyczkowej oraz dętej blaszanej)" i jednocześnie pasującego do Wiedźmina, to proszę bardzo:
[media]http://www.youtube.com/watch?v=Tc8EXk8iwYM&list=FL_3QF1E5WgJtO0pz0b7f8wg[/media]
Poza tym, że epickie, to również mroczne (w końcu to Dark Fantasy) i bardzo klimatyczne (dudy (europejskie klimaty), motyw przewodni z W1, a do tego zarąbisty mezzosopran, również śpiewający ten motyw).