Masz na myśli dokładnie te same efekty świetlne w dzień i w nocy, czy też poziom jasności dnia i nocy jest ten sam? Jeśli to pierwsze, to ja też uważam, że można by to lepiej zrobić. Jeśli to drugie, to cóż. Jak mówiłem wcześniej: Geralt może wedle uznania zwężać i rozszerzać źrenice (nie jest to odruch), więc co jest dziwnego w tym, że księżyc jest dla niego równie jasny co słońce? Więcej światła pada na siatkówkę, więc źródło tegoż światła może razić.