Oraz takiego filtra gdzie byłyby jedynie widoczne karty, na które nas w obecnej chwili stać? (czyli za posiadane odłamki skrawków). Lub dodać taki suwak gdzie ustawiałoby się koszt zakupu karty w przedziale tam 80-3200?
Przekazane
Oraz takiego filtra gdzie byłyby jedynie widoczne karty, na które nas w obecnej chwili stać? (czyli za posiadane odłamki skrawków). Lub dodać taki suwak gdzie ustawiałoby się koszt zakupu karty w przedziale tam 80-3200?
Witam,
1) Czy jest w planach zrobienie animacji tych kart, które są tworzone przez inne karty takie jak Krasula z Beauclair, Druh Haralda, Młode Feniksa oraz przez nowych dowódców, którzy na filmie prezentującym tych animacji nie mają?
2) Czy karty, które wyjdą w marcu będą do zdobycia w podstawowych beczkach, które mamy teraz czy nowych? I czy koszt ich będzie taki sam jaki mamy teraz?
Skoro już jest temat kart to mam takie pytanie. Są takie karty których 3 kopie składają się w jeden art. Straż królowej, wiedźmy, wiedźmini, komandosi niebieskich pasów, rębacze z crinfrid itd. Mimo wszystko fajnie było ujrzeć ten art w całej okazałości. Czy będzie na to jeszcze szansa aby ujrzeć taki art na polu bitwy?
1. Planujecie rozwiązać problem z brakiem obsługi rozdzielczości w formacie 16:10? W "starym" Gwincie też na początku te monitory nie były wspierane ale później dodaliście obsługę 16:10.
2. Kiedy i czy będziemy mogli bliżej poznać takie postacie jak Milaen, Falibor, Derran, które mieliśmy spotkać w mini kampanii do Gwinta, a która do dzisiaj nie ujrzała światła dziennego?
Witam serdecznie @Burza46 !
Podpinając się jeszcze pod tematykę pojedynku frakcji.
Pisałem o tym już w jednym z tematów na forum, ale myślę, że warto jeszcze z tym pomysłem wystąpić tutaj, oficjalnie. Czy zastanawialiście się nad tym, żeby przemodelować dodatkowe punkty doświadczenia dla wygranej frakcji? Wydaje mi się, że +50% doświadczenia po pojedynku frakcji nie ma o tyle sensu, że wygrani mogą mieć już dość grania zwycięską frakcją (w końcu użerali się z nią cały tydzień). Bardzie motywujące i dodające pikanterii do całego wydarzenia byłoby danie tych 50% doświadczenia zwycięskiej frakcji, ale wstecz - to jest za wszystkie mecze, które graliśmy daną frakcją w trakcie pojedynku frakcji, pod warunkiem że frakcja ta wygrała pojedynek frakcji.
Inaczej rzecz ujmując w pojedynku frakcji wybieram potwory gram nimi np. 50 gier i dostaje za to normalne doświadczenie (100%). Okazuje się, że potwory wygrały i za te wszystkie 50 gier, które przegrałem - dokładając się do zwycięstwa w pojedynku frakcji - dostaje bonus +50% doświadczenia (łącznie za te 50 gier mam zatem 150% doświadczenia). Osoby, które nie wspierały zwycięskiej frakcji (jak w przykładzie: potworów) odchodzą z niczym.
Przy obecnym formacie dochodzi do kuriozalnej sytuacji, kiedy bonus dla zwycięskiej frakcji cieszy bardziej mnie, który nie grał i przez to nie nagrał się w czasie pojedynku frakcji potworami, a teraz dla dodatkowego % doświadczenia może tę frakcję sobie "pokatować".
Edit. btw. ewentualnie można cały ww. system rozbudować i np. za II miejsce dać 25% doświadczenia, za III 10%. Byłoby o co grać
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam!
Trochę zmieniając ten pomysł. Czy nie lepiej byłoby graczom wspierającym zwycięską frakcję dać 50% doświadczenia na wszystkie mecze, a przegranym dać 50% doświadczenia za grę tylko potworami? Oczywiście bonusy po pojedynku.Wydaje mi się, że +50% doświadczenia po pojedynku frakcji nie ma o tyle sensu, że wygrani mogą mieć już dość grania zwycięską frakcją (w końcu użerali się z nią cały tydzień). Bardzie motywujące i dodające pikanterii do całego wydarzenia byłoby danie tych 50% doświadczenia zwycięskiej frakcji, ale wstecz - to jest za wszystkie mecze, które graliśmy daną frakcją w trakcie pojedynku frakcji