Na forum międzynarodowym wrzucono fajną przeróbkę twarzy Geralta (jak było, to przepraszam!)
View attachment 4783
W książce co prawda Geralt brody nie nosił, ale trzeba przyznać, że tutaj wygląda nienajgorzej i ja np. wiem już, że wiedźmak, którym będę pomykał w grze będzie zarośnięty
Co do samej przeróbki twarzy - zdecydowanie najbardziej odpowiada mi ta po lewej (chociaż jeśli zostanie model zaproponowany przez Redów tez nie będę rozpaczał). Geralt wygląda tu na bardziej zmęczonego, jest bledszy i przede wszystkim wygląda starzej.
Czytając forum nieraz odniosłem wrażenie, że wiele osób wyobraża sobie Geralta jako hożego młodziana w kwiecie wieku (tyle tylko, że z białymi włosami i nieco bladego). Tymczasem Geralt nie dość, że jest - powiedzmy to sobie szczerze - stary, to jeszcze przeżył i widział w życiu o wiele więcej zła i okropieństw niż widzieć i przeżyć się powinno. I to wszystko powinno na jego twarzy zostawić swoje piętno.
Jasne, wiem, że wiedźmin jest mutantem, więc proces starzenia przebiega dużo wolniej itd., ale mimo to twarz młodziaka mi do niego nie pasuje (to był w zasadzie mój jedyny zarzut co do modelu facjaty Geralta w "dwójce" - wyglądał zbyt młodo). Czytając Sagę zawsze wyobrażałem sobie wiedźmina jako człowieka w pewien sposób zmęczonego życiem, a nie tryskającego wigorem. Stąd też model po lewej pasuje jak dla mnie do Geralta bardziej, niż to co zaproponowali nam Redzi.