Nowe wideo na stronie magazynu Game Informer

+
Ale w tym filmiku, pokazują tylko pozostałe produkcje: Skyrima, Fallouta, Assasyna, wypadałoby pokazać jako konfrontację gameplay z W3 :).
 
Nars said:
Jedyny wniosek jaki nasuwa mi się po obejrzeniu tego filmiku, to: Wiedźmin to taki lepszy Skyrim. Skrót myślowy i niskich lotów marketing.

I wg mnie taki właśnie był cel przedstawienia tego w ten sposób. Nie oszukujmy się, generalnie te materiały są skierowane głównie do graczy amerykańskich dla których właśnie Skyrim był super grą na co zagłosowali portfelami. I dlatego trzeba im mówić, że W3, to Skyrim, ale lepszy. Marketing ocenia się za jego skuteczność, a nie za to, czy jest "niskich lotów". My jako garstka fanów na tym forum oczywiście możemy sobie myśleć swoje, ale te materiały mają zachęcić nie nas (bo my i tak W3 kupimy), ale milion, dwa, a może trzy z tych które kupiły Skyrima, a W2 nie.

Nars said:
Poprzednie Wiedźminy miały inny pomysł na siebie, co z nie robieniem gier dla wszystkich, co z dorosłym traktowaniem gracza, co z wymagająca rozgrywką, co z moralną szarością, co z decyzjami mającymi znaczenie?

Nikt nie powiedział, że te elementy które wymieniłeś w grze się nie znajdą. Ale opieranie się przy promocji gry tylko na nich nie byłoby mądrym posunięciem. Wiadomo, że każda firma dąży do jak największych zysków, a bez zainteresowania jak największej rzeszy masowego odbiorcy tego się osiągnąć nie da. Dlatego posunięcia Redów wcale mnie nie dziwią. Gdyby liczyli tylko na to, że sprzedadzą grę najwierniejszym fanom, którzy udzielają się na forum przykładowo, to mogliby pewnie w ogóle nie zawracać sobie głowy promocją. Tylko prawdopodobnie musieliby też zamknąć studio.
 
Yakin said:
I wg mnie taki właśnie był cel przedstawienia tego w ten sposób. Nie oszukujmy się, generalnie te materiały są skierowane głównie do graczy amerykańskich dla których właśnie Skyrim był super grą na co zagłosowali portfelami. I dlatego trzeba im mówić, że W3, to Skyrim, ale lepszy. Marketing ocenia się za jego skuteczność, a nie za to, czy jest "niskich lotów". My jako garstka fanów na tym forum oczywiście możemy sobie myśleć swoje, ale te materiały mają zachęcić nie nas (bo my i tak W3 kupimy), ale milion, dwa, a może trzy z tych które kupiły Skyrima, a W2 nie.

Ale już marketing W2 był skierowany głównie do graczy amerykańskich. I był promowany własnie jako gra nie dla wszystkich, a sam cedep robił za studio, które potrafi zrobić grę "nie dla mas", na umierająca platformę i odnieść sukces. Podobała mi się ta polityka, bo miała pewien długofalowy cel. Wyrobić w ludziach znajomość marki. Sprawić, by po usłuszenia Słów CDProjekt Red, na myśl przychodziły określenia typu, gra ambitna, skierowana na dorosłego gracza, z szarą moralnością itd. Niekoniecznie o, patrz, to taki Skyrim!

Yakin said:
Nikt nie powiedział, że te elementy które wymieniłeś w grze się nie znajdą. Ale opieranie się przy promocji gry tylko na nich nie byłoby mądrym posunięciem. Wiadomo, że każda firma dąży do jak największych zysków, a bez zainteresowania jak największej rzeszy masowego odbiorcy tego się osiągnąć nie da. Dlatego posunięcia Redów wcale mnie nie dziwią. Gdyby liczyli tylko na to, że sprzedadzą grę najwierniejszym fanom, którzy udzielają się na forum przykładowo, to mogliby pewnie w ogóle nie zawracać sobie głowy promocją. Tylko prawdopodobnie musieliby też zamknąć studio.

Oczywiście, zakładam, że tak będzie. Że owe elementy znajda się mimo całej marketingowej otoczki ostatecznie w grze. Jednak, jak wspominałem usilne porównywanie się do Skyrima to droga na skróty. Można wysunąć alegorię, do edycji rozszerzonej i dlc. Myśląc krótkofalowo, można było przecież sprzedawać te wszystkie DLC. Kłopoty z trollem (choć ewidentnie wycięte z podstawki), arenę, nowe misje w trzecim akcie po edycji rozszerzonej, ba pewnie nawet paczki DLC z zestawami alchemika itp. Zmaksymalizowałoby to zyski z gry przecież. Wszyscy tak robią, gracze z Ameryki są do tego przyzwyczajeni.

Nie przesadzałbym też z zamykaniem studia, obie poprzednie gry na siebie zarobiły. Mimo tego dziwnego patentu na promowanie gier.
 
Czy macie problem z obejrzeniem jakiegokolwiek filmiku o Wiedźminie 3 na Game Informerze? U mnie zatrzymuje się jeszcze na tej początkowej reklamie i dalej nie idzie...
 
Nars napisz do nich, w akcie protestu może coś w polityce informacyjnej zmienią w co wątpię, z ich perspektywy przy coraz głębszym casualu pozycja Red z polski, jest zbyt niska aby utrzymać hype na grę promując ja jak przy czesci 1.
 
airandilll said:
Nars napisz do nich, w akcie protestu może coś w polityce informacyjnej zmienią w co wątpię, z ich perspektywy przy coraz głębszym casualu pozycja Red z polski, jest zbyt niska aby utrzymać hype na grę promując ja jak przy czesci 1.

Poczytaj sobie opinie pisane przez Amerykanów na forach pod materiałami z W2, bądź zapowiedzią W3, by zobaczyć, jak bardzo się mylisz.
 
Są aż tak pochlebne, zaskoczyło mnie to ponieważ rpg codex jest bardzo krytyczny, do różnego typu gier może uznali aby utrzymać projekt Cyber Punk muszą więcej zarobić, takie prawa rynku a ten marketing jest dla mnie wporządku.
Ale czego ty oczekujesz, pod wpływem twojego posta zmienią politykę, nie jesteś prezesem żadnej firmy :D.
 
airandilll said:
Ale czego ty oczekujesz, pod wpływem twojego posta zmienią politykę, nie jesteś prezesem żadnej firmy :D/>.

Wyrażam swoją opinię. Staram się też argumentować dlaczego uważam tak, nie inaczej. Od tego jest forum. Czyż nie?
 
Spokojnie po prostu, jak jeden z użytkowników pisał wcześniej to są materiały do, zagranicznej prasy i innych użytkowników a nie do polaków przede wszystkim. Ja też wyrażam opinie, a może nas zaskoczą i zrobią dev diary, po polsku w którym będą te elementy które są ważne dla, sagi wiedźmina :).
 
Ja i tak jestem spokojny o grę, a marketing jest spoko wiesz jakby powiedzieli, że będą jak Bioware nie byłoby siedziby CDP już dzisiaj :D.
 
@Nars.

Nie ma co "drzeć szat". Wyszło trochę niefortunnie, ale to głównie przez te fragmenty innych gier ( a w szczególności jednej z nich). Trzeba jednak pamiętać, że filmiki robiła ekipa GI, a wypowiadający się nie są marketingowcami i po prostu starali się odpowiedzieć na zadane pytania (których niestety brak w materiale) przedstawiając sprawy tak jak mogli najlepiej, a więc stosując porównania, co jest najprostszą i najbardziej obrazową metodą, ale niestety, z punktu widzenia PR nie najlepszą. Jestem natomiast przekonany, iż w przeciwieństwie od PR-owców, mówili prawdę.
 
nickstone said:
@Nars.

Nie ma co "drzeć szat". Wyszło trochę niefortunnie, ale to głównie przez te fragmenty innych gier ( a w szczególności jednej z nich). Trzeba jednak pamiętać, że filmiki robiła ekipa GI, a wypowiadający się nie są marketingowcami i po prostu starali się odpowiedzieć na zadane pytania (których niestety brak w materiale) przedstawiając sprawy tak jak mogli najlepiej, a więc stosując porównania, co jest najprostszą i najbardziej obrazową metodą, ale niestety, z punktu widzenia PR nie najlepszą. Jestem natomiast przekonany, iż w przeciwieństwie od PR-owców, mówili prawdę.

"Drzeć szat" jeszcze nie drę, bo to pierwszy filmik, jeden z wielu, wielu przed nami. Nie podoba mi się jednak kierunek w jakim to idzie, więc wyrażam swoje obawy. Mam nadzieje, że w dalszej części skupią się jednak na własnej grze i jej zaletach, a nie pokazywaniu ile w niej Skyrima.
 
Teoretycznie w tej strategii porównywania nie ma nic złego, ale praktycznie wychodzi na to, że:
1. zapaleni fani wymienionych gier będą urażeni/zniesmaczeni i po prostu będą traktować grę Redów jak klon albo marną imitację,
2. ci, którzy nie lubili wymienionych tytułów, zniechęcą się lub też źle odbiorą zamysł deweloperów - i nie pomoże tłumaczenie, że Wiedźmin 3 chce naprawić błędy poprzedników.

Reasumując: z graczami nie opłaca się rozmawiać zupełnie szczerze. Intencje przekręcą, treści nie zrozumieją, hejt rozpoczną. Ja akurat rozumiem tę strategię, bo CDPR po prostu stara się pokazać, czym ich otwarty świat będzie się różnił od Skyrima. Ale idę o zakład że niemal natychmiast pojawią się głosy "Zrobiliście dopiero 2 gry, które na początku były betą, a śmiecie porównywać się z Bethesdą albo Obsidianem - Tytanami RPG!? Morda w kubeł!".
 
A ja jestem przekonany, że ci fani tamtych gier nie będą hejtować wiedźmina 3, część takich graczy zawsze się znajdzie dlaczego jesteś, tak pesymistycznie nastawiony mam nadzieje że redzi przekonają, brać gier rpg na świecie.
 
No mam szczerą nadzieję, że hejtować będą jedynie jednostki. ;) Tzw. głośna mniejszość. Pamiętam ns RPS wywiad z ludźmi GOGa, gdzie tłumaczyli, dlaczego duże promocje de facto dewaluują gry. Większość komentujących wyzłośliwiała się, że Steam jest bezkonkurencyjny, więc gogowcy muszą sobie ulżyć czy coś w tym stylu. Dlatego, jak wspomniałem, szczerość jest w porządku tylko do pewnego momentu. Ludzie są bardzo czuli w aspekcie jakichkolwiek porównań do firm i marek - wielu jakąkolwiek krytykę, nawet najłagodniejszą i ubraną w dyplomatyczne słowa, traktuje jak atak na siebie i rodzinę do trzeciego pokolenia wstecz. ;)
 
Ciekawe co napiszą jak Wiedźmin 3 będzie lepszy, od skyrima od new vegas tak ja to rozumiem, ale zobaczymy co będzie w video polskich po materiałach GI może świat pokażą :)/>. A mam do was pytanie na tamten okres,koniec 2014 widzicie w grach rpg konkurencję, a co do narzekania nie mają na co :p/>.

Ja ci gwarantuje, że jak Red pokażę swój nowy silnik na W3 będzie narzekanie, dlaczego my tak nie potrafimy :).
 
airandilll said:
A ja jestem przekonany, że ci fani tamtych gier nie będą hejtować wiedźmina 3, część takich graczy zawsze się znajdzie dlaczego jesteś, tak pesymistycznie nastawiony mam nadzieje że redzi przekonają, brać gier rpg na świecie.

To nie pesymizm, to realizm. Pewnych rzeczy w branży robić nie wypada. Tomasz Gop raz stwierdził w wywiadzie, podpuszczony przez dziennikarza, że W2 wygląda lepiej niż Dragon Age. Stwierdzenie oczywistego, ale cytat pojawił się w większości portali zajmujących się grami, a i hejtu nie brakowało. Potem są reperkusje, różnego rodzaju. Całkiem niedawno czytałem gdzieś artykuł z głównym writerem BioWare, traktujący o romansach w grach. Jako przykład gry, która źle realizuje ten element podał Wiedźmina pierwszego i jego "sex cards". Też stwierdzenie oczywistego, ale pewnie nie jednego fana Wiedźmina wkurzy fakt, że ktoś z konkurencji publicznie wytyka błędy w ich ulubionej grze.

Teraz mam Redów, którzy stwierdzają, że Assassins Creed III poza głównymi metropoliami nie posiadał ciekawych questów, Falloutowi New Vegas, "czegoś brakowało", a Skyrim, miał mało angażującą fabułę i brak konsekwencji podejmowanych przez nas decyzji. Plus twierdzą, że ich gra zrobi to wszystko lepiej. Orzechy przeciw diamentom, że po oficjalnym wypuszczeniu tego materiału, będzie parę artykułów o chwytliwych tytułach, w branżowych mediach.
 
Tak to zawsze jest, nie chcą kłamać każdy wie że to wszystko prawda jest a ja nie pisałbym artykułu, tylko dlatego że tak chcą gracze zachodni chcą im zagrać na nosie i tak będą dalej to robić. Dlaczego nie wypada, a jak pokażą że to wszystko prawda, to będa pisali że oszukują, to redzi napiszą że oni kłamią i tak. Nie ładnie jest kłamać, a oni tego nie będą robić specjalnie pod zachodnich graczy.
 
Top Bottom