Wiedźmin 3: Dziki Gon

+

Guest 3669645

Guest
Wątpie że gameplay dostaniemy przed E3
Zaczynam mieć niemiłe przeczucie że rzeczywiście tak może być, a przed E3 dostaniemy co najwyżej kolejny trailer.

Ale kurczę, przecież to już byłaby przesada. E3 mamy w czerwcu, to już tak deczko późno... Nie, nie, nie, trzeba mieć nadzieję, że przy okazji startu pre-ordera wypuszczą także co najmniej 5-minutowy zapis z rozgrywki :p Czyli w marcu albo kwietniu najlepiej. No bo przecież logika podpowiada, że nie wystartują z pre-orderem "na sucho" i zarzucą takim materiałem, że pierwsze wyniki przedsprzedaży polecą w kosmos...

@adventus A co mieliby napisać, że nie wyrabiają finansowo, prace nie idą zgodnie z planem ?
Nic by nie pisali :D Nie no, jasno i klarownie wyjaśnili, jak się sprawy mają. Że skończyli swoją robotę i maja już zastępców, że gra w tych kwestiach jest niemal gotowa i absolutnie nic jej nie grozi. Więc żeby tu widzieć jakieś niezgodności trzeba być naprawdę niepoprawnym pesymistą

Gadanie...
Podczas powstawania W2 też wszystko było cacy, a później się okazało, że walczyli o przetrwanie i z wielu rzeczy musieli zrezygnować.
No niby tak. Ale jakieś lekcje z tego na pewno wynieśli, poza tym widać jak byk, że przy W3 m.in. kasy im nie brak, bo wydają ją nawet na dwa filmiki CGI (trailer i intro, a W2 nie miał nic na początku) no i w ogóle czuć od REDów, że gra ma się bardzo dobrze. Zarzekają się na całego, ze premierze nic nie grozi i w ogóle jest cud miód i orzeszki

Na pewno nie byliby aż tak hurra optymistyczni gdyby rzeczywiście się coś złego działo. Mieliby tak zachwalać grę, tak się zarzekać że będzie na czas żeby potem zawieść graczy? Ee.
 
Last edited by a moderator:
Gadanie...

Podczas powstawania W2 też wszystko było cacy, a później się okazało, że walczyli o przetrwanie i z wielu rzeczy musieli zrezygnować.

Wszyscy pamiętamy jeszcze odpadające główki Nekkerów / wabiki i społeczne zachowania potworów / taktyki specjalne wobec potworów / specjalna zdolność Krabopająka umożliwiająca stawać mu się niewidzialnym na krótki czas / branie ze sobą kompanów, specjalne interakcje z otoczeniem / system wieści w miastach / relacje z towarzyszami i potencjalne nagrody / obóz wszystkich naszych towarzyszy będący w karczmie lub jej okolicach...

Najważniejsze jednak że nasza rodzima firma przetrwała...

I prawdopodobnie ubytki te spełnią się w W3...

(pamiętam jeszcze Krabopająka atakującego z zaskoczenia a następnie ogłuszonego w trakcje szarży Summą i uderzającego w drzewo/ ręczne zaklęcie miotacza ognia używane przez Triss wybraną jako towarzysza)
 
Last edited:
Dobra, widzę, że potrzebny jest tutaj głos rozsądku. Gra jest na etapie który umożliwia jej całkowite ukończenie. Panowie, którzy zajmowali się tworzeniem gameplay designem ukończyli już swoją część roboty. Gra podlega teraz szlifowaniu i optymalizowaniu co nie wymaga większego udziału owych panów. Z tego faktu wynika, że nie ma najmniejszego powodu do jakiegokolwiek siania defetyzmu. Co więcej powinniśmy życzyć tym panom jak najlepiej i trzymać kciuki za młodą krew, która ich mam nadzieję godnie zastąpi. Powtórzę jeszcze raz LUDZIE!!! TROCHĘ WIĘCEJ WIARY!!!
 
Przez ostatnie dwa, trzy miesiące nagrywano głosy dla postaci, zaangażowano do tego światowe sławy. Takich rzeczy nie robi się w połowie procesu produkcji, tylko na końcu, gdy już cały główny trzon gry istnieje i nie ma prawa ulec większym zmianom. Teraz zostało tylko poskładać wszystko w działającą całość. Nie popadajcie więc w czarną otchłań rozpaczy i zwątpienia.
 
W sumie, jeśli REDzi mają zamiar wydać takie niebotyczne sumy na reklamę, to raczej produkcji nie powinno nic zagrażać...
 
Ja znam lekarstwo... na iskrę jaka się tli. Przyszedł by "oficjalny" przedstawiciel forum Scani powiedział by widziałem .. zachować spokój jest dobrze.... i wszystko jasne.
Ale tak na śmiertelnie poważnie uważam że niema co panikować na zapas, niema oznak niepokojących, pacjent (W3) pojawi się w dobrym stanie.
 
Uspokajanie forum w tej chwili ,to jak walka z wiatrakami. :p Niektórzy potrzebują chyba kilku dni na ostudzenie głów. Nie ma co się teraz spinać i złorzeczyć, bo i tak na nic to się nie zda, a może tylko doprowadzić do kompletnego załamania się REDów. ;)
 
Uspokajanie forum w tej chwili ,to jak walka z wiatrakami. :p Niektórzy potrzebują chyba kilku dni na ostudzenie głów. Nie ma co się teraz spinać i złorzeczyć, bo i tak na nic to się nie zda, a może tylko doprowadzić do kompletnego załamania się REDów. ;)
Oto słowa godne fana Wiedźmina.
 
A co, ciągłe psioczenie jak to materiałów nie ma i nowa śpiewka, że CDPR i W3 upadają, bo dwóch ludzi odeszło jest lepsze od spamu? Raczej nie. ;<

Nap, bez urazy, ale wszystko jest lepsze od twojego spamu, serio.
W dodatku naskakujesz na każdego, kto odważy się skrytykować politykę studia.
Takie hobby?

Ale bierzesz pod uwagę to, że całkiem możliwe, iż do premiery zostało jeszcze niemal rok czasu? Wówczas byłoby dziwne ruszanie z kampanią promocyjną już teraz na pełnych obrotach.

W przypadku poprzednich gier materiałów było bez porównania więcej i to na dłużej niż na rok przed premierą.
Blisko rok temu przedstawiciele studia mówili, że mogliby nas wręcz zarzucić materiałami, a to co już mają jest świetne.
Niestety na razie nic nie pokażą, bo chcą zaprezentować rzecz bardziej dopracowaną. Ok, rozumiem.
Ale bez przesady. Po upływie roku nadal nie mają nic w zadowalającej jakości?
Ostatnim co dostaliśmy był zwiastun-teaser (50 sekund materiału właściwego) z okazji VXG, trzy miesiące temu! Od tej pory nic, zero.

Odnośnie kampanii. Promocja w mediach (radiu, telewizji, serwisach growych, prasie). Bilboardy, reklamy itd. próba zainteresowania graczy niedzielnych, dotarcia do jak najszerszej rzeszy osób. To właśnie "kampania na pełnych obrotach" (ruszy pewnie na parę miesięcy przed premierą), o której wspominasz. Na pewno nie jest takową wrzucenie do sieci paru dev-diary i jednego zwiastuna na przestrzeni kilku miesięcy. Bo niczego więcej bym nie chciał, trzech materiałów na krzyż, w tym dwa, góra kilkuminutowe dzienniki.

Już się dwóch wypowiedziało co najmniej, że odejście to było zaplanowane, ogarnięte do końca a gra ma się najlepiej jak tylko może i nic złego się nie dzieje. Ziew

A myślisz, że gdyby wszystko się sypało, z grą byli daleko w polu, bez kasy i skonfliktowaną ekipą, to powiedzieliby coś innego?
Nie twierdzę, że tak jest, wręcz uważam taki scenariusz za nieprawdopodobny, fantastyczny, ale gdyby...
Wówczas usłyszałbyś dokładnie to samo. W każdej sytuacji, od każdego dewelopera.
Sytuacja wewnątrz danego studia to rzecz ściśle tajna. Tego się na gremium publiczne nie wywleka i tyle.
Słusznie zresztą, bo niczemu i nikomu to nie służy.

Gadanie...

Podczas powstawania W2 też wszystko było cacy, a później się okazało, że walczyli o przetrwanie i z wielu rzeczy musieli zrezygnować.

A forumowa inkwizycja tradycyjnie chciała linczować nieprawomyślnych.
Z podchodzenia na klęczkach nic dobrego nigdy nie wynika, aczkolwiek uważam, że Czerwoni starają się z całych sił by wpadki kalibru tej z W2 nie było.
Niemal wszystkie informacje na temat W3 mnie w tym przekonaniu utwierdziły.
Mimo wszystko ta cisza informacyjna jest lekko niepokojąca.
A wieści jak dzisiejsze spokojowi bynajmniej nie służą.

W sumie, jeśli REDzi mają zamiar wydać takie niebotyczne sumy na reklamę, to raczej produkcji nie powinno nic zagrażać...

Wolę kiedy więcej kasy idzie produkcję gry niż na jej reklamę.
Często po premierze człowiek zastanawia się na co poszło te 100 baniek zielonych (przykładowo), skoro gra jest taka sobie. Niby wówczas pan prezes X szczęśliwy, bo tytuł się sprzedał w wielomilionowym nakładzie, za gracze już mniej, bo produkt taki se. I zupełnie różny od obiecanego.
A potem okazuje się, że 3/4 kwoty pochłonął marketing i już wiadomo czemu gra wygląda jak wygląda. To częste zjawisko. Branży gier coś się priorytety potentegowały.

Dobrze, że w przypadku W3 spora część nakładów na marketing nie idzie z kasy studia.
 
Last edited:
Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem, bo średnio interesuje mnie nowy Dragon Age, ale pomimo że gra prawdopodobnie wyjdzie po Wiedźminie wypuścili już 4-5 miesięcy temu pół godzinnego gameplaya. Nie mówie że CDPR powinno zrobić to samo, ale jakieś kilkuminutowe dev diary np raz w miesięcu było by świetną sprawą i podtrzymywało by zainteresowanie grą. Tymbardziej teraz gdzie lwia część pracy została zrobiona.

Tak swoją drogą ten Dragon Age graficznie mi nie przypada do gustu, za bardzo bajkowy, nie mówiąc już o animacjach drzew itd lata świetlne za W3, chyba że poprawią.
 

Guest 3669645

Guest
Pytanie czy wgl są produkcje w których koszta marketingu są mniejsze niż produkcji (nie licząc gier indie itd.). Czy więcej czy mniej dają na reklamę to chyba bez znaczenia? Przecież nikt nie mówi że większą reklamę robi się kosztem budżetu gry. Jakoś sobie nie wyobrażam sytuacji że "A co tam, wywalmy to i to z naszej gry, zostanie więcej siana na spoty w TV" :p Kasy która idzie na produkcję powinno być wystarczająco dużo, a kasy która idzie na reklamę -Możliwie jak najwięcej (chyba że gra to crap :D ) bo na pewno się nie zmarnuje. W tym przypadku wszyscy chcemy by gra REDów dotarła do możliwie jak najszerszego grona graczy. Większa sprzedaż = więcej kasy, popularności = lepsza sytuacja studia w przyszłości = Większe budżety, nabór zdolnych pracowników =Prawdopodobnie jeszcze lepsze gry.

Więc to musi sporo kosztować. Koszta dobrego marketingu są dużo większe niż wyprodukowanie dobrej gry i nie powinno to dziwić, a na pewno nie powinno się tego i tego ze sobą porównywać. To, że aż tyle idzie na marketing w W3 powinno tylko cieszyć
 
Last edited by a moderator:
= Więcej spamerów na forum:harhar:

here's one.:) 1380 stron watku i oczekiwan. Ten gameplay, hmm...wiecie co mi przypomina? Dread Masters plus Assassins' Creed. I to NIE jest zle. nie pilnuje terminow, nie sledze kazdego wpisu na forum, czekam tylko na kolekcjonerke. Bywam every now and then. A teraz mozecie mnie juz zabic :)
 
Top Bottom