Wiedźmin 3 - grafika

+
Szczerze to Crysis gameplay ma o wiele ciekawszy niż 3/4 FPSów wydanych w ostatnich 7 latach. No ale lepsza jest widowiskowość i QTE z Call of Duty ; )
Zauważ,, że nie dałem przykładu CoD. Choć faktem jest, że Acti ma o wiele lepszych ludzi od marketingu niż Crytek.
 
Sam też nie jestem przeciwnikiem konsol, uważam że to najlepsze wyjście dla osób, które raz czy dwa na tydzień siadają żeby pograć i nie chcą się martwić czy im przypadkiem coś nie pójdzie.
A to nazywam mitologią. Coś podobnego do wygodnego rozwalania się na kanapie przed wielkim telewizorem z padem w ręku, a nie jak pecetowcy, którzy muszą zgarbieni siedzieć na skrzynce po jabłkach przed czternastocalowym monitorkiem. Czasy, gdy w graniu konsolowym wkładało się płytkę i po chwili bawiło grą już dawno minęły. Teraz w każdej chwili możesz się spodziewać radosnego powiadomienia, że właśnie czeka dziesięć giga do ściągnięcia, by naprawić małego buga. A następnego dnia, kolejne kilka, gdyż poprzedni patch coś popsuł. Jedyną zaletą (taką połowiczną) konsol jest już tylko jednolita specyfikacja.
 
A to nazywam mitologią. Coś podobnego do wygodnego rozwalania się na kanapie przed wielkim telewizorem z padem w ręku, a nie jak pecetowcy, którzy muszą zgarbieni siedzieć na skrzynce po jabłkach przed czternastocalowym monitorkiem. Czasy, gdy w graniu konsolowym wkładało się płytkę i po chwili bawiło grą już dawno minęły. Teraz w każdej chwili możesz się spodziewać radosnego powiadomienia, że właśnie czeka dziesięć giga do ściągnięcia, by naprawić małego buga. A następnego dnia, kolejne kilka, gdyż poprzedni patch coś popsuł. Jedyną zaletą (taką połowiczną) konsol jest już tylko jednolita specyfikacja.
Ale cały czas siedzę wygodnie przed telewizorem :victory:
Poza tym przy obecnych prędkościach internetu te "10 GB" ściąga się bardzo szybko na PS4 i X1.
 
@raison d'etre
Wiem, że to mitologia. Chodzi mi o to, że w większości takie podejście mają ludzie decydujący się na konsole. @whitewarrior
Zawsze możesz kupić PC, telewizor i pada. Masz to samo, tylko z lepszą grafiką, rozdzielczością, większą ilością fps i oczywiście większą ilością opcji :p
 
Nie dzięki :) Nie chce mi się bawić w wybieranie specyfikacji, sterowników, a później martwić czy mi ruszy jak widać tu na forum w temacie "Szklana kula..." :p
 
To, że PC zmienia się co 2 lata to też mitologia. Konsole hamują rozwój grafiki i jeśli teraz złożysz PC mocniejszego od PS4, to przez całą generację na konsolowych detalach (czyli często najniższych) powinieneś dać radę grać :p
Nie zapominaj też o tym, że gra na PC kosztuje połowę tego na PS4 i dolicz wszystkie wyprzedaże na Steam, darmowe weekendy, Giermasze, Humbe Bundle i wychodzi ci, że za 100zł możesz mieć z 5 gier. Przy czym na PS4 jedna kosztuje ponad 200.
 
Najniższe detale na konsolach? Może na x360 i ps3 przez ostatnie 3 lata. A konsole kupują także zapaleni gracze. A dużą zaletą konsol jest ich mobilność no i wygoda. A ceny gier to już inny temat. Dla mnie nie robią problemu a dla innego robią. A wydawcy bardziej dbają o wersje konsolowe. A modyfikacje wymagają czasu i zabawy. Jeśli masz 17 lat albo jesteś profesjonalnym moderem to można się w to bawić. A tak przychodzisz i po 30 sekundach grasz.
 
Ale przynajmniej mogą grać już po trzydziestu sekundach. A pececiarze muszą przed każdym uruchomieniem gry ściągać łatki, instalować nowe sterowniki i dokładać więcej pamięci. O całkowitej zmianie wszystkich podzespołów co trzy miesiące już nawet nie wspominam.
Aż sprawdziłem, ile czasu minie od kliknięcia na ikonę W2 do momentu, gdy pojawią się pierwsze ekrany.
Dwadzieścia trzy sekundy. I to z uruchomioną w tle inną grą i przeglądarką.

ed
There, I Fixed It for You.


Swoją drogą flame war, serio?
Gdzie tam war, zwykła misja humanitarna.
 
Last edited:
Najniższe detale na konsolach? Może na x360 i ps3 przez ostatnie 3 lata. A konsole kupują także zapaleni gracze. A dużą zaletą konsol jest ich mobilność no i wygoda. A ceny gier to już inny temat. Dla mnie nie robią problemu a dla innego robią. A wydawcy bardziej dbają o wersje konsolowe. A modyfikacje wymagają czasu i zabawy. Jeśli masz 17 lat albo jesteś profesjonalnym moderem to można się w to bawić. A tak przychodzisz i po 30 sekundach grasz.
Jeśli masz zamiar prowokować na tym forum jakąś konfrontacje jakie to konsole są wspaniałe, a PC złe to możesz już sobie iść. Tak samo ten raison detre co obraża PC'towców. Proponowałbym bany za każdą wzmiankę o różnicach między konsolami a PC'tami. Pozdrawiam.

edit: Dziękuje, nie zauważyłem tego trójkącika.
 
Last edited:
@Zawiszay

Jeżeli masz jakieś uwagi do postów forumowiczów, zachęcam do używania przycisku "raportuj", zamiast informowania, że mogą sobie iść.
 
Teraz już wiem, jak się czują osoby czytające moje posty bez emotek. Konfuzja to odpowiednie słowo oddające mój obecny stan.
 
A dużą zaletą konsol jest ich mobilność no i wygoda. A ceny gier to już inny temat.

Mobilność? O ile ktoś dużo podróżuje to tak, ale wygoda?
Pod tym względem mamy remis. Natomiast ceny gier są dla mnie czymś, co czyni zakup konsoli nieopłacalnym.
Gdyby chociaż spadały w podobnym tempie, co na PC, ale tak nie jest.
A PS4 i XOne w istocie potworami nie są. To w zasadzie budżetowe sprzęty (wyłączywszy pamięci), na każdej wyprodukowanej sztuce M$ i Sony zarabiają, podczas gdy w przypadku PS3 i Xboxa 360 traciły. Ale czy to wada?
W żadnym razie, stare konsole swego czasu były istnymi monstrami, przebijały znacząco mocą PC, wymuszały częste zmiany sprzętu.
Super piec po roku czasem okazywał się staruszkiem, co to nie daje rady.
Teraz czegoś takiego nie mamy i dobrze. Może są tacy, co to lubią wymieniać podzespoły raz do roku, ale mnie na to nie stać, więc nie lubię.
PS4 i Xbox One pozbawione są największej bolączki starych konsol, mianowicie zbyt małej ilości pamięci i tyle wystarczy.
I pomimo budżetowości podzespołów są też całkiem szybkie.
PC ograniczają głównie, możliwości krzemu (coraz mniejsze) przez co wzrost mocy jest relatywnie niewielki, niedbałość twórców skutkująca brakiem optymalizacji i wysokie ceny podzespołów.
A że są wysokie to fakt. Gdyby było inaczej to ponad połowa użytkowników Steama nie siedziałaby nadal na dwurdzeniowych prockach (dane z lipca).
Jeśli chodzi o gpu najpopularniejsze są takie z 1GB ramu na pokładzie, więc raczej też nie najnowsze.
Ceny, możliwości krzemu, brak optymalizacji, głównie to hamuje rozwój PC. Na pewno nie konsole, w tym twierdzeniu nie ma za grosz prawdy.

Nie kupuję gry dla modów.

I sporo tracisz, sam masy gier bez modów już sobie nie wyobrażam.
Baldur's Gate plus WoBG, New Vegas plus Project Nevada i kilka innych. Jak XCOM to wyłącznie z modyfikacją Long War (bez niej to bardziej demo). Wszystkie produkcje z cyklu Total War itd.
Często po modyfikacjach dostajemy tytuł wyraźnie lepszy od "czystej" wersji.
 
Last edited:
Top Bottom