Kwestia tego, czy będzie on topniał na naszych oczach, czy podczas odpoczynku.
Albo po cutscence, bo te wydarzenia na przestrzeni miesięcy wg mnie nie będą tak po prostu płynnie przechodzić, a z rozwojem wypadków w fabule, więc śnieg może się pojawiać i topnieć w większych ilościach wtedy, gdy tego nie widzimy.
Mozna by nie odpoczywać
wtedy już widzę te sytuacje. Gdzieś tam odgrywa sie grabież wioski (tudzież podpalenie itd), albo dostaliśmy questa na szybkie uratowanie jakieś niewiasty z beznadziejnej sytuacji.... a Geralt lipi sie 3 dzień w topniejący śnieg 
Na mnie nie paczaj, byłem na wycieczce, mam alibi. Kto jeszcze wówczas był na chacie?
Za trzy tysiące. I to nie od wydarzeń z Sagi i gier, a od momentu, w którym Nimue od wielu lat mieszkała na wyspie z tytułem mistrzowskim w kieszeni. Tak więc wszelakie wzmianki o spełnianiu prastarych przepowiedni trącą mi nieco szczerbizmem.
Wiesz, że nie było mnie 4 dni?
Last edited:
Na jednym z nowych screenów mamy zimowy plener i redańskiego żołnierza.
Mniej więcej takiego samego jak żołnierza tutaj, w Novigradzie:
Skoro mamy żołnierza Redanii, jest to na pewno okolica Novigradu albo Ziemie Niczyje. Co potwierdzić może, że w grze będą różne pory roku (lato, jesień, zima).
No chyba, że nasz żołnierz z niewiadomych powodów podczas wojny przebywa sobie na wyspach. Tak czy owak, tylko screen z górami został podpisany jako Skellige -Ja myślę, że pozostałe trzy (Wilki, gryf, żołnierz) przedstawiają Ziemie Niczyje.
Mniej więcej takiego samego jak żołnierza tutaj, w Novigradzie:
No chyba, że nasz żołnierz z niewiadomych powodów podczas wojny przebywa sobie na wyspach. Tak czy owak, tylko screen z górami został podpisany jako Skellige -Ja myślę, że pozostałe trzy (Wilki, gryf, żołnierz) przedstawiają Ziemie Niczyje.
Last edited by a moderator:
Zakładam, że scena z Killing Monsters dzieje się późną jesienią 1271 według kalendarza redów na terenach kontrolowanych przez Nilfgaard. Kontrolowanych na tyle długo, że Geralt bierze od nich zlecenia. Prawdopodobnie Kaedwen albo północna Temeria, raczej Kaedwen. Założenie drugie jest takie, że razem z Vesemirem jedzie do Kaer Morhen by tam spędzić zimę i zapewne w tym czasie przejdziemy przez samouczek, prolog czy jak tam zostanie to nazwane. Do świata wróci wiosną 1272. Dlatego można przypuszczać, że te zimowe obrazki są właśnie z okolic twierdzy. Ale z drugiej strony, co robiłby Redańczyk w takiej okolicy? Teoretycznie na wspomnianym trailerze jest flaga Redanii, może jakiś oddział ekspedycyjny.
Bardziej więc skłaniałbym się do tezy, że zima tylko w prologu, gdyż rozciągnięcie fabuły na praktycznie cały rok dodałoby masę pracy ze względu na potrzebę uwzględnienia zmienionych warunków pogodowych, roślinności, ubrań, cyklu dobowego itd.
Ale mogę się zdziwić.
ed
Ok, zapomniałem, że to jest ziemia niczyja, czyli jednak północna Temeria. Co dość mocno wydłużyłoby drogę do Kaer Morhen, przed zimą by tam nie dotarli. Ciężko określić sensowne zależności czasowo-miejscowe.
Bardziej więc skłaniałbym się do tezy, że zima tylko w prologu, gdyż rozciągnięcie fabuły na praktycznie cały rok dodałoby masę pracy ze względu na potrzebę uwzględnienia zmienionych warunków pogodowych, roślinności, ubrań, cyklu dobowego itd.
Ale mogę się zdziwić.
ed
Ok, zapomniałem, że to jest ziemia niczyja, czyli jednak północna Temeria. Co dość mocno wydłużyłoby drogę do Kaer Morhen, przed zimą by tam nie dotarli. Ciężko określić sensowne zależności czasowo-miejscowe.
Last edited:
Jakakolwiek zmiana pór roku wydaje mi się mocno nieprawdopodobna, szczególnie wobec braku podziału na akty i otwartości świata.
Nie będzie wiarygodnie oddanych faz księżyca, ale poszczególne pory roku już tak? Szczerze wątpię.
Sam redański żołnierz w zimowej scenerii to poszlaka bardzo grubymi nićmi szyta, tak właśnie rodzą się forumowe legendy.
Redański regiment na Skellige w ramach przymierza przeciwko czarnym, czy coś w ten deseń nie byłby w tej sytuacji niczym niezwykłym.
Jak dla mnie, póki co, nic na nie wskazuje na takie zmiany, ale zobaczymy.
Nie będzie wiarygodnie oddanych faz księżyca, ale poszczególne pory roku już tak? Szczerze wątpię.
Sam redański żołnierz w zimowej scenerii to poszlaka bardzo grubymi nićmi szyta, tak właśnie rodzą się forumowe legendy.
Redański regiment na Skellige w ramach przymierza przeciwko czarnym, czy coś w ten deseń nie byłby w tej sytuacji niczym niezwykłym.
Jak dla mnie, póki co, nic na nie wskazuje na takie zmiany, ale zobaczymy.
Owszem wprowadzenie takiego elementu jak dynamiczne pory roku wydaje się niemal niemożliwe, ale pojawienie się ich w formie "aktów" czytaj po wykonaniu jakiejś części historii i np podróż do Kaer Morhen i z powrotem uwiarygodniła by taką zmianę czasową w otoczeniu, co nie zmienia faktu że wprowadzenie ich i tak wiąże się w ogromem pracy bo całą lokacje w otoczce zimowej trzeba zaprojektować, nie mniej jednak ta druga opcja choć by po tych ostatnich screenach zaczyna być dla mnie bardzo prawdopodobna, bo o ile w sprzyjających okolicznościach ten redański wojak w ramach przymierza mógł by stacjonować na obszarze Skelige to nie w momencie kiedy u bram jego kraju stacjonuje armia która chce go podbić, można oczywiście założyć inną opcje że jest to kurier który szuka Geralta ale tutaj też jeśli ma byc zachowany realizm to nikt by nie wysyłał z taką wiadomością gościa w pełnym ubarwieniu, co może sugerować że faktycznie przebywa na terenie jemu przynależnym czyli okolicach Novigradu a co za tym idzie będzie zima. Drugą rzeczą wskazującą na to może być fakt iż na fotce z wilkami (która wyglądem mocno oddaje tereny NML) Geralt jest ubrany w typową zimową zbroję, bo tylko wtedy jej biały kolor miał by sens, a poco mieli by robić zbroje przeznaczoną do warunków zimowych jeśli mogła by być używana tylko na niektórych kawałkach huba Skelige.
Teraz takie pytanie. Czy to jest na pewno redański żołnierz? Na gameplayu spacerują sobie strażnicy, którzy wyglądają podobnie.
@Kuboniusz
Zbroje mają właściwie jednakowe. Jedyne czym się różnią to nakrycie głowy oraz kolor przeszywanicy pod zbroją. Postać ze screena ma jeszcze inny kolor rękawa. O ile w W3 nie mamy do czynienia z atakiem klonów, tak na prawdę ciężko stwierdzić kto to.
@Kuboniusz
Zbroje mają właściwie jednakowe. Jedyne czym się różnią to nakrycie głowy oraz kolor przeszywanicy pod zbroją. Postać ze screena ma jeszcze inny kolor rękawa. O ile w W3 nie mamy do czynienia z atakiem klonów, tak na prawdę ciężko stwierdzić kto to.
Attachments
-
strażnik.jpg
Last edited:
Prosz.Na jednym z nowych screenów mamy zimowy plener i redańskiego żołnierza.
Mniej więcej takiego samego jak żołnierza tutaj, w Novigradzie:
.
-------------
Zauważyłeś, że zbroja żołnierza w Novigradzie po lewej stronie jest czerwona, a po prawej biała? A która stroną jest zwrócony do Geralta Redańczyk na zimowym screenie, hm?
Nakrycia głowy mogą być inne, zależnie od pełnionej fukcji.
Last edited:
Z pewnością. Innej opcji nie ma przy fabule trwającej ponad kilka miesięcy. Po prostu dojdziemy w grze do pewnego momentu, który będzie w stylu "zakończenia aktu" (wiem że w grze nie ma aktów) i nastąpi przerwa, cut-scenka jakaś, przeskok czasowy.
Moim zdaniem Geralt z Ciri udadzą się do Kaer Morhen na kilka miesięcy, po czym wrócą, gdy już zacznie spadać pierwszy śnieg.
No ale czemu nie? Akty nie są potrzebne. Jak pisałem, scenariusz nadal może mieć przełom w jednym miejscu, w którym zwyczajnie przesuniemy się kilka miesięcy do przodu. A otwartość świata? Znaczy, problem z przebudową? Myślę, że zasypanie kontynentu śniegiem nie jest trudne. Przy tych nowych narzędziach pewnie wystarczy przesunąć jakiś suwak i już mamy piękną zimę.
Na moim pierwszym screenie, nad postacią wyraźnie widnieje "Redanian Soldier".
Last edited by a moderator:
Znaczy przejesieniują zamiast przezimować? XD
A tak na poważnie, któryś z REDów mówił że śnieg może spaść a po jakimś czasie stopnieć, może właśnie to jest na screenach...
Jose Teixeira to mówił (przypominam, że zajmuje się efektami pogodowymi). Lecz to, o czym piszesz oznacza dynamiczne pory roku, a na to raczej nie możemy liczyć.
Łaj not?
W obliczu tych wszystkich problemów na pewno nie pojadą do KM tylko po to by mieć gdzie spać i z kim pogadać. Geralt mówił, ze Kaer Morhen to najbezpieczniejsze miejsce na świecie. Może będzie chciał ukryć tam Ciri przed Gonem albo coś w tym stylu? Niewielu zna położenie tej twierdzy.I ja również nie liczę na całkiem dynamiczne pory roku -Mówiłem, że zastosują na 100% przeskoki czasowe. Inaczej musielibyśmy w świecie gry grać kilka miesięcy dzień w dzień, by ją ukończyć. Przeskoki są konieczne, by m.in. zobaczyć przebieg wojny i nie tylko. A skoro już są, to na pewno REDzi uwzględnią zmiany pór roku. Dla mnie to naprawdę nie jest wiele roboty, przecież nie będą tego śniegu ręcznie umieszczać na każdym polu i gałązce na drzewie.
Last edited by a moderator:
Tak w ogóle to te screeny były jakoś opisane na twarzoksiążce? Znaczy z jakiego rejonu pochodzą czy coś?
Może to też być członek świty poselskiej, w końcu ryzykownie posyłać ambasadora aż na wyspy tak bez obstawy.
Możliwości jest przynajmniej kilka.
Co nie znaczy, że nie można używać jej też poza wyspami, na Skellige dojdzie po prostu bonus w postaci ochrony przed zimnem.
Swoją drogą jak to było z tym wyziębieniem? Jest możliwe tylko na skutek pływania w zimnej wodzie, czy w innych sytuacjach też?
Dlatego nie wierzę, aby tak było. Za dużo roboty, za małe studio, za mało czasu i za mały zysk z takiego zabiegu, aby był on opłacalny.
Wątpię aby było to tak proste. Poza tym może i piękną, ale też często nudną. Jeśli tak kazać graczom biegać przez znaczną część czasu wyłącznie w zimowym krajobrazie, wszędzie tylko śnieg i śnieg, bez grama urozmaicenia, byłoby to na dłuższą metę strasznie monotonne, wręcz upierdliwe. Zawsze to lepiej, gdy jest różnorodnie.
A jeśli akcja ma toczyć się na przestrzeni kilku miesięcy prędzej należałoby się spodziewać braku śniegu w ogóle, gdyż czas zawiązania akcji to wczesna wiosna, wraz z wznowieniem inwazji Nilfgaardu. Jak wiadomo zimą w wiedźminlandzie działań wojennych nie prowadzi się. To również jeden z motywów przewodnich gry. Gdyby więc faktycznie na pewnym etapie nastała zima to mamy cały wątek z automatu zamrożony i to na długi czas. No ,nie wiem, ale zobaczymy jak będzie..
Może to też być członek świty poselskiej, w końcu ryzykownie posyłać ambasadora aż na wyspy tak bez obstawy.
Możliwości jest przynajmniej kilka.
Co nie znaczy, że nie można używać jej też poza wyspami, na Skellige dojdzie po prostu bonus w postaci ochrony przed zimnem.
Swoją drogą jak to było z tym wyziębieniem? Jest możliwe tylko na skutek pływania w zimnej wodzie, czy w innych sytuacjach też?
Dlatego nie wierzę, aby tak było. Za dużo roboty, za małe studio, za mało czasu i za mały zysk z takiego zabiegu, aby był on opłacalny.
Wątpię aby było to tak proste. Poza tym może i piękną, ale też często nudną. Jeśli tak kazać graczom biegać przez znaczną część czasu wyłącznie w zimowym krajobrazie, wszędzie tylko śnieg i śnieg, bez grama urozmaicenia, byłoby to na dłuższą metę strasznie monotonne, wręcz upierdliwe. Zawsze to lepiej, gdy jest różnorodnie.
A jeśli akcja ma toczyć się na przestrzeni kilku miesięcy prędzej należałoby się spodziewać braku śniegu w ogóle, gdyż czas zawiązania akcji to wczesna wiosna, wraz z wznowieniem inwazji Nilfgaardu. Jak wiadomo zimą w wiedźminlandzie działań wojennych nie prowadzi się. To również jeden z motywów przewodnich gry. Gdyby więc faktycznie na pewnym etapie nastała zima to mamy cały wątek z automatu zamrożony i to na długi czas. No ,nie wiem, ale zobaczymy jak będzie..