Triss Merigold, czarodziejka z Mariboru

+
Akurat Krew Elfów mam na papierze i nie chce mi się szukać i przepisywać cytatów, ale było tam napisane, że Triss radziła nie przerywać treningu, bo jest przydatny, a zbudowana jest ładnie - jak młoda driada.
 
Więc jak wynika również z Twojego posta, Triss nie można określić po prostu mianem zołzy, i przede wszystkim upraszczać jej dokonań tylko do tych negatywnych.

Bo Triss zaczęła całkiem fajnie. Młoda, bardziej śmiechowa czarodziejka, z jakąś niesprecyzowaną, zaszłą relacją z Geraltem. Troskliwa wobec Ciri, uszczypliwa wobec wiedźminów, dobry kontrast dla Janeczki. Niestety od tego momentu im dalej w las, tym gorzej. Degradacja postaci zaczęła się bardzo szybko, bo w trakcie wspólnej podróży z krasnoludami i ich transportem (jak się okazało kamieni).
 
Bo Triss zaczęła całkiem fajnie. Młoda, bardziej śmiechowa czarodziejka, z jakąś niesprecyzowaną, zaszłą relacją z Geraltem. Troskliwa wobec Ciri, uszczypliwa wobec wiedźminów, dobry kontrast dla Janeczki. Niestety od tego momentu im dalej w las, tym gorzej. Degradacja postaci zaczęła się bardzo szybko, bo w trakcie wspólnej podróży z krasnoludami i ich transportem (jak się okazało kamieni).

Zgodzę się z tym jak najbardziej, w środku historii jest gorzej. Natomiast bardzo podobały mi się sceny z końcówki, zarówno kłótnia z Yen jak i "przełamanie na wzgórzu".
 
Możliwość przeprowadzenia wspomnianej Próby Traw zniknęła po ataku na Warownię.

No nie bardzo, bo ostatnich wiedźmaków trenowano jeszcze na ćwierć wieku przed "Krwią elfów". AS wspomniał poprzez myśli Triss, że koniec możliwości przeprowadzania prób wiązał się z "przerwaniem" łańcucha, zabraknięciem czarodzieja - wszystkie ziółka i aparatura pozostały.

Ale fakt faktem, że wiedźmini Ciri mutować nie chcieli. Ba, więcej - sądzę, że nawet o tym nie pomyśleli.
 
Wiedźmini wierzyli, że Ciri nie będzie wymagała zmian, bo jest jej przeznaczone zostać wiedźminką.

Królowa spojrzała na niego przenikliwie, ale wiedźmin nie kontynuował.
- Czy wszystkie opowieści o Prawie Niespodzianki to legendy?
- Wszystkie. Przypadek trudno nazwać przeznaczeniem.
- Ale wy, wiedźmini. nie przestajecie szukać?
- Nie przestajemy. Ale to nie ma sensu. Nic nie ma sensu.
- Wierzycie, ze Dziecko Przeznaczenia przejdzie Próby bez ryzyka?
- Wierzymy, że takie dziecko nie będzie wymagało Prób.

UUUUU TO MÓJ TYSIĘCZNY POST! Hura i w ogóle i w szczególe. Czuję się jak Janosz z Redanii gdy został wiedźminem.
 
Serio, jakby wszystkie dziewczyny na świecie były tak brzydkie jak ona to życie byłoby prostsze.

Prostsze? Eeeee.... Niby dlaczego? Wszystko byłoby znacznie bardziej skomplikowane.

1. John Nash nie miałby wiele do roboty. Prawdopodobnie nie dostałby Nobla.
2. Musiałbym kupić bejzbola by odpędzać zaślinionych facetów od mojej żony/córki/teściowej/ulubionej kozy itd.
3. Chłopie - jak myślisz - jak bardzo wzrosły by im wymagania?
 
Dżizas, co to za fala hejtu na Rudą. Bo, bo ... bo jeszcze zacznę jej bronić :p
Model bardzo udany, opis również. Ciekawe, co tam REDzi z Triss zrobią w trójce.
#TeamYen#
 
Dżizas, co to za fala hejtu na Rudą. Bo, bo ... bo jeszcze zacznę jej bronić :p

Tak po cichu to się przyznam, że Triss* lubię, a że (mój) Geralt jej nie wybierze (no bo jak, skoro Yen?) to troszku się zgrywam.
Zasadniczo to sobie kapkę nagrabiła tak w cyklu, jak i grach, więc się nieco powyzłośliwiać można.
Ale że każdy popełnia błędu, więc to sympatii do postaci nie zabiło, bynajmniej.

*W ogóle z rudym to mam trochę jak Wallace, znaczy, szalenie mnie się owa barwa włosów podoba, więc jak mógłbym prawdziwie nie lubić takiej wersji kasztanowłosej, w domyśle, Triss?

PS Pani moderator to było naumyślnie.
 
Last edited:
Co niektórzy uważają Triss za wcielenie wszelkiego zła. Tak jakby "zła Merigold" polowała na biednego, niczego nieświadomego Geralta. A ona po prostu wykorzystywała sztuczki z damskiego arsenału. W miłości i na wojnie wszystko jest dozwolone :p
 
Tak po cichu to się przyznam, że Triss* lubię, a że (mój) Geralt jej nie wybierze (no bo jak, skoro Yen?) to troszku się zgrywam.
Zasadniczo to sobie kapkę nagrabiła tak w cyklu, jak i grach, więc się nieco powyzłośliwiać można.
Ale że każdy popełnia błędu, więc to sympatii do postaci nie zabiło, bynajmniej.

*W ogóle z rudym to mam trochę jak Wallace, znaczy, szalenie mnie się owa barwa włosów podoba, więc jak mógłbym prawdziwie nie lubić takiej wersji kasztanowłosej, w domyśle, Triss?
Oj, mój drogi, przecież ja doskonale zdaję sobie sprawę, że ukryta opcja Trisusuni na forum istnieje :p
Wallece się do niej nie zalicza, gdyż on Rudą całkiem otwarcie popiera. Choć i jemu zdarza się zbłądzić.
Ja jestem z obozu Czarnej, no i cóż mi rzecz - model Triss mucha nie siada. Co cech charakteru, to możemy sobie w innym temacie podyskutować.
;)
 
Czyżby temat umierał? Dajcie spokój - wsie paszli na Yenniefier?

Kupować farbkę "Rudy - metalik" i do roboty:)

Nie bardzo rozumiem co w tej Czarnej takie piękne, że temat o Rudej zdycha.
 
Nie ma, Yen nie dostała swojego tematu, jej render na głównej pojawił się wraz z intrem. Za to obie panie mają jeszcze tematy z poradnikami cosplayowymi.
 
Uśmiałem się, aż zajadów dostałem. Choć przyznam, że na najnowszym filmie od Nvidii Yenn wygląda bardzo dobrze. Ale to już trochę się robi nudne tak najeżdżać na Merigold. Jakoś nie widzę, żeby fani Triss robili to w drugą stronę. Cóż jacy fani taka postać :p
 
Bo widzisz, Yennefer nie ma sobie nic do zarzucenia. Triss to już inna historia :p

Ta czarna zołza jest po prostu za bardzo pyskata i charakterna a jej zwolennicy zbyt zawzięci i pokłóceni by ich na serio zaczepiać.
Dlatego nie dali tematu o Yen bo po dwóch dniach 80% uczestników miałoby sztywnego bana :).
Tak to jest, gdy emocje wywołane podłymi czarami wściekłego dżinna przysłaniają odczucia estetyczne smakowane na chłodno. :)
 
Ta czarna zołza jest po prostu za bardzo pyskata i charakterna
"- Czy można, twoim zdaniem, zmusić do posłuszeństwa kobietę? Mówię oczywiście o prawdziwych kobietach, nie o samiczkach. Czy nad prawdziwą kobietą można zapanować? Owładnąć nią? Sprawić, by poddała się twej woli? A jeżeli tak, to w jaki sposób? Odpowiedz."
Czas Pogardy
 
Top Bottom