Generalnie masz rację, promocję obejmują przeważnie gry które już mają kilka ładnych lat na karku co nie znaczy że nie warto w nie zagrać. Te nieco nowsze nie kosztują już 15 zł a trzy razy więcej... no chyba że to kompletne kupy.Druga sprawa to to, że na PS4 raczej nie kupię używanej gry za 50zł. Dlaczego? Bo jeżeli w sklepie kosztuje ona 220, to Janusz z allegro będzie wolał ją wystawić za 120 niż za 50.
Sam całkiem niedawno kupiłem Red Dead Redemption i Max Payne 3 na PS3 za łącznie nieco ponad 40 zł więc i na tej platformie da się całkiem sensowne promocje znaleźć, choć to wersje cyfrowe niestety.
Tylko nie do końca zrozumiałeś, pisząc "co w rozrachunku będzie oznaczało wydanie do 50 zł na tytuł o ile uda się go odsprzedać " miałem na myśli to że kupując grę za te 220 zł można ja przejść i po tygodniu czy dwóch sprzedać za 170-80 złotych, stąd te magiczne 50zł w ogólnym rozrachunku, Podobnie to zadziała gdy już kupisz używaną grę i odsprzedasz z jeszcze mniejszą stratą. Mam nadzieję że teraz to jasne.
Oczywiście są też tytuły z którymi się nie będziemy chcieli rozstać, ale z tym również trzeba się liczyć.
Tym samym chciałbym temat kosztów gier na obie platformy zakończyć.
Pozdrawiam.
Last edited: