Rozpoczynamy Pojedynek Niedocenianych Dowódców!

+
Słowo daje jak jeszcze parę razy calveita zobaczę to stracę wiarę w graczy gwinta... Na potyczkach pełno tego, na rankingówkach to samo... żenua

Dlaczego? Jest czas pojedynku, on jest jednym z trzech dowódców do wyboru, więc gracze nim grają.

Gdyby nie to, że kontrakt wspierania NG już mam zrobiony to pewnie sam bym nim grał.
 
czy ktoś ma problem z zaliczeniem kontraktu zagraj 30 złotych kart bo u mnie nie zalicza wszystkich zagranych
złotych kart zagrałem 8 a zaliczyło tylko 5
 
Dlaczego? Jest czas pojedynku, on jest jednym z trzech dowódców do wyboru, więc gracze nim grają.

Gdyby nie to, że kontrakt wspierania NG już mam zrobiony to pewnie sam bym nim grał.
Dlatego, że to robi się nudne. Poza tym nikt nawet się nie wysila na cokolwiek innego niż ten sam zlepek kart. Chyba tylko 2 razy trafiłem na innego calveita niż pozostali. Nie dość, że na rankingowych w kółko NG z tymi samymi kartami (nie ma znaczenia jaki lider) to jeszcze na potyczki wlazła ta szarańcza.
 
Last edited:
Nie bądź śmieszny. Zestawianie demawenda z calveitem? Poza tym Calveit nie był grany często ale chyba w poprzednim sezonie.
 
Przyznaję, że niestety ten pojedynek CDPR totalnie nie wyszedł. Ograniczenie dowódców do 3 sprawiło, że od startu tego wydarzenia głównie trafiam na jednego z tych 3 dowódców. Jednak wcześniej gdy wybierało się z pośród pięciu dowódców ten problem nie był, aż tak odczuwalny.
 
Nie bądź śmieszny. Zestawianie demawenda z calveitem? Poza tym Calveit nie był grany często ale chyba w poprzednim sezonie.

Śmieszny z czym? Że usiłuję Ci wytłumaczyć, że ludzie chcą się zabawić / wbić sobie punkty? Ja też to robię.

Czy to ich / moja wina, że CDPR ma jakieś inne dane dotyczące "poziomu grywalności dowódców" niż Ty czy ja?

Jeśli przeczytasz to co napisałem w tym wątku wcześniej, to sam zobaczysz, że nie kwestionuję tego co piszesz (że owi dowódcy byli mało popularni ale nie ostatnio tylko znacznie wcześniej), a kwestionuję jedynie Twój sposób pisania o graczach per "żenada czym grają", bo grają tym czym "muszą" żeby im zaliczało kontrakty związane z pojedynkiem. Jeśli CDPR by wybrał innych dowódców, grali by pewnie tymi innymi.
 
wybór 3 dowódzów to kpina najrzadziej urzyw ani dowódcy to eldain i adda to co wybrał cd project to kpina i kabaret
 
wybór 3 dowódzów to kpina najrzadziej urzyw ani dowódcy to eldain i adda to co wybrał cd project to kpina i kabaret

Z Addą to nie wiem, bo był tu taki jeden forumowicz, co dużo grał tylko nią - może zawyżył te statystyki.

;)
 
jestem stałym czytelnikiem forum tylko nie dodaje za dużo postów tylko zastanawiam się czy eldain i adda pojawiaja się
pro ladderze i rangach 30 do 14 że niema ich w pojedynku niedocenianych dowódzców
 
Ja tam widzę wszędzie Calveita :/
Szkoda że takie dysproporcje powstały w wybieraniu przez graczy dowódców, przeboostowany Nilfgard kontra reszta świata, po tych zmianach Czarnych i tak ich było najwięcej, teraz doszedł jeszcze dowódca ze statystykowej pietruszki, no i buum! Było ich sporo to teraz jeszcze się pomnożyli
Post automatically merged:

15 ostatnich gier, 9 z Nilfgardem :rolleyes:
 
Last edited:
Ale to chyba nie trzeba zrobić w jednym meczu tylko w kilku. Biorąc pod uwagę, że rozgrywając cały mecz można spokojnie zagrać 8-10 złotych kart to w max 4 mecze powinieneś wbić to zadanie.
O widzisz, to pewnie występuje jakiś błąd, bo w ogóle mi nie zalicza tych kart
 
Śmieszny z czym? Że usiłuję Ci wytłumaczyć, że ludzie chcą się zabawić / wbić sobie punkty? Ja też to robię.

Czy to ich / moja wina, że CDPR ma jakieś inne dane dotyczące "poziomu grywalności dowódców" niż Ty czy ja?

Jeśli przeczytasz to co napisałem w tym wątku wcześniej, to sam zobaczysz, że nie kwestionuję tego co piszesz (że owi dowódcy byli mało popularni ale nie ostatnio tylko znacznie wcześniej), a kwestionuję jedynie Twój sposób pisania o graczach per "żenada czym grają", bo grają tym czym "muszą" żeby im zaliczało kontrakty związane z pojedynkiem. Jeśli CDPR by wybrał innych dowódców, grali by pewnie tymi innymi.
Ok na tym zakończmy. NIe rozumiem po prostu jak można czerpać przyjemność z grania w kółko na to samo. Ciekawi mnie ile razy były mirrory. "Pojedynek dowódców" Calveit vs Calveit :D
Z Addą to nie wiem, bo był tu taki jeden forumowicz, co dużo grał tylko nią - może zawyżył te statystyki.
Szczerze to ani razu w tym sezonie nie grałem przeciwko Addzie a sam pewnie też podbiłem statystyki bo wbijałem 100 zwycięstw- tego bólu, cierpienia i upokorzeń nie da się opisać :D
 
Dokładnie powinna być Adda/Demawend, Eldain, Detlaff/Eredin, Eist, Morvran
I to byłby prawdziwy pojedynek niedocenianych dowódców, takie moje zdanie. Teraz spojrzałem dokładnie jacy są do wyboru, serio myślicie że Harald był mniej grany od Eista? Ja tego gościa tak serio to nie widziałem chyba nigdy, może raz, w ogóle zapomniałem, że ktoś taki istnieje.. :eek:
 
@Jedmar0702 Eldain zwłaszcza w tym sezonie jest dużo częściej grany niż reszta dowódców, których wymieniłeś. Tak naprawdę ten pojedynek nawet w formie 3 dowódców byłby ok gdyby bazował na aktualnych statystykach. Wystarczyłaby zmiana Calveita na Eredina.
 
luk757
Dokładnie, potworów po tych zmianach jak na lekarstwo, a i tak sam Nilfgard wszędzie i to na podobnych taliach ze Sweersem, wiedzminami i odswiezaniem dowodcy/taktyk
 
Mała poprawka, zamieniłbym Calveita na Ukrytego, o którym zapomniałem. Eredin choćby z racji tego, ze jest liderem startowym na pewno jest częściej grany.
 
Top Bottom