Zastanawia mnie ta druga opcja. Jakoś nie przypominam sobie gry, w której po zakończeniu historii głównego bohatera mieliśmy następną część z inną postacią tego samego świata. Tak szczerze, wiadomo, że osoby, które czytały sagę i zgadzają się z decyzją REDów będą dawać swoje typy protagonistów w następnej części, która miałaby powstać. LECZ, ilu jest tak naprawdę tych, którzy przeczytali sagę i grali w Wiedźmina, a tych, którzy nie czytali sagi i tylko grali w grę o Geralcie. Dla tych pierwszych nie będzie to nic dziwnego po wprowadzeniu bohatera innego niż Geralt, bo oni wiedzą kim jest ta postać, jaki ma charakter itp. dla tych drugich będzie to kompletnie co innego. Ich najbardziej będzie przyciągał tylko Geralt, bo do niego się przyzwyczaili, znają go i jest główną postacią wiedźminskiego świata. Skoro nie będzie już Białego Wilka to co będzie ich przyciągać do gry skoro nie znają głównej postaci zbyt dobrze? to samo w innych krajach, które nie dotknęły palcem sagi. Oni wiedzą kto jest główną postacią i te poboczne raczej nie przyciągną ich uwagi, będą traktować to jako dodatek lub odskocznie od Geralta.