– Moja bliska znajomość z Yennefer – ciągnął Istredd – datuje się od dość dawna, wiedźminie. Przez długi czas była to znajomość bez zobowiązań, oparta na dłuższych lub krótszych, bardziej lub mniej regularnych okresach przebywania ze sobą. Tego typu niezobowiązujące partnerstwo jest powszechnie praktykowane wśród ludzi naszej profesji. Tyle że nagle przestało mi to odpowiadać. Zdecydowałem się złożyć jej propozycje zostania ze mną na stałe.
Mnie to nieco interesowało i się zastanawiałem, jak długo się znają, bo w kategoriach czarodziejów to ich wiele lat może być naprawdę długo. Tylko że ja obstawiałem bardziej dwadzieścia, może trzydzieści lat, a w serialu to będzie dobrze ponad pół wieku. Po takim okresie bliskiej znajomości można się chyba już zorientować, czy jest szansa na wspólne życie. A Yennefer się musiała zastanowić.– Zastanawiasz się nad przyjęciem jego propozycji?
– A żebyś widział, zastanawiam się. Mówiłam ci, znamy się od lat. Od... wielu lat. Łączą mnie z nim zainteresowania, cele, ambicje. Rozumiemy się bez słów. Może mi dać oparcie, a kto wie, może przyjdzie dzień, gdy będą potrzebować oparcia. A nade wszystko... On... on mnie kocha. Tak myślę.
Hi Lauren! Welcome to our community .
As a huge fan of the books since I was 13 (I’m 30 now), I was wondering if you get any corrections regarding many details/humor/nuances that were lost in translation? In my opinion, the English version on the saga lost a lot compared to the Polish version. Do you get any insight regarding the translation issues from A. Sapkowski or T. Baginski?
Thanks for the gorgeous BTS pics!
Aha. Zamiast wprost odpowiedzieć na pytanie, najlepiej zmienić temat na "słowiański folklor". Takie udawanie, że Bagiński czy którykolwiek z tych "Polish producers" mieli coś do powiedzenia.This is a GREAT question! We have several Polish producers, of whom I work most closely with Tomek Baginski. He is an endless resource of not just nuances between the translations, but also with helping me delve further into Slavic folklore and tales and culture and attitudes, so I can better understand why the stories are told in the way they are told.
Wow to jest jakis kompletnie poziom czepialstwa i łapania za słowaAha. Zamiast wprost odpowiedzieć na pytanie, najlepiej zmienić temat na "słowiański folklor". Takie udawanie, że Bagiński czy którykolwiek z tych "Polish producers" mieli coś do powiedzenia.
Logo serialu, medalion, herby i mapa były zaprojektowane przez Polaków, podobnie jak sporo concept artów.Co poradzę, po obu zwiastunach, zdjęciach i wyborach obsadowych nie mam wątpliwości, że Bagiński i reszta Polaków związanych z produkcją nie miała wpływu na cokolwiek.
Z skąd to wiesz? Poza tym miałem na myśli wpływ na np. wyglądu postaci (kolor włosów Calanthe i Renfri, za młodo wyglądająca Yen, za staro Triss), kostiumów (Wiadomo o co chodzi) czy lokacji (Aretuza, wzgórze Sodden zamienione na twierdzę). Czyli ogółem na drobiazgi, które showrunnerce wydały się bez znaczenia, a znaczenie jak najbardziej mają, nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie widać. Wystarczyło pokazać szkice tychże rzeczy, by taki Bagiński mógł powiedzieć: "Nie, to powinno być tak i tak" i tyle. Natomiast nie wiem czy powinien być wpływ Polaków na scenariusz serialu bo nie wiem w 100% jak on będzie przebiegał, więc ciężko powiedzieć, czy był potrzebny czy nie.Logo serialu, medalion, herby i mapa były zaprojektowane przez Polaków, podobnie jak sporo concept artów.
Jakie znaczenie dla historii ma kolor włosów Renfri?