Jeśli chodzi o wycofanie ze sprzedaży Batmana, to w necie panuje raczej konsensus, że najważniejszym czynnikiem, który wymusił takie działanie jest świeżo wprowadzona możliwość zwrotu wadliwych gier na steam'ie. Ludzie mają teraz realne narzędzie do walki z nieuczciwymi praktykami wydawców, które bije bezpośrednio po portfelu. Od teraz nie można sprzedawać wersji alfa z zamiarem doprowadzenia jej do stanu używalności w ciągu następnych 6 m-cy, bo klienci zwyczajnie oddadzą niedziałający tytuł. Przypomnę, że WB to ten sam wydawca, który stwierdził, że oleje łatanie gry, bo musi skupić się na DLC.