Najbardziej rozwalają ciągłe zmiany, zmiany które później są w 99 % poprawiane i ulepszane często po 2 -3 patch usuwane ale to nie koniec za rok albo dwa znowu powracają ... ale często gorzej zrobione,
Mnie najbardziej rozwala (i jednocześnie zasmuca, bo lubię grać w Gwinta) ilość błędów jakie wprowadza każda aktualizacja - albo kod gry jest tak bardzo niestabilny albo osoby, które się nim zajmują są tak bardzo niekompetentne. Najgorsze jest to, że potem na poprawki czeka się miesiącami (a przy okazji owych poprawek pojawiają sie nowe błędy i sytuacja się powtarza).
CDPR zamiast wydawać nowe dodatki powinien w końcu zająć się dopracowywaniem tego co jest. Rozumiem "kwestie finansowe", ale dobra kondycja gry jest o wiele ważniejsza jeśli chcemy mówić o jakiejkowiek jej przyszłości w dłuższym okresie czasu. Czytajac posty innych, wiem, że nie jestem w takim myśleniu odosobniony.
Chyba, że CDPR nie myśli o utrzymaniu starych graczy (którzy będą odchodzili znużeni taką polityką wydawcy) i będzie jedynie bazował na "nowej krwi" (w czym mu pewnie pomoże premiera wersji mobilnych). Jednak wtedy byłaby to wielka szkoda, bo Gwint jest fajną grą, w fajnym świecie, z fajnymi mechanikami i fajnym wyglądem - niestety nawet najlepszą rzecz można popsuć i zakopać pod warstwą wielu innych, lepiej zarządzanych produkcji.
Chciałbym, żeby Gwint nie był jedynie "dojony na potrzeby kasy" (jak to obecnie ma miejsce patrząc po cenach "dodatków"), ale faktycznie się rozwinął i powszechnie zaistniał jako dobra pozycja dla każdego wielbiciela gier strategicznych.