Pomoc w tworzeniu talii Skellige

[Guest 3992060]

2jacks
Jeżeli przeciwnik nie jest Foltestem, to można wykorzystać 2 Grzyby na ubicie jednej z Redańskich Elit na amen. Można też poświęcić rundę i próbować Elitę ubijać Piorunami lub innymi jednostkami, nie wiem czemu ale gracze często próbują ją wskrzeszać na siłę w pierwszej rundzie, więc tracą Medyków, których sobie powinni zostawić na rundy 2 i 3. W takiej sytuacji późniejsza wygrana nie jest specjalnie trudna.

Na naćpaną BPP jedyny sposób to natychmiastowy odwyk, czyli Grzyby.

Co do talii SK pod pogodę - nigdy nie próbowałem, natomiast bardzo bym się zdziwił gdyby SK rzuciło więcej niż jedną pogodę na stół, więc efekt zaskoczenia może przynieść jakiś rezultat. Z tym, że jeśli trafisz na ST to i tak się przed tym obronią, ja przykładowo średnio na grę wyciągam 3-4 Brzaski.

 

[2jacks]

No właśnie ta pogoda to wydaje się skuteczna tylko przeciw "rycerzom". Potwory mają sporo jednostek odpornych na pogodę, a wiewiórki mają brzask. To właśnie stawia pod sporą wątpliwość skuteczność takich kart jak Coral, czy Aeromancja.

Czyli wszystko sprowadza się do zbijania siły tych jednostek. I rozumiem że tylko grzyby niszczą jednostkę na dobre?

 

[Devestor]

Wiecie czemu Sigrdrify nie da się zniszczyć grzybami nie rozumiem tego.

 

[Keymaker7]

Co do Uldaryka, to b.często wyciągam np birnę w drugiej rundzie, więc jest chyba przydatny.

Jeżeli w pierwszej rundzie obrzucasz przeciwnika Birrną po czym szybki pass, przez co w drugiej rundzie przeciwnik ma 2? jednostki na cmentarzu i Ty rozpoczynasz od Udalryka to faktycznie szansa na wyciągnięcie Birny jest duża i jest to całkiem zmyśla taktyka

 

[Guest 3992060]

Czyli wszystko sprowadza się do zbijania siły tych jednostek. I rozumiem że tylko grzyby niszczą jednostkę na dobre?

Tak, chyba że np. grasz Potworami i użyjesz Gryfa kradnącego jednostki z cmentarza przeciwnika. To też jest jakby niszczenie na stałe jednostki przeciwnika, bo już jej nie może wskrzesić. Potwory grają to często przeciwko Elitom czy Skellige.

Wiecie czemu Sigrdrify nie da się zniszczyć grzybami nie rozumiem tego.

Da się, chodzi ci pewnie o to, że po użyciu Grzybów zostaje i tak na polu. Sigrdrifa buffuje się o 1 za każdą wskrzeszoną jednostkę, ale jej siła bazowa jest taka sama (z wyjątkiem tego, że rośnie po każdej turze zgodnie z umiejętnością pasywną Skellige). Wystarczy, że potraktujesz ją Grzybkami (wtedy zostanie na planszy z powodu wcześniejszego buffa, ale z siłą bazową 0) i potem usuniesz np. Łucznikiem, Alzurem czy Bombą Dwimerytową. Przeciwnik już jej nie wskrzesi.

Zatem potrzeba minimum 2 kart (o ile przeciwnik nie rzuci na nią Grzybów) żeby ją trwale usunąć. Czy warto? Zależnie od sytuacji, ja tego nie robię, ale Sigdrifa jest strasznie upierdliwa w przypadku zabrania jej Atrapą i użycia np. w 3 rundzie. Trwałe jej zniszczenie niweluje denerwujący healing chain Skellige.

 

[Latam-Na-LPG]

Keymaker7. Nie zapominaj o tym, że Uldaryk robi ci przewagę kart
Fakt, często udawało mi się wyciągnąć własnych szpiegów+ Uldaryk może wyciągnąć złote karty
A co do taktyki, to albo robię to co mówisz albo w pierwszej pozwalam się wykrwawić przeciwnikowi z kart mając na drugą rundę 2 więcej, albo reaguję na zagrania przeciwnika.
Jednak widać że w tym decku można grać na różne sposoby i jest duża możliwość jego modyfikacji i przystosowania do aktualnie panującej mety.

A moje pozostałe pytania?

 

[2jacks]

No ja się osobiście tych opcji trochę boje....bo na chwilę obecną nie ogarniam tego co mam. Wy tutaj piszecie o Uldaryku który rzeczywiście chyba ma sens....i już się trochę w głowie kręci. Ale to dobrze...gra daje wiele opcji.

 

[Keymaker7]

A moje pozostałe pytania?

Chyba nic poza tym co już sam napisałeś na temat Hjalmara itp. Skellige się tam na górze pojawia, to na pewno, a i wygląda bardzo podobnie do tego co stworzyłeś. Może to banał ale naprawdę talia talią, ale umiejętności grają na tych wyższych poziomach kluczową rolę. Wszyscy tam mają ""topowe" talie, więc pozostaje tylko kto lepiej nimi gra.

Sam sprawdzam sobie win ratio tak na 10 meczy i czasami ręce załamuje jak 8 na 10 meczy jest w plecy. Zastanawiam się wtedy czy to aby na pewno jest skuteczna kontra na obecną metę. Ale kiedy indziej jest 9/10 wygranych (co dało mi dziś 10 rangę i 22 miejsce) i wtedy wiara odzyskana

Podsumowując, talię masz złożoną mocną, bardzo podobnymi grają topowi gracze. Nie pozostaje Ci nic innego jak szlifować umiejętności i zabrać swój deck na szczyt czego Tobie oraz wszystkim graczom Gwinta życzę

 

[Marat87]

A co do kupowania kart, to ja bym się wstrzymał do końca tygodnia, bo nie jest wykluczone, że pojawi się nowy patch, a co za tym idzie zmieni się meta, przydatność poszczególnych kart itp.

 

[Latam-Na-LPG]

Keymaker7 dziękuję za ciepłe słowa, lecz na razie nie mam zamiaru rankingować, może po sesji Dzisiaj spotkałem gościa z podobną talią co do mojej i różnica była taka, że miał róg za uldaryka. Wygrał.
Marat87 właśnie dlatego moim ostatnim zakupem był neutralny Ocvist. Zbieram skrawki na Nilfgaard, bo mam wrażenie, że będzie bardzo ciekawą talią do gry

 

[Keymaker7]

może po sesji

Ah sesja, piękne czasy Wiadomo, sesja najważniejsza Szkoda, że nie wiadomo kiedy się zakończy obecny sezon.

Zbieram skrawki na Nilfgaard, bo mam wrażenie, że będzie bardzo ciekawą talią do gry

Też mnie coś dziś tknęło i przestałem otwierać beczki Zresztą i tak ma wszystkie karty, których potrzebuje więc pozostaje zbierać zasoby na Czarnych.

 

[Devestor]

Też mnie coś dziś tknęło i przestałem otwierać beczki Zresztą i tak ma wszystkie karty, których potrzebuje więc pozostaje zbierać zasoby na Czarnych.

Według mnie otwierać można tylko skwarki trzymać z tego względu że jak wyjdzie dodatkowa zawartość to i tak nie zawsze poleci nowa legenda sądę nawet że będzie mała szansa. bronze karty łatwo wpadną a silvery pewnie ze 3,4 będą w mecie.

 

[Latam-Na-LPG]

Właśnie, czy beczki kupione przed wprowadzeniem nilfgaardu i otworzone po aktualizacji będą zawierały karty nilfgaardu?

 

[Devestor]

Jak najbardziej tak. Nie ma żadnego sensownego wytłumaczenia dlaczego miałoby tak nie być.

 

[Latam-Na-LPG]

więc pozostaje zbierać zasoby na Czarnych.

Szczególnie, że jeżeli będzie tak ciekawa jak w W3 to będzie miazga

 

[Devestor]

Jak myślicie jacy będą bohaterowie. Biały Płomień Tańczący na Kurhanach Wrogów na pewno ;D. A co z dwoma pozostałymi.

 

[Latam-Na-LPG]

Emhyr, Ciri i może któryś z marszałków, a może Fringilla Vigo? Kto wie, kto wie.

 

[Devestor]

Emhyr, Ciri i może któryś z marszałków, a może Fringilla Vigo? Kto wie, kto wie.

Ciri odpada już są z\2 karty z nia Ciri i Ciri Szarżą więc trochę bez sensu.
Fringilla Vigo pasuję

 

[Keymaker7]

To nieistotne czy zatrzymam beczki czy same skrawki na karty. Bez względu na rodzaj zasobów, docelowo wszystko i tak użyje na Czarnych, nieważne czy wpadnie coś z beczki czy po prostu zdobyte skrawki przekuje w nowe karty

A co do kart to wiadomo Emhyr i Leto, może jego kumple z wężowej szkoły też się pojawią (mimo, iż jakoś nie są aż tak związani z Nilfgardem)

 

[Devestor]

Warto rozważyć też Calathe, Duny'ego, Salamandra.
A najlepiej według mnie dodać Azara i Magistera z Wiedźmina 1 z kontrą na grzyby (mutagen) Chociaż BPP już raczej nie grane.