Witam,
wielu graczy narzeka że Vincent jest zbyt silny i mają rację, dlatego przedstawiam prosty pomysł na niego, zamiast niszczyć dowolną kartę ze statusem niech niszczy karty ze złym statusem. Zły status to: blokada, zatrucie, szpieg wszystkie te statusy może Nilfgaard bez problemu dać. Vincent głównie usuwa obrońców, ale do tego mają jeszcze oczyszczanie, magiczny wstrząs i Vilfegortza.
Vilfegortz to druga przegięta karta niszczy nam dowolną kartę gdzie możemy mieć obrońcę lub inną super silną lub wzmocnioną kartę i wzywa naszą wierzchnią kartę do losowego rzędu i może to być furia za 12 prowizji lub inna super karta która trafi nie do swojego rzędu i tak 1 karta potrafi zmarnować nasze 2. Jak już Vilfegortz nam coś niszczy to drugą zagrywajmy sami, albo niech trafi do naszej ręki nie na stół.
wielu graczy narzeka że Vincent jest zbyt silny i mają rację, dlatego przedstawiam prosty pomysł na niego, zamiast niszczyć dowolną kartę ze statusem niech niszczy karty ze złym statusem. Zły status to: blokada, zatrucie, szpieg wszystkie te statusy może Nilfgaard bez problemu dać. Vincent głównie usuwa obrońców, ale do tego mają jeszcze oczyszczanie, magiczny wstrząs i Vilfegortza.
Vilfegortz to druga przegięta karta niszczy nam dowolną kartę gdzie możemy mieć obrońcę lub inną super silną lub wzmocnioną kartę i wzywa naszą wierzchnią kartę do losowego rzędu i może to być furia za 12 prowizji lub inna super karta która trafi nie do swojego rzędu i tak 1 karta potrafi zmarnować nasze 2. Jak już Vilfegortz nam coś niszczy to drugą zagrywajmy sami, albo niech trafi do naszej ręki nie na stół.