@Szincza
Nie dziękuje, bo mod znam ale nie używam. Jakie włosy by nie były przy Hairworks i tak są lepsze* (moje prywatne odczucie).
@jonusiescu
Tutaj jest sprawa technologii, która nie jest jeszcze tam gdzie "powinna być". Ale to jest już (na dzień dzisiejszy) czepianie się. Bo tak samo można zarzucić, że symulacje ubioru oraz materiału (w tych kilku miejscach, w których są) nie podlegają żadnemu wpływowi warunków atmosferycznych (typu opady czy zamoczenie). Ale czy to znaczy, że (podobnie jak w przypadku Hairworks) twórcy powinni z tego nie korzystać? Nie od razu Rzym zbudowano.
Jak zauważył
@HDbeasted sam Geralt nawet się nie brudzi (chociaż jak pamiętamy Lara Croft już brudziła się i myła w wodzie dekadę wstecz - Tomb Raider: Legend z 2006 roku), a co dopiero wymagać tego od potworów? O tyle dobrze, że z Hairworks przynajmniej mokną mu włosy (jak to wygląda to już inna sprawa).
*jeśli nie są to włosy rozpuszczone
Aby nie było, że urządziliśmy sobie tutaj dyskusję w nieodpowiednim temacie dam kilka ładny rzutów z gry.
Na początek coś co pozwalałoby wierzyć że
downgradu słynnej optymalizacji praktycznie nie było (w grze, która ujrzała światło dzienne można znaleźć elementy, które uciekły przed "walcem" i wybijają się w ogólnej miernocie reszty, a czasem na ekranie tworzą niemal pełną sceną - tak jak na screenie poniżej [pomijając te włosy Geralta] ):
Gdy niedoskonałości ukryje się w mroku i okrasi modami też może być ładnie:
Nawet niektóre ujęcia za dnia wyglądają zacnie (pod warunkiem dobrego miejsca i jeśli nie pokazują zbyt wiele):
Za to główne postacie oraz ich ubiór (pod warunkiem, że nie noszą tych nieszczęsnych futer - chociaż niektóre małe, animowane (!) wstawki na czapkach czy rękawiczkach wyglądają bardziej niż przyzwoicie i nie korzystają z technologii Hairworks - pytanie czemu ne zostało to użyte w innych miejscach? ) wygląda świetnie (tutaj chyba zmiany były kosmetyczne: