Te screenshoty z bitwy w ogóle mi się nie podobają. Nie ze względu na grafikę ( bo ta jest świetna ), lecz dlatego, że ta bitwa, jest "dziwna". Nie wyobrażam sobie czegoś podobnego osadzonego w sadze, przez Sapkowskiego.Jest to tyci bezsensu: jakieś chodzące demony-giganty, a wśród nich Boss, który jak zechce zamieni się w tornado. Zdecydowanie wolę, żyjące lasy, bądź większe metropolie, podobne Wyzimie.Mam jedynie nadzieję, że taka bitwa będzie miała porządne wytłumaczenie w fabule.PS: Zobaczymy ile tym razem, będzie Wiedźmina w Wiedźminie.