Wiedźmin 3: postacie

+
Jeśli już jakiś wiedźmak miałby zginąć, to zapewne Vesemir. Strasznie szkoda byłoby któregokolwiek z nich, dlatego mam nadzieję, że Redzi myślą podobnie jak ja :p
 
Wiesz @P ATROL, wiedźmini z Kaer Morhen nie byli w jedynce w centrum fabuły w przeciwieństwie do wiedźminów ze szkoły Żmii w dwójce, nie bardzo mieli kiedy zginąć. W Dzikim Gonie ma się to zmienić więc wcale bym się nie zdziwił gdyby któryś z nich stracił życie (może nawet wszyscy) czy to w ramach z góry zaplanowanego wydarzenia czy też w wyniku naszych decyzji. REDzi nie wahają się zabijać postaci ważnych i lubianych, w końcu, czy ktoś się spodziewał śmierci Foltesta i to jeszcze na początku gry?
 
Kowal z podgrodzia nie zginie, ma być bohaterem W4: Krucjata Kowala. Poza tym wtedy ogłoszono by bojkot RED-ów, a siedzibę ich spalonoby a miejsce po niej solą i saletrą posypano.
 
Wiesz @P ATROL, wiedźmini z Kaer Morhen nie byli w jedynce w centrum fabuły w przeciwieństwie do wiedźminów ze szkoły Żmii w dwójce, nie bardzo mieli kiedy zginąć. W Dzikim Gonie ma się to zmienić więc wcale bym się nie zdziwił gdyby któryś z nich stracił życie (może nawet wszyscy) czy to w ramach z góry zaplanowanego wydarzenia czy też w wyniku naszych decyzji. REDzi nie wahają się zabijać postaci ważnych i lubianych, w końcu, czy ktoś się spodziewał śmierci Foltesta i to jeszcze na początku gry?

Otóż myślę podobnie. Skoro pojawiają się w grze i mają mieć ważne role, to obawiam się, że ich los może być przesądzony. To ostatnia część i musi być dramatycznie (a co może być bardziej dramatyczne niż rzeź wiedźminów) - Każdy twój wybór prowadzi do większego zła!
 
Najlepiej, żeby wybory, których dokonaliśmy były widoczne po dobrych kilku godzinach. Ciężko wtedy wczytać save, a bardziej chce się przejść grę drugi raz.
 
Postanowiłem sobie odświeżyć opowiadania i sagę o Wiedźminie. I tak czytając już chyba wiem, jakie moje wybory będą w Wiedźminie 3. Czytając opowiadania, w których się pojawia Yennefer mam ochotę tam wejść do tego świata i jej ładnie nagadać. Jeżeli będzie jakiś wybór w Wiedźminie 3 typu - Triss czy Yennefer, czytanie opowiadań coraz bardziej przekonuje mnie do tego, że wybiorę Triss, bez dłuższego zastanawiania. Przeczytajcie sobie chociażby w Tomie opowiadań - Miecz Przeznaczenia - opowiadanie Okruch Lodu. Jak tam ładnie jest ukazane jaką ona jest dziewuszką lekkich obyczajów. Ehh, co za kobieta :D.


Najlepiej, żeby wybory, których dokonaliśmy były widoczne po dobrych kilku godzinach. Ciężko wtedy wczytać save, a bardziej chce się przejść grę drugi raz.

Ktoś od CDP RED mówił kiedyś, że tak właśnie będzie, że konsekwencje swoich wyborów zobaczymy dopiero w późniejszym etapie gry, żeby nie mów wczytywać co chwile.
 
Last edited:
  • RED Point
Reactions: Mal
Prawda prawda, Geralt tyż się pindrzył na lewo i prawo, ale przynajmniej później nie udawał biednego. Nie miał kłopotów typu - kurde kogo by tu wybrać. :D

Chyba, że się mylę - wtedy przepraszam :D.
 
Last edited:
A co jest złego w przeżywaniu problemów emocjonalnych i tych dotyczących wyboru partnera? Bo tego, między innymi, dotyczył "Okruch lodu"? Każde z nich miało swoje za uszami i tyle.
 
Geralt nie szukał sobie nowych koleżanek będąc w stałym związku z Yennefer (albo czymś co można podciągnąć pod stały związek). Yennefer przeciwnie :p

Najlepiej, żeby wybory, których dokonaliśmy były widoczne po dobrych kilku godzinach. Ciężko wtedy wczytać save, a bardziej chce się przejść grę drugi raz.

Zarówno w jedynce jak i w dwójce właśnie tak było, nie widzę powodów dlaczego w trójce miałoby być inaczej ;)

A ktoś się nie spodziewał po tej "ubogiej" promocji gry?

Ja się nie spodziewałem, może widziałem za mało zwiastunów? :p Tak czy siak, chodziło mi o to że REDzi nie będą się bali zabijania lub trwałego okaleczania postaci, które w książkach miały się dobrze. Zginąć może zarówno postać wykreowana na potrzeby gry jak i postać znana z książek, dlatego śmierć wiedźminów z Kaer Morhen nie jest nieprawdopodobna.
 
  • RED Point
Reactions: Mal
@zi3lona: Prawda, ale kolega mówi o swoim wyborze w grze. Niestety (a raczej stety) nie jest to gra o Yen wybierającej między Geraltem i Eskelem. A takiemu wyborowi ciężko się dziwić - Yen łatwego charakteru nie miała i raczej nie życzyłbym nikomu takiej partnerki w realu. ;)
@HuntMocy: A to też w sumie prawda, choć "Okruch Lodu" to chyba jedyny taki przypadek Yen.
 
Last edited:
Ponoć REDzi są tak dumni z modelu Yen, że jeden z nich wydrukował sobie z nią plakat i zabrał do domu :look: (nie mam źródła, ale to się przewijało podczas słynnej 40 stronowej kłótni o kolor włosów Yennefer na trailerze [chyba nawet w tym temacie]). Więc może zechcą się tak "pochwalić".
 
Tylko, z tego co kojarze, w playboyu grafiki z Triss były tworzone od zera, a nie był to model wyciągnięty z gry. Więc raczej jedno z drugim niewiele ma wspólnego (niestety)
 
Top Bottom