Mengaard said:
Jednak urozmaicenie walki z jakimś konkretnym przeciwnikiem zawsze może się znaleźć.Tym bardziej jeśli swoje ataki będzie urozmaicać magią.Tak jak to na przykład było z Savollą z Wiedźmina 1.Był jedynym magiem w całej grze posługującym się krótkodystansową teleportacją.Oczywiście był też Azar, jednak jego talenty w tej sztuce ograniczały się do filmików.
Mengaard said:
A co on ma do tego? Przecież Żmije nie powstały na jego polecenie, była to po prostu jedna (lub jedyna) z wiedźmińskich szkół w cesarstwie, która została dawno temu zniszczona i zapomniana (podobnie jak Kaer Morhen), a ostatni wiedźmini stali się wyrzutkami bez prawa wstępu do większych miast (jak ujął to sam Letho). Cesarz po prostu mamił ich obietnicą odbudowy szkoły Żmii zapewne w typowy dla siebie sposób "Wykonacie zadanie, a jednym ruchem ręki przywrócę was na łono społeczeństwa. Odmówicie, a czeka was zagłada."
Cesarstow lubi dokładnie sprawdzać z kim ma do czynienia, i sprawdzać te osoby pod każdym względem.Tutaj należy rozważyć podstawową kwestię - czy Cesarz/Cesarstwo może zyskać jakieś dodatkowe korzyści z odbudowy Wiedźmińskiej Szkoły Żmij.Czy owa szkoła posiadała własne ,,tajemnice", a nawet jeśli czy przetrwały do czasu aktualnego.
Nie należy także zapominać o jednym z celów ekspedycji Cynthii do opuszczonego laboratorium znajdującego się pod Loc Muinne.Cele te miały podłoże nie tylko mechaniczne (przejęcie pewnego urządzenia) ale także biologiczne.
Tutaj biorąc pod uwagę Cyntię i jej wcześniejszą dwulicowość, (oraz aktualną podwójną motywację) czy nie zastanawiał was może sam w sobie w jaki nawiązujemy z nią tzw. ,,bliższą znajomość"(3:35-5:25).Czy możliwe że Cyntia miała okazję pobrać w ten sposób próbki kodu genetycznego Geralta i zachować je w sobie/przy sobie (wiadomo że Geralt jak to na mutanta przystało był bezpłodny jednak nie należy wykluczać analizy genetycznej bądź zdobycia próbek innego rodzaju).Pragną bym zwrócić uwagę że to Geralt był zawsze...inicjatorem, w przypadku Cynthii. Geralt przeprowadził co prawda prowokację jednak inicjatywa ostatecznie należała do niej.Ciekawie prezentuje się też urozmaicona animacja wyboru lub zaniechania w której Cynthia zdaje się być szczególnie zaangażowana, sama przyciskając Geralta do ściany.
{Rozmowa z Cynthią - (3:35-5:25)
https://www.youtube.com/watch?v=jn9V6fCIXMc&list=PL37FA5A494D6A1D9A&index=38
Rozmowa z Cynthią - (3:35-5:25)}
Nie należy także zapominać że Letho (oraz jego przyjaciele wraz z pewną czarodziejką) ,,darowanym koniem" nie był
dlatego nic nie przeszkadzało przed zajrzeniem mu w zęby.Skąd wiadomo czy Wiedźmini przemianowani na elitarnych zamachowców nie okażą się w przyszłości (po akcji W2) zagrożeniem dla najwyższych urzędów Cesarstwa.