Wiedźmin 3: świat

+
Chyba wszystkie lokacje na których można postawić stopę(może też te, które widać; tak by było lepiej, bo gra byłaby jeszcze większa).
 
Redzi sami nie wiedzą jak ma się świat W3 do W2. Podawali informacje, że jest 35x większy, teraz że 65. Mogli się pomylić przy podawaniu rozmiarów (mieli powiedzieć, że 35) i było to dla nich na tyle nieistotne, że pewnie teraz tego nie żałują, bo i tak nikt tego nie będzie liczył, a jaki świat jest duży, każdy przekona się po premierze. Podejrzewam, że te liczby powiedziane są ot tak sobie (po to by stworzyć zarys tej wielkości) i nikt ich w rzeczywistości nie liczył. Mooże przy pierwotnych rozmiarach świata, teraz gdy świat tak się rozrósł, te porównania nie mają żadnego znaczenia.
 
Trochę głupio z resztą podawać wielkość świata W3 wyrażona w "x razy większy niż W2". Wiedźmin 2 jest grą z zamkniętymi lokacjami i jakoś nijak nie umiem sobie tego przełożyć na otwarty świat pokroju Skyrima.
 
Ale teren jest wielokątem o danej powierzchni. Nie cała jest dostępna dla gracza, ale ta właśnie wielkość pomnożona x razy będzie oznaczać świat trójki.
 
Ciekawe co rozumie się przez świat W2. Całe mapy czy tylko "tunele".

Myślę, że cała mapa, bo łatwiej tak liczyć. Poza tym z punktu widzenia twórcy danej miejscówki/mapy liczy się cały obszar, który miał do dyspozycji, a taki obszar zazwyczaj ma prostą formę kwadratu lub prostokąta.
 
Last edited:

Guest 3669645

Guest
później zaczęto mówić o 35 x większy od W2
Z tego co pamiętam, obie informacje podano w tym samym dniu.

Fani, którzy mieli chęć, czas i matematyczne zaczęcie zaczęli obliczać i wyszło im, że W3 musi być większy niż 35 x W2.
Nie. Wyszło nam, że musi być dużo większy od skyrima +20%. Nikt nie miał pojęcia jak duże mogą być 35 wiedźminów drugich, więc teoretycznie pasowało do reszty (jedna mapa złączona ze wszystkich lokacji W2 naprawdę mała nie jest). 65 też może równie dobrze pasować. Albo to kolejna pomyłka -Nic nowego.

BTW. Chyba kiedyś jakiś RED potwierdził, że liczy się cały teren z W2, nie tylko "dostępne korytarze"
 
Co do tych ukrytych lokacji - zastanawiam się nad Brokilonem - jest tuż przy Gros Velen, na granicy Ziem Niczyich... a po za tym jeden z opublikowanych przez Redów utworów muzycznych do nowego Wiedźmina nosi nazwę Ladies Of The Woods... Chyba oczywiste że chodzi o driady...
 
Co do tych ukrytych lokacji - zastanawiam się nad Brokilonem - jest tuż przy Gros Velen, na granicy Ziem Niczyich... a po za tym jeden z opublikowanych przez Redów utworów muzycznych do nowego Wiedźmina nosi nazwę Ladies Of The Woods... Chyba oczywiste że chodzi o driady...

Brokilon jest niemożliwy do umieszczenia w Wiedźminie 3. Musieli by zrobić dodatkowy obszar CO NAJMNIEJ. Czyli Novigrad, Skellige, NML i Brokilon. Lecz za dużo w tym roboty. Może w dodatku? ;)
 
Co do tych ukrytych lokacji - zastanawiam się nad Brokilonem - jest tuż przy Gros Velen, na granicy Ziem Niczyich... a po za tym jeden z opublikowanych przez Redów utworów muzycznych do nowego Wiedźmina nosi nazwę Ladies Of The Woods... Chyba oczywiste że chodzi o driady...

A tu nie chodzi o
wiedźmy z questa na prezentacji
?

A Brokilon może być. Przecież nikt nie mówi, że musi być cały. Wystarczy kawałek, a jeśli zagłębimy się dalej to dostajemy strzałę w oko :) Albo zatrzymują nas driady i ostrzegają, żebyśmy nie szli dalej. Jeśli je olejemy to jak wcześniej- strzała w oko
 
Last edited:
Gdybym znał sagę tak jak Raison, to wyleciałbym ci zaraz z cytatem, że driady stają się coraz mniej "gościnne". Trochę czasu minęło, a Geralt w Brokilonie oficjalnie nie żyje (chyba). Jest wojna, a już w sadze przekroczenie Wstążki było bardzo ryzykowne. Ciekawe czy teraz komuś uda się do niej chociaż wejść :)
 
Co do tych ukrytych lokacji - zastanawiam się nad Brokilonem - jest tuż przy Gros Velen, na granicy Ziem Niczyich... a po za tym jeden z opublikowanych przez Redów utworów muzycznych do nowego Wiedźmina nosi nazwę Ladies Of The Woods... Chyba oczywiste że chodzi o driady...
Niekoniecznie:
Z opisów questu pokazanego na prezentacji (którego urywki upubliczniono) wynika, że odegrają w nim role trzy wiedźmy, i to one mogą być owymi "ladies".

Inna sprawa, że Brokilon dałoby się geograficznie "upchnąć", najlepiej w postaci instancji. Np. Geralt wybiera się z jakąś misją, zostaje wpuszczony na granicy, a potem przeprowadzony liniową ścieżką (zamiast "niewidzialnych ścian" strzały znikąd w przypadku zejścia w bok) do Eithne. Próba wejścia do lasu bez tego kontekstu kończyłaby się również rozstrzelaniem (po jednorazowym ostrzeżeniu).

Inny pomysł - po pewnym czasie Geralt mógłby zwiedzać Brokilon, ale gdzieniegdzie eksplorację blokowałyby chaszcze tak gęste, że bez Igni ani rusz. Tyle że podpalanie lasu spotykałoby się z niezbyt sympatyczną reakcją driad...
 
Last edited:
Dla mnie Brokilon to materiał na dodatek. Duży, płatny. Teraz można by zrobić mały kawałeczek, obrzeża, a dalej ściana w postaci rozstrzelania.
 
Ja to osobiście w dodatku widziałbym Nilfgaard, po zakończeniu W2 byłem prawie pewny, że Geralt
wyruszy tam w poszukiwaniu Yennefer.
Jednak tak się nie stało, a bardzo chętnie bym zobaczył Cesarstwo i tamtejsze tereny.
 
Top Bottom