Za mało czasu na ruch!!

+
Gram obecnie talią Calanthe na ładunki i nie raz nie dwa zdarza się, że mam tak dużo silników na stole że brakuje mi czasu żeby wszystkie wykorzystać. Zwlaszcza kiedy w jednej kolejce chce np zagrać Roche, po czym w tej samej zagrać go ponownie umiejętnością, i potem jeszcze wykorzystać ładunki które dostali dzięki temu np vysogota i kusznicy - czas po prostu się kończy. W związku z czym uważam że skoro chcemy rozwijać rzeczywiście gwinta w stronę grania np. tego typu silników, to czas na ruch musi zostać znacznie wydłużony
 
Następny pojedynek frakcji zamierzam pograć KP (jeśli tak będzie skonstruowany). Calanthe nie grałem jeszcze prawie wcale, poza fun deckami zrobionymi przeze mnie na szybko, podzieliłbyś się talią, którą można z powodzeniem grać ranking? Ja postaram się streszczać z ładunkami. :ok:
 
Następny pojedynek frakcji zamierzam pograć KP (jeśli tak będzie skonstruowany). Calanthe nie grałem jeszcze prawie wcale, poza fun deckami zrobionymi przeze mnie na szybko, podzieliłbyś się talią, którą można z powodzeniem grać ranking? Ja postaram się streszczać z ładunkami. :ok:

Zaczynasz ruch - najpierw wybierz umiejętność dowódcy co chcesz zagrac i co dobrać, potem zagraj druga kartę. Zagraj Roche , zagraj karty. Potem zadaj obrażenie Roche po czym zagraj kolejne dwie karty. A potem jeszcze rozdysponuj ładunki , a przy tym jeszcze mysl co robisz, w którym rzędzie co zagrać i czy użyć np formacji czy nie - to jest na styk w najlepszym wypadku a najczęściej po prostu czas się kończy wcześniej;
Co do talii to aktualnie testuje cały czas swoją zanim polecę bo nienpolecam nogdy czegos czego bie bylbym naprawde pewny więc jak będzie gotowa to dam. znać:)
 
W sumie mogłaby się przydać raz na mecz opcja przedłużenia o 10 sekund, czy to by zagrać wiele ładunków, czy to by skorzystać z pisuaru.
 
Następny pojedynek frakcji zamierzam pograć KP (jeśli tak będzie skonstruowany). Calanthe nie grałem jeszcze prawie wcale, poza fun deckami zrobionymi przeze mnie na szybko, podzieliłbyś się talią, którą można z powodzeniem grać ranking? Ja postaram się streszczać z ładunkami. :ok:

W nawiązaniu do Twojego pytania obecnie testuje deck autorstwa mya-mona69 i powiem.szczerze że sprawdza się naprawdę idealnie - masz kontrę na każdy deck. Ślepa furia na strzelających krasnali, zarodniki na potwory z ozzrelem, igni combo z nennekke (do ustawiania pod niego) na harmonie itd. Sprawdź, myślę że będziesz zadowolony

 

Lexor

Forum veteran
testuje deck autorstwa mya-mona69 i powiem.szczerze że sprawdza się naprawdę idealnie

Szczerze się zdziwiłem, że zachwycasz się talią japońskiego gracza (bardzo dobrego gracza), który lubi dużo i niestandardowo mącić w Gwincie (np. lubi grać taliami bezjednostkowymi), a Ty zwykle skarżysz się publicznie na tego typu rzeczy. Wskazana przez Ciebie talia ma też elementy mącenia (np. czary do niszczenia silników, czy też komba przed którymi może być trudno uciec) co jednak, jak widzę, w tym przypadku Ci zupełnie nie przeszkadza (no bo to przecież Twoje ulubione KP).

PS. Jeśli już dodajesz numerek, to nie 69 a 369. :p
 
Szczerze się zdziwiłem, że zachwycasz się talią japońskiego gracza (bardzo dobrego gracza), który lubi dużo i niestandardowo mącić w Gwincie (np. lubi grać taliami bezjednostkowymi), a Ty zwykle skarżysz się publicznie na tego typu rzeczy. Wskazana przez Ciebie talia ma też elementy mącenia (np. czary do niszczenia silników, czy też komba przed którymi może być trudno uciec) co jednak, jak widzę, w tym przypadku Ci zupełnie nie przeszkadza (no bo to przecież Twoje ulubione KP).

PS. Jeśli już dodajesz numerek, to nie 69 a 369. :p

Akurat grałem z nim kiedyś moją w jakiejś części oryginalną talią calanthe na ładunki z Draugiem jeszcze przed żelazna wolą i ogralem go praktycznie do zera - mam screena, mogę ci wysłać jak chcesz; ta talia która widzisz w linku to trochę remake tamtej jego talii z zeszłego sezonu ulepszonej po żelaznej woli ale aż tak diametralnie się nie zmieniła- natomiast to w chwili obecnej najskuteczniejsza talia KP która widziałem i dlatego ją polecam. Mnie w żelaznej woli poki co nie udało się stworzyć nic skutecznego i oryginalnego poki co
 
Następny pojedynek frakcji zamierzam pograć KP (jeśli tak będzie skonstruowany). Calanthe nie grałem jeszcze prawie wcale, poza fun deckami zrobionymi przeze mnie na szybko, podzieliłbyś się talią, którą można z powodzeniem grać ranking? Ja postaram się streszczać z ładunkami. :ok:

Udało mi się wreszcie dzisiaj stworzyć coś, co naprawdę wygrywa - za ten dack mogę osobiście ręczyc bo obecne sam nim gram i wygrywam większość gier. Spróbuj- myślę nawet trochę bardziej praktyczne niż deck mya-mona , powodzenia

 

Lexor

Forum veteran
Widzę, że powyrzucałeś to co najistotniejsze. Szkoda. Wolę oryginał.
 
Widzę, że powyrzucałeś to co najistotniejsze. Szkoda. Wolę oryginał.

Każdy gra czym uważa- mnie ten akurat zestaw kart na chwilę obecną pasuje najlepiej i się sprawdza. Igni podczas gry z innymi KP , Nilfgaardem ze zniewoleniem czy w ogole deckami kontrolnymi ktorych obecnie duzo jest raczej ciężką do zagrania kartą , podobnie jak nennekke; grubej helgi już raczej się nie widzi aż tak znowu często żeby trzymać specjalnie księżycowy pył, a kukudak jest konieczny żeby zwiększyć szansę z Syndykatem - bez usuniecia choć jednego listu gończego lub trucizny to raczej jest po zawodach; a Ty co byś zmienił?
 
Igni podczas gry z innymi KP , Nilfgaardem ze zniewoleniem czy w ogole deckami kontrolnymi ktorych obecnie duzo jest raczej ciężką do zagrania kartą , podobnie jak nennekke
Nie wierzę w to co tu czytam.

grubej helgi już raczej się nie widzi aż tak znowu często żeby trzymać specjalnie księżycowy pył
Chyba gramy w jakąś inną grę, Ja Helgę widzę w prawie każdej talii NG, a pył nie jest tylko na nią, ale przydaje sie też na wszechobecne ostatnio karty ze statusem obrońcy, które nie są fajne jeśli gra się talią zadającą obrażenia.

kukudak jest konieczny żeby zwiększyć szansę z Syndykatem - bez usuniecia choć jednego listu gończego lub trucizny to raczej jest po zawodach
Grając talią myamona nigdy nie miałem większych problemów ze statusami - jak mi coś zejdzie to pojawia się coś innego, a w ostateczności zawsze mam Drauga. Wszystko opiera się na przewidywaniu ruchów przeciwnika, testowaniu jego wytrzymałości nerwowej poprzez wystawianie kolejnych silników i odpowiednim planowaniu kolejności własnych zagrywek. Nie raz już miałem tak, że przez całą R3 "przegrywałem sromotnie" aby w ostatnim zagraniu Igni (wraz pozostawionymi na stole silnikami) "zrobił swoją robotę", prawie jak dawny Hubert pod przewodnictwem Addy.

a Ty co byś zmienił?
Jak napisałem, wolę oryginał.
 
Last edited:
Nie wierzę w to co tu czytam.


Chyba gramy w jakąś inną grę, Ja Helgę widzę w prawie każdej talii NG, a pył nie jest tylko na nią, ale przydaje sie też na wszechobecne ostatnio karty ze statusem obrońcy, które nie są fajne jeśli gra się talią zadającą obrażenia.


Grając talią myamona nigdy nie miałem większych problemów ze statusami - jak mi coś zejdzie to pojawia się coś innego, a w ostateczności zawsze mam Drauga. Wszystko opiera się na przewidywaniu ruchów przeciwnika, testowaniu jego wytrzymałości nerwowej poprzez wystawianie kolejnych silników i odpowiednim planowaniu kolejności własnych zagrywek. Nie raz już miałem tak, że przez całą R3 "przegrywałem sromotnie" aby w ostatnim zagraniu Igni (wraz pozostawionymi na stole silnikami) "zrobił swoją robotę", prawie jak dawny Hubert pod przewodnictwem Addy.


Jak napisałem, wolę oryginał.

Dobrze to Ty sobie graj czym chcesz a ja będę tym czym ja chcę i każdy będzie zadowolony. Póki co wygrywam swoją talią prawie każdą grę odkąd ją wprowadziłem w życie , wlacznie z tym ze np dziś wygralem z Alex_Villa czy Varimorpheus, i dlatego ja polecam. A Mya-Mona z jego talią akurat swoją w tamtym sezonie ograłem prawie do zera o czym Ci pisalem , a nawet wrzucę screen ponizej jak wygladala koncowka rundy trzeciej zanim się poddał na dwie moje karty przed końcem. Ale Ty masz swoje teorie więc sobie miej. Kiedyś jeszcze mi się chciało, ale teraz już nie chce mi się dyskutować z tobą - szkoda czasu po prostu. Narka
Post automatically merged:

20191002_094420_2018_2283.jpg
 
Last edited:
A Mya-Mona z jego talią akurat swoją w tamtym sezonie ograłem prawie do zera o czym Ci pisalem , a nawet wrzucę screen ponizej jak wygladala koncowka rundy trzeciej zanim się poddał na dwie moje karty przed końcem.
Ja w zeszłym sezonie nie grałem akurat tą jego talią, a w tym sezonie (wzbogacona o nowe silniki z dodatku) wypada o wiele lepiej - już dawno tak dobrze się nie bawiłem grając KP. Przypominam też o ogólnej zasadzie Gwinta: jedno zwycięstwo z danym przeciwnikiem nie zaważa na tym czy Wasze talie są dobre czy złe.

Przy okazji:
Grałem kiedyś przeciwko jakiemuś Japończykowi grającemu KP z umiejętnością Calanthe. Ustawiłem sobie w rzędzie Falibora(7), Kukudaka (6) i Sahele(4), po czym zagrałem na ten rząd Drauga. Japończyk natomiast użył Calanthe, i zagrał w pierwszej karcie Nennekke którą wzmocnił mi moją Sahele i Kukudaka do 7, po czym Igni skasował mi cały rząd robiąc w jednym ruchu 34 punkty i usuwając wszystko sensowne co miałem na stole. Oczywiście partię przegrałem, a zagranie to uważam za naprawdę majstersztyk którym warto się podzielić
Czyli jest 1:1. ;)
 
Last edited:
Ja w zeszłym sezonie nie grałem akurat tą jego talią, a w tym sezonie (wzbogacona o nowe silniki z dodatku) wypada o wiele lepiej - już dawno tak dobrze się nie bawiłem grając KP. Przypominam też o ogólnej zasadzie Gwinta: jedno zwycięstwo z danym przeciwnikiem nie zaważa na tym czy Wasze talie są dobre czy złe.

Przy okazji:

Czyli jest 1:1. ;)

To była inna zupełnie talia i inny Japończyk z japońskim literami w nicku - gdyby miał nick normalnymi literami to bym napisał kto ale Japońskiego nie znam. Owszem jedno zywciestwo o niczym nie świadczy ale jak mam talie ktoŕa wygrywam na pro ranku raz za razem np 5 na 6 gier i to między innymi z dobrymi graczami i roznymi taliami to naprawdę nie chcę mi się dyskutować kiedy ktoś mi wmawia że jest inaczej. Ja gram przeważnie tylko KP i dlatego wyniku rankingowa nie robię wysokiego nigdy, ale wyniki mam czesto w chuj lepsze niż większosc graczy z pierwszej setki - jak teraz chociażby co można sprawdzić, mój nick SJ8407. A dzięki temu że gram tylko KP raz na czas udaje mi się stworzyć nimi tak mocną talie że wygrywa prawie wszystko - taka miałem kiedyś Addą na 3 dni przez KK, taką miałem calanthe na 2 dni przed żelazną wolą , i teraz jest to , jak podejrzewam - właśnie ta kolejna, choć powstała zaledwie wczoraj więc jeszcze dziś to sobie potwierdzę w grze. Oczywiście to nie znaczy że meta się nie zmieni i ta talią np też nie będzie już tak skuteczna za np parę dni, ale póki co jest. A Ciebie naprawdę uważałem kiedyś za kogoś rozdadniejszego i myślałem że tylko tak sobie ze mną dyskutujesz bo po prostu lubisz dyskutować, ale teraz po prostu widzę że Ty tak gadasz tylko po to żeby na złość zrobić albo na siłę coś w złym świetle stawiać , czyli po prostu zwykły internetowy wszechobecny hejt i trzeba to nazwać po imieniu. Krytyka nie jest niczym złym, kiedy jest konstruktywna , a nie, kiedy jest po prostu robiona dla zasady bez powodu. Gdybyś rzeczywiście miał normalne intencje oceny tej talii, to zagrał byś nią raz czy drugi, i potem rzeczowo powiedział że nie sprawdza się to czy tamto w praktyce z jakiegoś powodu, albo że jest ok i dobrze się gra, może byś doradził co można jeszcze ulepszyć za co byłbym wdzięczny- a nie takie po prostu docinanie na "widzimisie". Dlatego jak pisałem wyżej- sorry ale nie będę z Tobą więcej gadał bo to nie ma sensu. Graj sobie czym chcesz, rób sobie co chcesz, i myśl sobie co chcesz, ale do mnie o tym nie pisz bo sensu kolejnych dyskusji z Tobą nie widzę.

Ps to nie było zwycięstwo - to był pogrom; jak widać na załączonym obrazku.
 
Last edited:
To była inna zupełnie talia i inny Japończyk z japońskim literami w nicku - gdyby miał nick normalnymi literami to bym napisał kto ale Japońskiego nie znam.
Mechanizm zwycięstwa był ten sam.

Krytyka nie jest niczym złym, kiedy jest konstruktywna , a nie, kiedy jest po prostu robiona dla zasady bez powodu. Gdybyś rzeczywiście miał normalne intencje oceny tej talii, to zagrał byś nią raz czy drugi, i potem rzeczowo powiedział że nie sprawdza się to czy tamto w praktyce z jakiegoś powodu, albo że jest ok i dobrze się gra, może byś doradził co można jeszcze ulepszyć za co byłbym wdzięczny- a nie takie po prostu docinanie na "widzimisie".
Napisałem dlaczego wolę oryginalną talię. Poprzez zmiany wyrzuciłeś jeden z podstawowych warunków jej zwycięstwa.

Ps to nie było zwycięstwo - to był pogrom; jak widać na załączonym obrazku.
Podobnie jak zwycięstwo "innego Japończyka" przytoczone przez Ciebie w innym wątku (bo jak inaczej nazwać stratę 34 punktów).
 
Właśnie oglądam stream mya-mona i Necrotal z nim też przegrał - czego ten screen ma niby dowodzić? Bo nie rozumiem.

PS. @luk757: Necrotal nie grał z Igni, więc faktycznie chyba chodzi tylko o chwalenie się dla samego chwalenia się (choć z tą sławą w przypadku Necrotala to bym nie przesadzał - jest dobry, ale nie aż tak ;)).
 

ghs

Forum veteran
kiedyś pisałem do redów co sądzą o wprowadzeniu opcji "czas" czyli gracz raz na cały pojedynek mógłby nacisnąć jakiś tam przycisk aby wydłużyć swoją turę o 20-30 sekund. pomysł się jednak nie spodobał.
 
Top Bottom