Zamknięta Beta - ogólne wrażenia

+
Status
Not open for further replies.
Duckingman;n7962560 said:
Akuumo Weźmy za przykład deck na wzmacnianie Dragonami Ciarana. Wymyślił go jakiś gracz na długo przed ostatnią łatką (wiem o tym bo dwa razy mnie z nim sparowało). Wybił się na nim dość wysoko bo jak się pierwszy raz na niego trafiło był na tyle nietypowy, że nie wiadomo było czego się spodziewać. Na całe szczęście na swima trafił dopiero po ostatniej łatce, bo ten niezwłocznie opublikował ten build jako nowe odkrycie przez co każdy już wie co się dziać będzie jak tylko pierwszy Dragon pojawia się na stole. Jak dla mnie takie działanie swima to jest totalne [własna_cenzura].

Tak, ten deck pojawił się jeszcze przed patchem z nilfgardem, i to raczej nie u jednego gracza, bo sam sobie przypominam że taki widziałem (zresztą musiałem widzieć, bo zaraz po patchu na taki właśnie się przesiadłem, kiedy zobaczyłem buff dragonów). Chociaż dopiero u Swima na gwentdb podpatrzyłem motyw z operatorem. Tzn. widziałem to już wcześniej w grze, ale nie wydało mi się mocne, dopiero opinia Swima skłoniła mnie do przetestowania tego rozwiązania. Chociaż ja dalej zostałem przy Brouverze, Swim gra chyba na Francesce, a przynajmniej zaczynał od niej, u mnie wypadła po dwóch grach, krasnolud jest po prostu bardziej stabilny (imho).

Swim prawdopodobnie stworzył/opublikował ten deck, z tych samych powodów, dla których ja zacząłem nim grać. Zwyczajnie stał się mocny po buffie. Dragona można zagrać spokojnie 5-6 razy, dołożyć do tego operatora i mamy już dodatkowo ponad 10 pkt.
 
Gram od wczoraj dopiero.. Pierwsze wrażenia? Super.. Wciągająca.. Wiadomo.. balans/bugi itd. ale ogólnie bardzo pozytywne wrażenia. Poza jednym... "RAGE QUITERZY" (czytaj, dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi. Stare i małe dzieci ;) Zakała internetu). Czy mi się wydaje czy po poddaniu wygrany nie otrzymuje PD itd. ? Bez sensu.. 3 rundy fajnej, wyrównanej walki.. ostatnia karta i "jeb z dzidy" .. dzieciak wychodzi, pewnie płacze i wali klawiaturą o biurko. Mi to tam rybka.. niech nawet wali głową w ścianę, ale chciałbym swoje PD za całkiem ciekawą walkę... Jeśli je dostaję ale jest to niewidoczne w ekranie końcowym to zwracam honor. Jeśli nie to fajnie by było coś z tym zrobić.
 
Dirtydrowning Dostaje się PD za każdą walkę, poddanie się przeciwnika nie ma nic do rzeczy (nie ustalono jak dotąd, czy ma znaczenie, jeśli chodzi o ilość PD). Jeśli nie dostajesz, pisz do Wsparcia technicznego, bo coś jest nie tak.
 
Nie wiem właśnie czy dostaję czy nie.. Bo ekran końcowy pokazuje mi w takim wypadku tylko poddanie i koniec, bez zliczania punktów itd.

P.S. W ogóle Rage Quit sam w sobie jest troszkę irytujący.. A gdyby tak uniemożliwić poddanie walki na pewnym etapie rozgrywki?
 
Last edited:
Dirtydrowning;n7973760 said:
Nie wiem właśnie czy dostaję czy nie.. Bo ekran końcowy pokazuje mi w takim wypadku tylko poddanie i koniec, bez zliczania punktów itd.

P.S. W ogóle Rage Quit sam w sobie jest troszkę irytujący.. A gdyby tak uniemożliwić poddanie walki na pewnym etapie rozgrywki?

Temat dyskutowany wielokrotnie.
1. Tak, na ekranie nie są wyświetlane punkty za rundę, w której przeciwnik się poddał.
2. Nie, nie oznacza to, że dosataje się mniej PD. Zwróć uwagę, że nawet po poddanych walkach otrzymujesz za wynik ok. 70-80 PD. Za normalnie zakończoną walkę wcale nie otrzymuje się więcej.
3. Poddawanie się jest potrzebną opcją w grze, ponieważ trzeba uszanować to, że ktoś może nie chcieć kontynuować rozgrywki.
 
komensal;n7974250 said:
Poco ciągnąć grę której się nie wygra, to tylko strata czasu.

W związku z tą stratą czasu może by dodać jakiś przycisk odrzucający kartę z ręki w sytuacji gdy nie chcemy nic zagrać, ale nie chcemy pasować? W tej chwili trzeba czekać chyba minutę, karta wylatuje, a potem już czeka się krócej (gdy przeciwnik dajmy na to musiał gwałtownie do wychodka a potem zapomniał, że mu gra leci...a my czekamy aż mu wszystkie karty "wylecą" z ręki). Sam byłem parę razy w sytuacji, gdy nie chciałem nic zagrać, ale nie chciałem pasować. Żeby nie siedzieć i patrzeć w ekran czekając aż karta wyleci, może taki przycisk by się przydał? Ja tam osobiście mogę czekać, ale mogą być co bardziej krewcy po drugiej stronie kabla ;)
 
Mówiłem o pewnym etapie gry i poddaniu.. Np. koniec 2-3 rundy , ostatnie kilka kart, wtedy opcja poddania znika.. Poza tym poddanie jakieś takie lamerskie jest (poza wydarzeniami losowymi, gdzie faktycznie musimy opuścić grę).. Przecież można spasować rundę i tyle... Wiadomo, że 90% poddań to właśnie "rage quit" ...
 
Last edited:
Dirtydrowning;n7975150 said:
Mówiłem o pewnym etapie gry i poddaniu.. Np. koniec 2-3 rundy , ostatnie kilka kart, wtedy opcja poddania znika.. Poza tym poddanie jakieś takie lamerskie jest (poza wydarzeniami losowymi, gdzie faktycznie musimy opuścić grę).. Przecież można spasować rundę i tyle... Wiadomo, że 90% poddań to właśnie "rage quit" ...

Jasne. Można spasować rundę... i czekać jak debil, aż przeciwnik wywali wszystkie karty, by podbić tym ego. Podziękuję, wolę poddać i grać nexta. Aczkolwiek sam rzadko kiedy poddaję. Wygrywałem już tak dziwne gry, że wolę grać do końca. Fakt jednak, że z 90% gier gdy wbijałem 4k mmr to ludzie po ostatnim ruchu, gdy nie wygrywali, to od razu poddanie było, chociaż mogli poczekać te 2 sekundy na mój pas. Nie uważam tego jednak za nic złego.
 
Dirtydrowning Jak oni mogą oszczędzać sobie i tobie czasu, nie? Przecież ty mogłeś chcieć wyrzucić swoje wszystkie karty i zrobić mega combo wombo a ci szubrawcy po prostu wyszli. Niech ktoś zadzwoni na gejmingową policję ;_;

A tak na poważnie, mierzi mnie jak ktoś używa sformułowań "lamerskie" i "dzieciaki". Poddanie się to szybki sposób na zakończenie rozgrywki i ruszenie dalej ze swoim życiem. No i zapobiega BMowaniu przez stronę która wygrywa.
 
Gram rankedy i jak widzę przegraną, to automatycznie wychodzę ( czasem zostane, gdy był bardzo zacięty pojedynek i chce zobaczyć co przeciwnik miał na ręku, żeby skonfrontować to ze swoimi przewidywaniami ), punkty te same, oszczędzam czas obu graczy, sam mogę farmić kolejne punkty do rankingu. Czasem jak mam ochotę na zabawę, to pasuje i czekam co zrobi przeciwnik, jak kopie leżącego i wychodzi z kolejnych 2-3 kart ( to rzadka sytuacja, by przy tej ilości kart być pewnym przegranej, ale zdarza się od wielkiego dzwonu ) to gg nie zobaczy. Tyle. Temat omawiany tu setki razy, wracający jak bumerang raz na 2-4 tygodnie ( jak i ten o OP pogodzie i kilka innych ).
 
Miałem 2 tygodnie przerwy, powróciłem i po pierwszym dniu wróciła chęć do gry! Mówię sobie "no to nawalam! wbijam 15 rangę i wracam do top 1000" i... niestety od początku Bety wciąż ten same problem - DC przy graniu po wifi. Niestety nie mam możliwości grania inaczej, a przy dzisiejszej technologii i providerach śmiem twierdzić, że pół Polski gra po Wifi.

Tymczasem 6 gier rankingowych 4 rozłączenia i -200 punktów - tak żalę się, bo naprawdę uwielbiam Gwinta, ale ten błąd trwa już chyba od początku i ciągle skutecznie zniechęca do gry...
 
Witam, u mnie jak wyżej, DC totalnie zniechęca do gry. Zacząłem grać na początku lutego, niestety przez DC'ki dobiłem tylko do 7 poziomu, bo zwyczajnie nie da się tak grać. Dziś wróciłem z nadzieją, że coś poprawiliście, niestety dalej to samo. W takim Hearthstone klient gry powalczy o połączenie i nie mam problemów z grą, tutaj od razu przegrana. Jakoś nie widzi mi się ciągnięcie kilkunastu metrów kabla przez kilka pomieszczeń, żeby pograć w Gwinta. Szkoda, bo gra jest fajna.
 
O to bym się raczej nie bał, raczej będzie to poprawione do momentu OB ( albo krótko po starcie ), bo inaczej devsi strzelą sobie sami w stopę. Natomiast irytująca jest ta sama sytuacja, co w przypadku rankingu tj. brak odzewu. Tak trudno jest oficjalnie poinformować, że problem jest znany i pracuje się nad jego rozwiązaniem ( już bez podawania konkretnych dat )?
 
Nie jest do końca tak, że milczą w sprawie DC:
Generally we have a very small percentage of games end due to disconnects, so the problems aren't really with server stability.

I have seen a number of threads pop up and often wi-fi is blamed, however we extensively test wi-fi with decent connection so that shouldn't be the issue here either.

If you can get in touch with our support it might be good if we can get your logs :) as this may help us determine the root of your issues :)
 
Wrażenia z Zamkniętej BETY

Nie wiem gdzie najlepiej nadaje się tego typu wpis, jak coś proszę moderatorów o interwencję jeśli nowy temat jest niepotrzebny.

Do rzeczy jednak!
Od kilku dni jestem szczęśliwym beta testerem Gwinta i chciałbym się podzielić uwagami na temat samej gry. Jestem bardzo doświadczonym graczem HS (także od zamkniętej bety), dlatego będę porównywał nową Karciarkę CDPRED właśnie do tego tytułu.
1. Kolekcja kart i tworzenie tali.
To jest największy minus gry jaki na razie spotkałem, jest to tak nieintuicyjnie że ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje w tych menusach. Po pierwsze naprawdę ciężko zauważyć czy daną kartę mamy czy nie bo nawet jak ją mamy to obrazki są bardzo często ciemne/szaro ciemne/bure i zlewają się z tymi których nie miałem. Dobrym pomysłem byłoby dodanie jakiegoś dodatkowego znacznika gdy danej karty nie posiadamy (jakiś czerwony X czy coś na karcie) bo na razie muszę przeklikiwać każdą kartę by stwierdzić czy coś mam czy nie, bo inaczej wszystko się zlewa. Kolejną ważną rzeczą jest wprowadzenie filtrów kart w czasie tworzenia tali oraz możliwość tworzenia niszczenia kart z poziomu tej funkcji, bo obecnie trzeba wracać, klikać kolekcja, stworzyć/zniszczyć kartę, wrócić, kliknąć tworzenie tali, wybrać talię i dalej działać dopiero. nawet jakiś przycisk, który będzie nas przenosił między jedną a drugą funkcją.
W tym miejscu też chciałbym prosić o zweryfikowanie informacji podawanych na karcie. Prosiłbym o zwiększenie widoczności w jakiś sposób czy karta jest złota, srebrna czy brązowa (jak się człowiek przyzwyczai to nie ma problemu, ale i tak czasami się łapię że nie zauważyłem czy to brąz czy srebro (złote się wyróżniają). Dodatkowo kamienie określające rzadkość karty powinny być większe. naprawdę niewiele tam widać na 19" monitorze, a co dopiero jak wyjdzie wersja mobilna. Zwiększenie tego kamienia o 50% byłoby idealne, i tak wiele nie zakryje, a karty łatwiej będzie sklasyfikować.
2. W czasie meczu muszą być wyświetlane informacje na karcie jakie buffy/debuffy na nią działają, obecnie tego brak co jest dla mnie niezrozumiałe, bo mamy dostęp do naprawdę fajnej opcji przegadania ostatnich zagrań itd w czasie meczu, a takiej podstawowej umiejętności brak. Miałem z tym problem raz gdy przeciwnik rzucił nieznany czar i dał swojej karcie na stole wytrzymałość, ja nie wiedziałem co to jest więc intuicyjnie najechałem na kartę by to sprawdzić, a tu kupa nie wiadomo, klikanie karty czy inne akcje też nie działały. Dość irytująca sprawa tym bardziej e umiejętności tu są znacznie bardziej skomplikowane niż w HS (co jest plusem, ale przez to konieczne jest dokładne info dla gracza co się dzieje.
3. Przy szukaniu nowej gry, rankingowej czy potyczki bez znaczenia, czasami szuka przez 4-5 sekund i przenosi mnie spowrotem do wyboru tali. Nic nie klikam nic nie robię po prostu wywala mnie tak z queue. czasami muszę z 10 razy klikać tę talię zanim się coś zaczyta i normalnie znajdzie mi przeciwnika. To jest do poprawy, bo wolę by szukało minutę niż co 5 sekund wywalało mnie. Poza tym jak gram ranking to czasami po 2 grach czsami wyświetla mi komunikat "proszę się przelogować by pobrać informacje" lecz przelogować się nie mogę, muszę wyłączyć goga, włączyć go spowrotem i dopiero działa. bardzo irytująca rzecz, ale to zamknięta beta, mam nadzieje że szybko będzie poprawiona.
4. Dobra to tyle z rzeczy, które IMO wymagają poprawy i zainteresowania teamu odpowiedzialnego za grę. Teraz opinia. Gra jest świetna, grałem w W3, ale tam gwint mnie nie wciągnął, balans jaki wprowadzono do gry, sama mechanika i różnorodność kart oraz ograniczone do minimum RNG (przy obecnym HS to nawet ciężko tu mówić tu w ogóle o RNG :D ale to karciarka ten element musi być) naprawdę daje świeży powiew i nie mogę się doczekać otwartej bety, teraz spróbuję nabić poziom i rangę by zdobyć na start tej jak najwięcej pakietów i nauczyć się gry, ale dopiero wtedy zacznie się prawdziwa zabawa ;) Teraz wychodzi nowy dodatek do HS i mam go w dupie za przeproszeniem, już wiem że zamiast w ungoro kwiecień spędzę z trollem na bagnach przy gwincie. świetna robota i mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej.

 
Gwint staje się coraz gorszy?

Witam, chciałbym poruszyć temat, w którym chciałbym was zapytać o to co myślicie o najbliższej przyszłości Gwinta oraz jego aktualizacjach. Po części założyłem ten temat również dla siebie, aby wyrazić swoje niezadowolenie związane z niektórymi decyzjami podjętych przez developerów.

Zacznijmy może od aktualizacji. Uważam, że twórcy idą w złym kierunku nerfiąc niektóre karty, aby dostosować ich siłę do pozostałych. Powinno być na odwrót, sugerowałbym wzmacniać te jednostki, które nie wyrabiają. Nikt nie lubi nerfów, a wzmacniając jednostki zachęcacie graczy do grania innymi kartami, które kiedyś były słabe. Poprzez nerf osiągacie odwrotny skutek, bo zniechęcacie graczy do grania tymi kartami. Po za tym powinna istnieć znacząca "przepaść" pomiędzy brązowymi, srebrnymi i złotymi kartami. Przykładem są złote karty, co kolejną aktualizację marnieją w oczach. Zarówno kajdany z dwimerytu, jak i blokowanie jednostek sprawiają, że złocisze stają się tylko lepszą wersją kart srebrnych. Złote karty powinny być niezniszczalne, tak jak to było na początku. Idąc dalej, nie rozumiem kompletnie zmian umiejętności kart, na przykład Ragh nar Roog, był kiedyś spoko kartą z własną unikalną specjalnością, teraz, to kolejny obijacz, zresztą dosyć słaby, bo jest słabszą wersją Haralda. Co do spraw technicznych, nie wiem czy to tylko mój problem, ale Gwint momentami lubi chrupnąć pomimo dobrego sprzętu. Szczególne są nieprzyjemne lagi podczas przewijania kart, twórcy powinni zadbać o dobrą optymalizację jeżeli chcą wydawać Gwinta na telefony. Na sam koniec poruszę oprawę graficzną niektórych kart oraz samego stołu. Tutaj też jest coraz gorzej. W grach strategiczny najważniejsza jest estetyka i przejrzystość interfejsu. Dlatego uważam, że piękno tkwi w prostocie. Stół powinien być czytelny i prosty do granic możliwość, bez zbędnych fajerwerków. Nie wiem kto wpadł na pomysł, aby wrzucić chorągiewki po lewej stronie, ci którzy grają wiedzą o czym mówię. Co do samych kart, powinny być one większe na polu bitwy. Na całym stole jest pełno pustej przestrzeni, byłoby super gdybyście je zorganizowali poprzez powiększenie pola bitwy. Jeżeli robicie karty, które mają dużo detali, to pozwólcie się nam nacieszyć tymi detalami. Nie pomniejszajcie tych kart na polu do tego stopnia, że widać parę pikseli.

To tyle na ten temat. Mam nadzieję, że nie zostanę zlinczowany przez fanów tej gry. Piszcie, jakie wasze jest zdanie. Pozdrawiam.
 
Witam,

gram w Gwenta od trzech dni i jako zapalony gracz Hearthstone'a (w którego gram od bodaj 2 lat), mogę z pewnością stwierdzić, że mechanika gry, grafiki itp. podobają mi się znacznie bardziej.

Mam pytanie - mój poziom bohatera to 7., ze skrawków stworzyłem kartę Ge'els, jednak gdy przechodzę do tworzenia talii nie mam go na liście kart, które mogę włożyć do talii. Czy poziom mnie ogranicza, czy coś innego? Proszę o pomoc.
Dziękuję,
Paweł (IkarusMarki)
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom