Będzie to mój pierwszy wpis i choć tu gram od 3 miesięcy to ogolnie spędziłem sporo lat na papierowych karciankach typu Magic The Gatering , Legend of the Burning Sands czy Kult i zawsze przy każdym dodatku wychodziły karty , które w praniu okazywały się zbyt dominujące i potem zakazywano je na turniejach.
Dziś w dobie komputerów łatwiej te zmiany wprowadzić tyle, że to co wprowadziliście to niestety kosmetyka i nie dotyka istoty problemu
Po 1 - Skellige jako jedyna frakcja otrzymała nowe funkcje - Skaza i Weteran. O ile rozumiem ,że Skaza ma być jakimś tam odpowiednikiem nagród w Syndykacie i mimo wszystko da sie z nią żyć o tyle niezrozumiałe jest dla mnie dlaczego inne frakcje wojskowe jak KP, Nilfgaard czy Elfy nie dostały takiej opcji . Wystarczy wytypować po 3 brązowe i 2 złote karty z tych frakcji by było więcej równowagi np dać taką opcję Yarpenowi Zigrinowi z info ,że zadaje połowę swojej siły zaokrąglonej w góre
Albo dać coś takiego Selkirkowi i Redańskiemu Łucznikowi i jeszcze mu dać zasłonę np
Sytuacja w której Wojowniczka Turseach w 3 rundzie wchodzi z 7 pkt siły a kosztuje tylko 4 pkt jest po prostu dziwna
Po 2 - Moim zdaniem przesadziliście nie z Tyrguuim bo tego da sie przeżyć jak Vincenta czy Łowców Czarownic ale ze Skjordallem. Status weterana sprawia ,że on w 3 rundzie robi mocne przegięcie 10 pkt na korzyść Skellige i to wszystko za 8 pkt werbunku . Moim zdaniem trzeba mu zdjąc ten status bo w tej chwili nie da sie przez niego grać ze Skellige
Do tego Harald który zadaje pkt rany za każdym razem kiedy zagrywa sie wojownika to też przesada
Po3 Brakuje Wam konsekwencji - jeśli uznaliście ,że Stefan Skellen zagrywając drugi raz kartę daje jej fatum to czemu nie zrobiliście tego samego z Obrońcą Puszczy - bo czym się rózni karta taktyki od karty natury? Powinna być dokładnie ta sama zasada
Ogólnie moje propozycje to nadanie statusu weterana dla 4-5 kart z każdej z frakcji ( poza Syndykatem bo tam nie ma wojsk )
Zdjąć status weterana ze Skjordalla
Dać zasadę ,że każda karta zagrana z cmentarza dostaje fatum i znika po drugim zagraniu