Wiedźmin 3 - sugestie, marzenia i pobożne życzenia

+

Guest 3669645

Guest
W sumie to mogliby na takiej tablicy wlepić, hm... Zlecenie na nietopyrze :p
 
Mhm. I jeszcze proponuję wstawić trollface'a i ze 2 memy i gifa na tą tablicę. Nic tak nie wzmaga klimatu jak trochę popkultury.

Pisałem całkiem poważnie.

To bynajmniej nie trollowanie ale najmowanie Geralta na wyimaginowane zagrożenia. Ciekawym byłoby jeśli coś takie będzie miało miejsce w grze. Dodać do tego parę odwołań do sagi/opowiadań i bum fajny quest. Jeszcze lepszym by było jeśli bardzo dobry gracz byłby w stanie od razu powiedzieć że dajmy na to takie zagrożenie nie może występować w danym terenie itp. Trzymam kciuki że osoby odpowiedzialne za pisanie zadań uwzględniły coś takiego,

Nie no, ten coby takie zlecenie nadał jak najbardziej mógłby sobie pomyśleć: "ale jestem trolem, niech ktoś idzie i marnuje swój czas, a ja się będę z tego powodu świetnie czuł. I tak przecież nigdy nie odkryje mojej tożsamości". Chodziło mi tu o to, że taka osoba z premedytacją najęłaby Geralta do fałszywego zadania.
Byłby zonk jakby na końcu zleceniodawcą okazał się trol spod mostu :D
 
Ja mam 2 pobożne życzenia:
1. mam wielką nadzieję, że pojawią się w grze Radcliffe z Oxenfurtu i Francesca Findabair (to jedyni członkowie dawnej Rady Czarodziejów, którzy wciąż żyją a nie pokazali się dotąd w grze, zresztą Radcliffe jest z Redanii a gra ma się rozpocząć w Redanii). Chciałbym teź by pojawili się Crach an Craite i Emiel Regis.

2. bardzo bym chciał aby umieścić w grze jakiś filmik pokazujący walkę Geralta, Emiela Regisa i Yennefer z Vilgefortzem. No wiecie, można to ubrac w sekwencję, że Geralt przypomina sobie przeszłość i włącza się taki co najmniej 3 minutowy filmik pokazujący walkę z Vilgefortzem - coś takiego w jak intro do Wiedźmina 2.
 
Regis o ile faktycznie przeżył to nadal się regeneruje. Jeśli po odcięciu głowy i zakopaniu w ziemi potrzebował pół wieku na powrót do normalności to wtopienie w kolumnę zapewne zajmie więcej czasu (a nawet jeśli porównywalnie to i tak byłoby za wcześnie). Temat wałkowany już mnóstwo razy.
 
O ile Ciri zebrałaby sadzę pozostałą na ścianie po Emielu Regis Rohellec Terzieff-Godefroy'u oraz gruz z kolumny, z którą razem został stopiony i zabrała to wszystko ze sobą w "inne miejsce, inny czas", to w zasadzie nie widziałbym przeciwwskazań by ujrzeć go w grze. Przecież mógłby sobie dochodzić do siebie "gdzieś tam" nawet przez setki lat, po czym przy pomocy Ciri wrócić - już w pełni sił - w czas i miejsce wydarzeń opisywanych w grze. Mocno to naciągane, ale to chyba jedyne w miarę logiczne i zgodne z sagą wytłumaczenie jego ewentualnej obecności. Jednak raczej nie spodziewałbym się go zobaczyć - chyba że co najwyżej w jakiejś retrospekcji. Myślę, że REDzi traktują Regisa jako temat zamknięty tak samo, jak Foltesta, czy Wielkiego Mistrza.
 
@Wroobelek tylko dlaczego miałaby to robić? Regis był dla niej kimś tak ważnym, że postanowiła się wrócić do miejsca swoich koszmarów czyli zamku Stygga, zebrać jego szczątki, a następnie przenieść się w czasie żeby ten mógł się zregenerować i powrócić do właściwej linii czasowej? Widziała go może raz w przelocie nie wiedząc za bardzo kto to (albo co to) i tyle. Gdyby REDzi coś takiego odwalili to bym ich wyśmiał.
 

Guest 3669645

Guest
Ponoć ma pojawić się cała Loża, to i pani Findabair nie zabraknie. Wgl trudno by w finale trylogii kogokolwiek zabrakło :p
 
Ciężko nie czuć sympati do Regisa, nie dziw, że wielu chciałoby go zobaczyć.
Niech gęś kopnie Sapka, zarżnął wszyskich na koniec bezlitośnie i se poszedł w las.
Sam się nabijał z George'a R. R. Martina że wszystkich morduje, hipokryta jeden.
 
@Wroobelek tylko dlaczego miałaby to robić? Regis był dla niej kimś tak ważnym, że postanowiła się wrócić do miejsca swoich koszmarów czyli zamku Stygga, zebrać jego szczątki, a następnie przenieść się w czasie żeby ten mógł się zregenerować i powrócić do właściwej linii czasowej? Widziała go może raz w przelocie nie wiedząc za bardzo kto to (albo co to) i tyle. Gdyby REDzi coś takiego odwalili to bym ich wyśmiał.

Nawet przez myśl mi nie przeszło próbować odpowiadać na pytanie "dlaczego" lub "po co". Starałem się jedynie spekulować "jak", gdyby już do tego doszło.


2k postów. Idę po szampana. Albo chociaż piwo ;).
 
Last edited:
Top Bottom