Wiedźmin 3: Dziki Gon

+
Nie widzę jednak przeszkód, by "dojechać" sobie przy pomocy kółka myszki do pleców Geralta podczas podziwiania wschodu słońca nad jeziorem (jak to robiłem w akcie IV pierwszego Wiedźmina).

Te przybliżenia rolką to była moja ulubiona forma widzenia w trakcie biegania, za to na walkę oddalona - puszczenie rolki.
 
Tylko, że gra to nie jest tylko i wyłącznie walka, ale też np. eksploracja, a przy podziwianiu szczegółowości jakiejś lokacji jednak przydałaby się bliższa kamera.
 
Gdyby każde rozwiązanie wdrażane przez twórców gier do ich produktów było tak idealnie sprawdzone i przetestowane, to wszystkie gry dostawałyby dziesiątki za gameplay. A jak jest, to wiemy. Wiele mechanizmów wrzuca się nie dla zwiększenia jakości gry, a po to, by zaspokoić przyzwyczajenia i gusta masowego odbiorcy, któremu się wydaje, że łatwiej znaczy lepiej.
Ja zwyczajnie nie chcę i nie potrzebuję, by gra mnie wyręczała w graniu. Taki widok i praca kamery nie są czymś użytecznym, a tylko trywializującym rozgrywkę. To jest ta sama kategoria umilaczy co automatyczna regeneracja zdrowia po kilku sekundach za osłoną czy wskaźniki na mapie pokazujące gdzie jest sekretna i zapomniana przez wszystkich jaskinia.
 
Gdyby wszystkie rozwiązania wdrażane przez twórców gier do ich produktów były tak idealnie sprawdzone i przetestowane, to wszystkie gry dostawałyby dziesiątki za gameplay. A jak jest, to wszyscy wiemy. Wiele mechanizmów wrzuca się nie dla zwiększenia jakości gry, a po to, by zaspokoić przyzwyczajenia i gusta masowego odbiorcy, któremu się wydaje, że łatwiej znaczy lepiej.
Ja zwyczajnie nie chcę i nie potrzebuję, by gra mnie wyręczała w graniu. Taki widok i praca kamery nie są czymś użytecznym, a tylko trywializującym rozgrywkę. To jest ta sama kategoria umilaczy co automatyczna regeneracja zdrowia po kilku sekundach za osłoną czy wskaźniki na mapie pokazujące gdzie jest sekretna i zapomniana przez wszystkich jaskinia.
Więc co proponujesz? Z góry zakładać, że wszystko co robią jest do rzyci i ogólnie to się nie znają? Moim zdaniem piszesz bzdury, gra się sama nie przejdzie, walka, w której może Cię otoczyć kilku przeciwników z kamerą blisko Geralta podczas gdy wrogowie się nie kolejkują będzie prawdopodobnie udręką i motywatorem do wymyślania nowych przekleństw.
 
Być może w trakcie testowania walki w W3 doszli REDzi do wniosku, że kamera przylepiona do pleców Geralta bardzo utrudnia walkę, nie wiadomo.
Wg mnie chcieli po prostu spróbować czegoś innowacyjnego, odmiennego od poprzednich części wiedźmina, ale jak zwykle u nich bywa (jak np. w przypadku alchemii) kiepsko im wychodzą te innowacje. Kto wpadł na tak dziwny pomysł, żeby oddalać kamerę w pełni trójwymiarowym rpgu, gdzie głównym atutem podczas walki jest możliwość oglądania jej w centrum wydarzeń... Masakra jakaś.

walka, w której może Cię otoczyć kilku przeciwników z kamerą blisko Geralta podczas gdy wrogowie się nie kolejkują będzie prawdopodobnie udręką i motywatorem do wymyślania nowych przekleństw.
No właśnie była mowa o takich ludziach dla których łatwiej znaczy lepiej... A tak wcale nie jest. Jeśli ktoś sobie nie radzi to niech gra na łatwym, ale niech nie dają dodatkowych ułatwień jak gdyby ludzie nie mogli myśleć.
 
Last edited:
Wg mnie chcieli po prostu spróbować czegoś innowacyjnego, odmiennego od poprzednich części wiedźmina, ale jak zwykle u nich bywa (jak np. w przypadku alchemii) kiepsko im wychodzą te innowacje. Kto wpadł na tak dziwny pomysł, żeby oddalać kamerę w pełni trójwymiarowym rpgu... Masakra jakaś.

Alchemia im w W2 nie wyszła(a raczej była dużo mniej atrakcyjna względem poprzedniej części, bo i tak względem innych gier to się wybijała), ale walce też brakowało często jakiejś dynamicznej kamery(a już zwłaszcza gdy ktoś próbował grać padem na PC). Walka była fajna poza tym że często się ginęło z przyczyn technicznych. Na Arenie to można było najszybciej odczuć.
 
Alchemia im w W2 nie wyszła(a raczej była dużo mniej atrakcyjna względem poprzedniej części, bo i tak względem innych gier to się wybijała), ale walce też brakowało często jakiejś dynamicznej kamery(a już zwłaszcza gdy ktoś próbował grać padem na PC). Walka była fajna poza tym że często się ginęło z przyczyn technicznych. Na Arenie to można było najszybciej odczuć.
Alchemia najlepsza była w W1 bez dwóch zdań. A co do walki - w W2 odczuwało się małą kontrolę przez to jak wolno Gerlat wyprowadzał ciosy. Za to lepiej, że samemu trzeba było myśleć jak pokonać przeciwnika, a nie klikać bezmyślnie ja w W1. W W3 na szczęście walka jest dużo dynamiczniejsza. Szkoda tylko, że tak dużo ona traci na tej dynamice przy tak oddalonej kamerze. Będzie responsywna, ale z bliższą kamerą byłaby dużo bardziej efektowna.
 
Proponuję, by ludziom preferującym używanie klawiatury i myszki do sterowania postacią nie odbierać możliwości korzystania z zalet takiego zestawu. Jak ktoś ma chęć grać na padzie, który wśród niewątpliwych zalet ma też swoje wady, przez co nie nadąża za nieco dynamiczniejszą akcją, to niech sobie wybierze w opcjach inteligentną kamerę i będzie już miał +5 do oceny pola walki. Ja nie mam zamiaru korzystać z tego dobrodziejstwa konsolowej technologii i wolałbym, by mnie do tego nie zmuszano. Jakoś sobie radzę z grami na maksymalnych poziomach trudności i nie muszę rozbudowywać słownika wyrazów mięsnopochodnych.
 
Last edited:
No właśnie była mowa o takich ludziach dla których łatwiej znaczy lepiej... A tak wcale nie jest. Jeśli ktoś sobie nie radzi to niech gra na łatwym, ale niech nie dają dodatkowych ułatwień jak gdyby ludzie nie mogli myśleć.
No to wyobraź sobie sytuację w której masz 1/3 hp i dostajesz od kogoś z łuku, nie widzisz łucznika bo jest gdzieś za krzakiem schowany, w rzeczywistości czułbyś z której strony dostajesz, ale tu nawet nie wiesz w którą stronę masz biec by się pozbyć problemu, niestety giniesz. Cieszyłbyś się z tak "trudnej" gry?
 
No to wyobraź sobie sytuację w której masz 1/3 hp i dostajesz od kogoś z łuku, nie widzisz łucznika bo jest gdzieś za krzakiem schowany, w rzeczywistości czułbyś z której strony dostajesz, ale tu nawet nie wiesz w którą stronę masz biec by się pozbyć problemu, niestety giniesz. Cieszyłbyś się z tak "trudnej" gry?
To nie jest trudna gra tylko wymagająca choć odrobinę myślenia. Walka polega na tym, że masz się samemu orientować (np. rozglądać się ruchami myszki, albo wsłuchać się z której strony coś idzie w Twoją stronę) gdzie kto jest. A jak raz dostaniesz to już będziesz wiedział. Naprawdę odwrócenie na ułamek sekundy kamery by zobaczyć kto Cię strzelił z łuku, albo zobaczyć, czy doszedł jakiś nowy przeciwnik jest takie wymagające? Ktoś mi powie co w tym takiego trudnego, bo chyba nie rozumiem. Na szczęście na gameplay'u i tak wilki zaatakowały z nienacka...
 
No to wyobraź sobie sytuację w której masz 1/3 hp i dostajesz od kogoś z łuku, nie widzisz łucznika bo jest gdzieś za krzakiem schowany, w rzeczywistości czułbyś z której strony dostajesz, ale tu nawet nie wiesz w którą stronę masz biec by się pozbyć problemu, niestety giniesz.
Dlaczego ktoś miałby nie zauważyć z której strony strzela łucznik? Jeśli strzała wbije się w plecy to wiadomo, że jest z tyłu, więc trzeba tam biec. I tyle.
 
No to wyobraź sobie sytuację w której masz 1/3 hp i dostajesz od kogoś z łuku, nie widzisz łucznika bo jest gdzieś za krzakiem schowany, w rzeczywistości czułbyś z której strony dostajesz, ale tu nawet nie wiesz w którą stronę masz biec by się pozbyć problemu, niestety giniesz. Cieszyłbyś się z tak "trudnej" gry?
Wyobraź sobie, że masz pięć punktów zdrowia, został jeden przeciwnik. Musisz uważnie patrzeć na niego, żeby wiedzieć, w którym momencie wyprowadzić ripostę. Niestety kamera jest tak daleko, że Geralt zasłania przeciwnika, a ten wbija Ci miecz w brzuch i giniesz. Tadam, przypuszczenia.
 
Więc co proponujesz? Z góry zakładać, że wszystko co robią jest do rzyci i ogólnie to się nie znają? Moim zdaniem piszesz bzdury, gra się sama nie przejdzie, walka, w której może Cię otoczyć kilku przeciwników z kamerą blisko Geralta podczas gdy wrogowie się nie kolejkują będzie prawdopodobnie udręką i motywatorem do wymyślania nowych przekleństw.

A może niektórzy chcą rzucać przekleństwa? Być zaskakiwani wrogiem którego nie widzą za plecami? Dlaczego chcesz tym odbierać tę przyjemność? Wiem, że nie chcesz, psiałeś, że jesteś za dwojakim ustawieniem kamery - więc moje pytanie było czysto teoretyczne. Ale ktoś woli być zaskakiwany przez wrogów których nie widzi. Jest tak w OGROMNEJ ILOŚCI GIER. Już w W2 ta oddalająca się kamera była do "nosa".

Dlaczego ktoś miałby nie zauważyć z której strony strzela łucznik? Jeśli strzała wbije się w plecy to wiadomo, że jest z tyłu, więc trzeba tam biec. I tyle.

Poza tym od czego jest taki coś jak "obracanie kamery w prawo bądź w lewo myszką labo gałką pada?"
 
Alchemia najlepsza była w W1 bez dwóch zdań. A co do walki - w W2 odczuwało się małą kontrolę przez to jak wolno Gerlat wyprowadzał ciosy. Za to lepiej, że samemu trzeba było myśleć jak pokonać przeciwnika, a nie klikać bezmyślnie ja w W1. W W3 na szczęście walka jest dużo dynamiczniejsza. Szkoda tylko, że tak dużo ona traci na tej dynamice przy tak oddalonej kamerze. Będzie responsywna, ale z bliższą kamerą byłaby dużo bardziej efektowna.

Zdecydowana prawda co do starć w W2, tym bardziej, że przeciwnicy w W2 mieli tarcze, potrafili blokować ciosy. Dobra odmiana od W1, gdzie w istocie patrzyło się na ikonki miecza na przeciwniku, kiedy wprowadzić silniejszy zamach miecza powodując przy tym większe obrażenia i rany. Wydawało się, że walki w jedynce przypominały styl co nieco hack'n'slash. W W3 prócz tego, że walki są dynamiczne jeszcze lepiej by było faktycznie z ustawieniami kamery taką jaką sobie zażyczymy. Najlepiej to zapytać się twórców czy będzie możliwość ustawienia odległości kamery od postaci i zobaczymy jaka będzie ich odpowiedź, na pewno nie jesteśmy sami z tym pytaniem co do kamery. Gdyby odpowiedzieli, że dadzą wolny wybór graczom z ustawieniami w zależności od prowadzenia rozgrywki i jej sytuacji, uważam, że będzie to najlepsze rozwiązanie.
 
Jeśli strzała wbije się w plecy to wiadomo, że jest z tyłu, więc trzeba tam biec. I tyle.
A jak wbije się w kolano? ;) Przecież przy kamerze zza pleców będzie ono poza zakresem widzenia gracza. :)

Ta cała dyskusja przypomina mi dyskusję o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy albo "z której strony należy zaczynać jedzenie jajka".
 
To nie jest trudna gra tylko wymagająca choć odrobinę myślenia. Walka polega na tym, że masz się samemu orientować (np. rozglądać się ruchami myszki, albo wsłuchać się z której strony coś idzie w Twoją stronę) gdzie kto jest. A jak raz dostaniesz to już będziesz wiedział. Naprawdę odwrócenie na ułamek sekundy kamery by zobaczyć kto Cię strzelił z łuku jest takie wymagające? Ktoś mi powie co w tym takiego trudnego, bo chyba nie rozumiem.
Odwrócenie kamery nie jest wymagające, ale co z tego że odwracasz kamerę jak i tak nie widzisz przeciwnika i szukasz dalej(ofc dostawać, też dalej dostajesz po rzyci)?
Albo może ktoś pamięta walkę z wilkołakiem z gameplaya? Nie widać wilków gdy się zaczyna z nim walkę, no to wyobraźmy sobie że kamera jest przyklejona do pleców Geralta, zabijamy wilkołaka, mamy 1/3 hp bo walka okazała się dość wymagająca, idziemy w stronę trupa by zebrać łup, a tu nas nagle atakują wilki których nie zauważyliśmy, bo ich nie było wcześniej, ale w rzeczywistości byś usłyszał ich oddech, biegnięcie czy poruszanie się po trawie. No i zaskoczony Geralt znów ginie.
 
Zdecydowana prawda co do starć w W2, tym bardziej, że przeciwnicy w W2 mieli tarcze, potrafili blokować ciosy. Dobra odmiana od W1, gdzie w istocie patrzyło się na ikonki miecza na przeciwniku, kiedy wprowadzić silniejszy zamach miecza powodując przy tym większe obrażenia i rany. Wydawało się, że walki w jedynce przypominały styl co nieco hack'n'slash. W W3 prócz tego, że walki są dynamiczne jeszcze lepiej by było faktycznie z ustawieniami kamery taką jaką sobie zażyczymy. Najlepiej to zapytać się twórców czy będzie możliwość ustawienia odległości kamery od postaci i zobaczymy jaka będzie ich odpowiedź, na pewno nie jesteśmy sami z tym pytaniem co do kamery. Gdyby odpowiedzieli, że dadzą wolny wybór graczom z ustawieniami w zależności od prowadzenia rozgrywki i jej sytuacji, uważam, że będzie to najlepsze rozwiązanie.

Napisałem pytanie w filmie przed wyjazdem naszego ulubionego "Atora" (wideoprezentacje) do CDPR czy będą możliwe inne ustawienia kamery czy po prostu będzie można przybliżać/oddalać. Jutro trzeba go oglądać. Miałem dużo łapek w górę, może spyta.
 
Top Bottom