No to nie dziwota, że chwalili.
@Marcin Przybyłowicz mówił ostatnio, że utworów tak długich jak w W1 nie uświadczymy, bo zbyt często i szybko zmienia się w grze sytuacja, lokacja i tym podobne... Z jednej strony logiczne, z drugiej oglądając gameplaye, mam wrażenie, że muzyka rzeczywiście strasznie się zapętla i może szybko nudzić, a nawet irytować. Oczywiście nie w sensie, że jest zła, bo jest genialna, tylko że się zapętla i w kółko gra to samo.Liczę że będą jakieś długie eksploracyjne utwory, bo jak narazie to krotko bardzo. W jedynce te najlepsze utwory podczas podróżowania trwały po 4-7 minut Bo jak teraz będą trwać po 3 minuty, to bardzo często będą się zapętlać. A ogólnie to bardzo filmowy ten soundtrack
@gialdonar Ale to, co dostajesz do odsłuchania != utwór w grze. Za przykład weźmy Bonnie at Morn, który na YT trwa 2 min. 34 sek, a okazało się, że nie jest to cały track i w materiale jakiegoś jutubera pojawił się jego inny fragment.
No niby tak, ale może tylko akurat ten utwór ma dłuższa wersje? I czemu na płytce nie ma pełnych wersji w takim razie? Jak narazie nie ma żadnego utworu który trwa dłużej niż 3 minuty... Kiedy w jedynce, najlepsze leciały dość długo, bo po 4-8 minut
Zwróć uwagę że w W1 system muzyki działał mniej więcej tak jak player audio - włączasz utwór, włączasz kolejny, masz między nimi crossfade i w zasadzie to tyle. W W2 było podobnie, jednym małym krokiem do przodu była przymiarka pod warstwy w utworach combatowych (jeżeli enemy count schodził poniżej określonej wartości to grała tylko sekcja perkusyjna; w aktualizacji 2.0, w Arenie słychać to szczególnie dobrze). W takim wypadku wydaje mi się sensowne pisać dłuższe utwory, które swoim czasem trwania wypełnią grę, skoro muzyka (w kontekście jej obsługi) jest dość statyczna. Za to w W3 soundtrack jest dynamiczny; to co słyszysz zależy od tego co robisz (czy jesteś w ważnym momencie questa? w dialogu? może eksploracja albo combat?), gdzie to robisz (np. dany utwór eksploracyjny zabrzmi inaczej w otwartej przestrzeni, a inaczej np. w wioskach), kiedy to robisz (dzień, noc?), czy jak to robisz (np. dynamiczna praca utworów combatowych, co tłumaczyłem podczas ostatniego ZTG/PGA w Poznaniu).
Generalnie jestem przeciwnikiem rozciągania czasu trwania utworów za wszelką cenę. Uważam że lepiej jest napisać coś krótszego ale bardziej treściwego, zamiast siedzieć i siłować się z materią żeby osiągnąć te przykładowe 5 minut. Rozumiem, że z perspektywy słuchacza lepiej jest posłuchać czegoś dluższego, co ma przemyślaną formę i przez te 4-5-6 minut prowadzi sensowną narrację w muzyce (też tak lubię), ale muzyka z gry (podobnie jak muzyka filmowa) rządzi sie swoimi prawami - przede wszystkim jest ilustracją do całej reszty i jako taka musi się sprawdzić.
Drugą sprawą jest to, że dłuższe utwory = więcej muzyki do napisania (no bo przecież nie będziemy zmniejszać ilości kawałkow w tak wielkiej grze, amrite?). Nawet nie chcę myśleć ile dodatkowego czasu byśmy na to potrzebowali żeby podołać zadaniu i utrzymać wyrównany poziom prze cały czas (z polskiego na nasze - nie odwalać fuszery, nie robić fillerów). Bo jedno czego jestem pewien to to że muzyka w grze działa i gra naprawdę fajnie i mieliśmy spory problem żeby z całego naszego katalogu wyłuskać te 70 minut.
...Choć z drugiej strony jak teraz o tym myślę - z całą pewnością mogę powiedzieć że nie zawsze tak to u nas wygląda. Na przykład utwory combatowe - pamiętam że w W2 przeciętnie trwały po minutę, czasem półtorej. W W3 mamy całkiem sporą ilość dłuższych.
Wspominałem już nie raz - system muzyki w Wiedźminie 3 jest zupełnie inny niż w poprzednich dwóch. W pełni adaptacyjny, dynamiczny, warstwowy. Część feature'ów naszego systemu pokazywałem na zeszłorocznym PGA/ZTG.No niby tak, ale może tylko akurat ten utwór ma dłuższa wersje? I czemu na płytce nie ma pełnych wersji w takim razie? Jak narazie nie ma żadnego utworu który trwa dłużej niż 3 minuty... Kiedy w jedynce, najlepsze leciały dość długo, bo po 4-8 minut
Wspominałem już nie raz - system muzyki w Wiedźminie 3 jest zupełnie inny niż w poprzednich dwóch. W pełni adaptacyjny, dynamiczny, warstwowy. Część feature'ów naszego systemu pokazywałem na zeszłorocznym PGA/ZTG.
W skrócie - muzyka ingame w grze jest "miksowana" w locie, w zależności od tego jaka jest pora dnia, gdzie się znajdujemy, czy jesteśmy w ważnej części questa, czy w pobliżu są skupiska ludzkie itp itd. Dużo zmiennych, które decydują o tym jakie części, warstwy czy segmenty utworów są odtwarzane. Dodatkowo muzyki w Wiedźminie 3 jest więcej niż w poprzednich Wieśkach razem wziętych. Nie ma co się sugerować długościami utworów, bo to ma znaczenie tylko w przypadku odsłuchu poza grą
@e:
Widzę, że zostałem wyżej lepiej opisany, i szybciej
Dokładnie tak.Dzięki za odpowiedz Bo oglądając gameplaye z Bialego sadu, to gra non stop ten sam utwór, kory dość często się powtarza bo jest dość krótki. Zmienia się tylko podczas walki. Ale pewnie w późniejszych lokacjach będzie inaczej? Bo wspominałeś że np. nocny utwór dodaliście w ostatniej chwili
Normalnie Odmęty/Brzeg/Wyspa Rybitw :O