"Wracając do potknięć – bo są – najbardziej irytowały mnie koszmarnie długie niekiedy czasy wczytywania obiektów. Bywało tak: jadę konno przez Novigrad do miejsca, gdzie według znacznika na mapie mam szansę rozpocząć nową misję. Jestem na mecie – pusto. Czekam parę sekund – pojawia się sylwetka jakiejś postaci. Kolejne kilka sekund – wyrasta wokół niej tłum. Mija chwila – i wreszcie nad enpecem wyświetlają się jakieś ikony, mogę kliknąć i wejść w interakcję; wcześniej był martwą kukłą. I to faktycznie jest zgroza. Gdzie indziej nie doczekałem się na wgranie sprzedawcy, a stałem w miejscu naprawdę długo. Wyświetlił się dopiero po kolejnej wizycie w tej lokacji.
Po tych zajściach zacząłem się zastanawiać, ilu drzew, krzewów itp. nie widzę podczas jazdy konnej przez las. Oczywiście w takich sytuacjach po prostu nie mogę być świadomy, że coś się nie wgrało na czas, bo niby skąd mam wiedzieć, że w danym miejscu powinno być drzewo.
Mam nadzieję, że grając na komputerze, z szybkim SSD i 16 GB RAM od Kingstona, w wersjach dla graczy, tego nie doświadczę. Nie wiem, czy w przypadku konsol uda się Redom zupełnie wyeliminować ten horror. No cóż, oby."