Żeby wyrazić negatywną opinię nie trzeba się od razu zniżać do obrażania innych i wyzywania od baranów.
A jak inaczej nazwać ludzi, którzy doprowadzają do takich sytuacji? Bo z chęcią bym ich opisał bardziej wulgarnie ale zapewne usunąłbyś posta. Te osoby to nie są jakieś święte bożki, których nie można krytykować.