Fałszem jest założenie, że ciężko wpleść w tę fabułę którą znamy Yennefer, bo jeżeli Yen ma się pojawić w grze, to prawdopodobnie cała fabuła albo do tego zmierza albo to wydarzenie jest mocno w niej osadzone. Na razie o fabule nie wiemy w zasadzie nic, oprócz tego, że Demawend nie żyje a Geralt może służyć Foltestowi.Przypomnijmy, że w W1 Geralt nie powrócił z własnej woli, ale prawdopodobnie wysłał go tam Eredin. Z Yen mogłoby być podobnie, zwłaszcza, że przecież w Avalonie Geralt i Yen przebywali razem.Co do Ciri - Król Gonu - czyli Eredin - był nią bardzo zainteresowany, a Alvin, zgodnie z kanonem musiałby być z Ciri blisko spokrewniony. Np. mógłby być jej synem.W W1 oczywiście Ciri ani Yen pojawić się nie mogły - z tej prostej przyczyny, że trzeba byłoby w trakcie fabuły przedstawić trzy splatające się losy o mocno skomplikowanej naturze. Jedna taka postać - Geralta - wystarczyła na całą grę. W dwójce, gdzie Geralt już będzie wielu graczom znany, nie trzeba się tak mocno skupiać na przedstawianiu go, bo gracz już m.w. wie kim gra.Wreszcie: jeżeli Geralt ma zacząć odzyskiwać pamięć, to chyba nie może to się odbyć z pominięciem najważniejszych dla niego wydarzeń, czyli wątku Yen i Ciri...